Egipt jest kolebką jednej z największych starożytnych cywilizacji świata. To właśnie w tym kraju wybudowano najstarszą piramidę na świecie, posąg Wielkiego Sfinksa, a także wynaleziono papirus, zegar słoneczny, liczydło i wagę. Egipcjanom przypisuje się również jedno z najwcześniejszych odkryć astronomicznych.

Mumie w starożytnym Egipcie

Już w 3000 roku p.n.e. w określono długość roku na 365 dni i dzielono go na 12 miesięcy. Dowody archeologiczne i starożytne pisma wskazują, że mieszkańcy Egiptu mogli znać również kalendarz słoneczny, który opracowali na podstawie cyklu obiegu Ziemi wokół Słońca. To oni prowadzili pierwsze obserwacje astronomiczne i byli w stanie obliczyć terminy zaćmienia Księżyca i Słońca.

Źródłem wiedzy o starożytnym Egipcie są również mumie i grobowce. Chociaż najwięcej informacji zazwyczaj dostarczają nekropolie władców i wpływowych dostojników, nie tylko oni byli chowani wraz z całym ceremoniałem. Co więcej, w sarkofagach składano nie tylko ludzi, ale także zwierzęta. Była to powszechna praktyka w królestwie faraonów.

W najnowszym wydaniu czasopisma naukowego „Scientific Reports” naukowcy opublikowali artykuł, w którym opisali nowe odkrycie w Egipcie. Zespół badaczy z Muzeum Brytyjskiego w Londynie pod kierunkiem Daniela O’Flynna postanowił cyfrowo otworzyć 6 starożytnych sarkofagów. Dokonano tego za pomocą tomografii neutronowej. To technika tomografii komputerowej, która polega na wytwarzaniu trójwymiarowych obrazów poprzez wykrywanie absorpcji neutronów wytwarzanych przez ich źródło.

Autorzy cyfrowo otworzyli 6 zamkniętych trumien

Naukowcy przeprowadzili badania tą metodą po tym, jak nieskuteczna okazało się promieniowanie rentgenowskie. Badacze podkreślają, że wszystkie trumny zostały wykonane ze związków miedzi. Autorzy twierdzą, że rzadko się zdarza, żeby tego rodzaju pochówki były tak szczelnie zamknięte.

Trzy sarkofagi były zwieńczone figurami jaszczurek oraz węgorzy. Datowanie radiowęglowe wykazało, że pochodzą z okresu 500–300 lat p.n.e. Odkryto je w Naukratis, jedynej greckiej kolonii w Egipcie faraonów.

Na czwartej trumnie również znajdowała się figurka jaszczurki. Badacze twierdzą, że pochodziła z lat 664–332 p.n.e. i odkryto ją w starożytnym mieście Tell el-Yehudiyeh. Na dwóch ostatnich trumnach znajdowały się postacie przypominające kobrę z ludzką głową. Te sarkofagi z kolei datowane są na okres między 650 a 250 r. p.n.e. i są nieznanego pochodzenia.

Naukowcy cyfrowo otworzyli sarkofagi za pomocą tomografii neutronowej / fot, Daniel O'Flynn/British Museum

Badania potwierdziły skuteczność tomografii neutronowej

– Wcześniejsze badania sugerowały, że niektóre zmumifikowane zwierzęta były uważane za fizyczne wcielenia bóstw. Inne mogły reprezentować ofiary dla bogów lub były używane w ceremoniach rytualnych – piszą w artykule autorzy badania. Naukowcy twierdzą, że w trumnach znajdowały się głównie kości endemicznych jaszczurek, które żyją w Afryce Północnej. Figury, które zdobiły trumny, mogły odpowiadać szczątkom znajdującym się w ich wnętrzach. Jednak dobrze zachowały się kości tylko w trzech trumnach.

Autorzy odkryli również, że zwierzęta zostały zmumifikowane i owinięte w lniane płótna. Badanie wykazało obecność tego materiału. Co ciekawe, wewnątrz trumien znajdowały się również śladu ołowiu. Badacze sugerują, że w starożytnym Egipcie pierwiastek ten uważany był za magiczny. Wcześniejsze badania wykazały, że wykorzystywany był w obrzędach, które miały na celu rzucanie uroków miłosnych lub klątw.

– W tej pracy pokazaliśmy, że neutronowa tomografia komputerowa jest skuteczną alternatywą lub dobrym uzupełnieniem promieniowania rentgenowskiej dla nieniszczących badań starożytnych egipskich trumien wykonanych ze stopu miedzi – podkreślają w artykule badacze.

Źródło: Scientific Reports