Zespół naukowców z Argentyny, Wielkiej Brytanii i Niemiec przeprowadzili ostatnio niezwykle interesujące badania. Uczeni raz jeszcze przyjrzeli się grobom, które odkryto na terenie argentyńskiego Cañada Seca. To obszar ok. 210 kilometrów na południe od miasta Mendoza, w północnej Patagonii.

Udomowiony lis z Patagonii

Pochówki odkryto w 1991 roku. Zawierały kości co najmniej 24 osób, w tym dzieci. Ponad 30 lat temu archeolodzy odkryli tam rzeczy osobiste i narzędzia kamienne. Datowanie wykazało, że ludzie ci zostali pochowani ok. 1500 lat temu. Co najciekawsze, w jednym z grobów znajdował się częściowy szkielet zwierzęcia przypominającego współczesnego lisa. Badacze początkowo sądzili, że jest to stworzenie z rodzaju nibylis. To ssak drapieżny z rodziny psowatych (Canidae). Dwa gatunki występują w Ameryce Południowej.

Naukowcy opublikowali wyniki najnowszych badań na łamach czasopisma „Royal Society Open Science”. Ponowna analiza kości wykazała, że było to zupełnie inne zwierzę. Badacze zidentyfikowali go jako Dusicyon avus. To wymarły gatunek psowatego z rodzaju Dusicyon. Był blisko spokrewniony z lisem lub wilkiem z Falklandów. Badacze sądzą, że D. avus został celowo pochowany w grobie, tuż obok dorosłej osoby. Naukowcy twierdzą, że taki pochówek wskazuje, iż lisowate zwierzę miało silny związek z pochowanym człowiekiem. Uczeni sugerują nawet, że mogło być nawet udomowione.

Związek zwierząt z łowcami-zbieraczami

– To zaledwie drugie takie znalezisko w Ameryce Południowej – powiedziała Ophélie Lebrasseur, zooarcheolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego i współautorka badania. – Prawdopodobnie lis ten miał jakiś głęboki związek ze społeczeństwem łowiecko-zbierackim, a w szczególności z tym zmarłym – stwierdziła.

– Nowe badania sugerują, że łowcy-zbieracze na terenach dzisiejszej Patagonii w Argentynie trzymali lisy jako zwierzęta domowe przed przybyciem europejskich psów około 500 lat temu. W niektórych przypadkach starożytni ludzie byli tak blisko związani ze swoimi lisami, że nawet chowano ich razem z nimi – dodała.

– Poprzednie wykopaliska archeologiczne odsłoniły szczątki psów, które uznano za część diety człowieka. W tym badaniu wykorzystaliśmy analizę DNA, badania morfologiczne i analizę stabilnych izotopów, aby ponownie ocenić przypisanie taksonomiczne psowatego odkrytego w Cañada Seca. Nasze odkrycie rozszerza znane rozmieszczenie geograficzne Dusicyon avus na północny kraniec Patagonii – napisali w badaniu autorzy.

Jak człowiek z lisem

Co ciekawe, analiza izotopów węgla i azotu w kościach lisa wykazała, że zwierzę spożywało dietę bogatą w rośliny, podobną do diety osoby pochowanej w grobie. – Dzikie lisy zjadały zwykle znacznie więcej mięsa. Sugeruje to, że odnalezione zwierzę jadło to samo, co człowiek – powiedziała Lebrasseur.

– Właśnie dlatego najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że lis ten był pełnoprawnym towarzyszem grupy łowiecko-zbierackiej – napisali autorzy w badaniu. Z tego powodu po śmierci został pochowany z człowiekiem jak równy z równym.

Ameryka Południowa jest domem dla różnorodnej grupy psowatych, która obejmuje 11 istniejących gatunków i sześć gatunków należących do rodzaju Lycalopex. Ponadto obszar ten zamieszkiwały kiedyś dwa wymarłe obecnie gatunki psowatych: Dusicyon avus i Dusicyon australis. Ten drugi jest powszechnie znany jako wilk z Falklandów i występuje wyłącznie na tych wyspach. Badania paleogenetyczne wykazały, że rozbieżność między tymi dwoma gatunkami Dusicyon wystąpiła około 16 000 lat przed naszą erą – wyjaśnili badacze.

Dusicyon avus to średniej wielkości lis o szacunkowej masie ciała 10–15 kg . Zapis kopalny D. avus obejmuje głównie czaszki, szczęki i zęby. Obejmuje okres późnego plejstocenu, aż do jego wymarcia około 500 lat p.n.e. Stworzenie występowało niemal w całej Ameryce Południowej, m.in. zamieszkiwało południową Brazylię, Urugwaj, północno-wschodnią Argentynę, Pampę i Patagonię. Gatunek zamieszkiwał tereny otwarte, w tym stepy. Badacze dodali, że jednym z powodów wyginięcia gatunku można były zmiany klimatyczne.

Kolejnym mogła być introdukcja psów domowych do Ameryki Południowej z Mezoameryki przez rdzenną ludność około 5000 lat p.n.e. ich przybycie do Patagonii około 700–900 lat p.n.e. Mogło to również doprowadzić do hybrydyzacji między obydwoma gatunkami, potencjalnie dalej przyczyniając się do wyginięcia lisów.