Reklama

Egipska Dolina Królów jest miejscem owianym tajemnicą. To tutaj spoczęło w skalnych grobowcach kilkudziesięciu władców tej starożytnej cywilizacji. Pierwsze groby wykuto w połowie II tysiąclecia p.n.e. Po raz pierwszy władców Egiptu pochowano nie w piramidach, ale ich ciała ukryto wśród skalnych rozpadlin. Liczono, że w ten sposób nie padną ofiarą rabusiów. Było to jednak mylne założenie, bo większość z nich spustoszono i to już w starożytności.

Perła Doliny Królów – znów dostępna

Na początku października władze egipskie poinformowały o ponownym otwarciu jednego z największych grobowców Doliny Królów. Należał do faraona Amenhotepa III (1390-1352 lat p.n.e.). Przez blisko dwie dekady we wnętrzu tego zabytki pracowali konserwatorzy, których działania wspierał rząd Japonii i UNESCO. Na bezcennych malowidłach od lat pojawiają się wysięki soli, które je niszczą. Poza tym w XIX wieku wandale wycięli ze ścian część z dekoracji i kilka z nich, ukazujących twarze, znajduje się dziś w Luwrze.

Dlaczego warto zobaczyć ten grobowiec?

Po pierwsze, grobowiec składa się z wielu pomieszczeń, do których wiedzie korytarz zagłębiający się kilkadziesiąt metrów w głąb skał. Wejście do niego można przyrównać z eksploracją piramid i jest wymagające fizycznie.

Główną dekorację w komorze grobowej stanowią sceny i teksty z Księgi Amduat („Księga tego, co jest w Zaświatach”). Opisuje ona jak wygląda świat umarłych i jak należy po nim nawigować. To najważniejsza egipska „księga” grobowa.

W różnych częściach grobowca znajdują się przedstawienia samego Amenhotepa III w towarzystwie różnych egipskich bóstw. Te płaskorzeźby uznaje się ze ukoronowanie egipskiej sztuki.

Dzieje grobowca Amenhotepa III

Grobowiec po raz pierwszy zmapowali i opisali naukowcy działający w ramach napoleońskiej ekspedycji do Egiptu w 1799 roku. Od tego czasu był celem prac wielu naukowców. Wśród jego badaczy był nawet Howard Carter, który odkrył nieopodal słynny grobowiec Tutanchamona.

Co ciekawe, budowę grobowca rozpoczął zapewne ojciec Amenhotepa III, Totmes IV, ale ukończył go dopiero Amenhotep III. Nie udało się znaleźć sarkofagu. Zapewne wykradziono go już w starożytności i ponownie użyto w jakimś grobowcu – takie sytuacje zdarzały się często.

Szczęśliwie zachowała się mumia tego władcy. Odkryto ją pod koniec XIX wieku w skrytce w Dolinie Królów, wraz z kilkoma innymi królewskim mumiami. Przezorni strażnicy nekropolii chcieli w ten sposób uchronić mumie przed ich zniszczeniem w czasach niepokojów. Dziś mumia Amenhotepa III znajduje się w Narodowym Muzeum Egipskiej Cywilizacji w Kairze.

Źródła: Deutsche Welle, Theban Mapping Project

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy i podróżniczy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie. Miłośnik niewielkich, lokalnych muzeów. Uwielbia długie trasy rowerowe, szczególnie te prowadzące wzdłuż rzek. Lubi poznawać nieznane zakamarki Niemiec, zarówno na dwóch kółkach, jak i w czasie górskiego trekkingu.
Reklama
Reklama
Reklama