Pochówek łodziowy to rzadka forma złożenia zmarłych w krajach skandynawskich. Na północy Europy znane są stanowiska archeologiczne, które składają się z tego rodzaju grobów. Najczęściej grzebano tak wojowników, którzy polegli w ważnych bitwach. W Danii np. odkryto tylko jeden zachowany w pochówek łodziowy z epoki wikingów. To tak zwana Łódź z Ladby. Z kolei w Estonii we wsi Salme pochowano 41 wojowników w dwóch łodziach.

Archeolodzy odnaleźli nowy pochówek łodziowy

W Norwegii natomiast tego rodzaju mogił jest więcej. Znane są m.in. łodzie z Gokstad, Oseberg i Tune. Najnowsze odkrycie norweskich badaczy może do tej listy dodać kolejny pochówek łodziowy. Archeolodzy badali kurhan Herlaugshagen, który znajduje się w Leka. To miasteczko w regionie Trøndelag, w środkowej Norwegii.

Leka położona jest na wybrzeżu nieopodal znanego od kilkuset lat szlaku żeglugowego. Archeolodzy mieli więc nadzieję, że uda im się odnaleźć jakieś wskazówki, które pomogą im rzucić nowe światło na historię norweskiej żeglugi. Badania prowadzone były głównie na wybrzeżu.

Tego lata udało im się odkryć kilka dużych elementów, które przypominały pokaźne nity. W technice to metalowe części konstrukcyjne używane przy łączeniu ze sobą płaskich elementów. Badacze twierdzą, że odnalezione przedmioty miałyby pochodzić ze średniowiecznego statku. Tezę te wspierają odnalezione fragmenty drewna, które według autorów pochodziły z tej samej jednostki pływającej.

Kurhan miał być miejscem złożenia łodzi

– Rozmiary tych nitów i zachowane pozostałości drewna wokół nich pokazują, że możemy mieć do czynienia z dawnym statkiem – powiedział w rozmowie z Live Geir Grønnesby, archeolog i współautor najnowszego badania. – To największy kopiec grobowy w Trøndelag i jeden z największych w Norwegii – dodaje.

Naukowcy stwierdzili, że kurhan o średnicy ok. 60 metrów i wysokości 7 m byłby idealnym miejscem do złożenia pochówku łodziowego. – Dla porównania, większość lokalnych kopców grobowych jest znacznie mniejsza i ma średnicę od 8 do 12 m – powiedział Grønnesby. Co więcej, innych kurhanach nie znaleziono nigdy śladów, które wskazywałyby na obecność dużej drewnianej konstrukcji.

Naukowcy przeprowadzili badanie metodą datowania radiowęglowego próbek drewna, które znajdowały się na terenie kurhanu. Okazało się, że – jeśli rzeczywiście był to statek – został zbudowany ok. 700 r. n.e. Archeolodzy przypominają, że to oznaczałoby, że pochodzi sprzed epoki wikingów. Za jej symboliczny początek uznaje się najazd skandynawskich wojowników na klasztor Lindisfarne w 793 roku.

Żegluga przed epoką wikingów

Wyjątkową cechą tego kurhanu jest jego wiek. Najstarsze pochówki łodziowe datowane są na koniec VIII wieku. Znalezisko to niejako uzupełnia lukę pomiędzy skandynawską tradycją chowania ludzi na łodziach a słynnym znaleziskiem z Sutton Hoo w Anglii, które datowane jest na VII wiek – wyjaśnia Grønnesby. Uczony podkreśla również, że kurhan Herlaugshagen może być najstarszym pochówkiem łodziowym w całej Norwegii.

Archeolodzy odpowiedzialni za najnowsze badania stwierdzili, że interesująca jest również sama lokalizacja potencjalnego pochówku. Mogiła w łodzi znajduje się dużo dalej na północ od innych tego rodzaju grobów. – To dowód na to, jak ważna była żegluga dla ludzi żyjących na terenie Norwegii, na długo przed epoką wikingów – twierdzi Grønnesby.

Źródło: Norwegian SciTech New.