Coraz więcej osób decyduje się na ograniczenie mięsa w diecie lub przejście na jedną z form wegetarianizmu. Dotyczy to także Polaków. Często jako powód podawana jest troska o zdrowie.

Z wielu badań wynika, że dieta bezmięsna jest korzystna dla metabolizmu i układu krążenia. Może zmniejszyć ryzyko m.in. cukrzycy typu 2 i choroby wieńcowej. Nowe analizy potwierdzają, że zmniejszenie udziału mięsa w jadłospisie może też chronić przed nowotworami złośliwymi.

Uczeni przeanalizowali dane prawie pół miliona ludzi

Badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego sięgnęli do danych zgromadzonych w ramach brytyjskiego projektu Biobank. Gromadzi on informacje na temat blisko 500 tys. osób. Wypełniły one ankiety dotyczące m.in. diety. Następnie stan ich zdrowia był regularnie monitorowany przez 11 lat.

W badanej grupie osoby jedzące regularnie mięso stanowiły 53 proc. 44 proc. jadło mięso rzadko (najwyżej pięć razy w tygodniu). Ok. 2 proc. stanowili psecowegetarianie (nie jedzący mięsa ssaków i ptaków) i niemal tyle samo wegetarianie. Do tej grupy zaliczono też wegan.

Badacze w analizie uwzględnili też inne czynniki, takie jak wiek, płeć, picie alkoholu, palenie papierosów czy status społeczny. W efekcie okazało się, że unikanie mięsa znacząco zmniejsza ryzyko choroby nowotworowej.

Korzyści zdrowotne daje już ograniczenie ilości mięsa w diecie

Dla poszczególnych grup badanych wyglądało to następująco:

  • osoby rzadko jedzące mięso – ryzyko mniejsze o 2 proc. w porównaniu z osobami często jedzącymi mięso,
  • psecowegetarianie – ryzyko mniejsze 10 o proc.,
  • wegetarianie – ryzyko mniejsze o 15 proc.

Badacze podkreślają, że dobre efekty widać już nawet w przypadku ograniczenia częstości spożywania mięsa. Np. w przypadku raka jelita grubego daje to spadek ryzyka aż o 9 proc.

Analiza ma pewne ograniczenia. Pokazuje jedynie korelację, ponieważ to badanie obserwacyjne. Nie jest też uniwersalna, ponieważ aż 94 proc. badanych stanowiły osoby pochodzenia europejskiego. Jednak wyniki opublikowane na łamach czasopisma naukowego „BMC Medicine” są zgodne z tym, co ustalono w trakcie innych prac badawczych.

Wegetarianizm poprawia biomarkery

We wcześniejszych badaniach naukowcy stwierdzili m.in., że wegetarianizm, definiowany jako unikanie wieprzowiny, wołowiny i drobiu przekłada się na lepsze wyniki tzw. biomarkerów. To wskaźniki, dzięki którym sprawdzamy, czy nie jesteśmy na coś chorzy, jakie mamy ryzyko zapadnięcia na różne schorzenia oraz w jakiej ogólnie kondycji znajduje się nasz organizm.

Dieta bezmięsna prowadziła do poprawy aż 13 z 19 analizowanych wskaźników. Wegetarianie mieli niższy poziom m.in.:

  • cholesterolu ogółem i frakcji LDL,
  • apolipoproteiny A i B (wskaźników ryzyka chorób serca),
  • enzymów GGT i ALT (informujących o kondycji wątroby),
  • IGF-1 (hormonu m.in. przyspieszającego wzrost i podziały komórek nowotworowych),
  • kwasu moczowego (który odkładając się w stawach powoduje dnę moczanową, a w układzie moczowym – kamicę),
  • kreatyniny (wskaźnika pokazującego, jak pracują nerki).

Źródła: BMC Medicine, European Congress on Obesity.