Spojrzenie zamiast PIN-u. WARS testuje płatności biometryczne
Portfel? Zapomnij. Telefon? Niepotrzebny. Wystarczy jedno spojrzenie, by zapłacić za obiad. Brzmi jak science fiction? A jednak – to już rzeczywistość.

Spis treści:
Czy żyjemy w czasach, w których trudno nadążyć za postępem technologicznym? Zdecydowanie, ale nie my pierwsi i ostatni. Wiele pokoleń przed nami doświadczało procesów, które zmieniały świat szybciej, niż społeczeństwo było w stanie się do nich w pełni dostosować. Za każdym razem rewolucyjne innowacje wywołują skrajne emocje. Od entuzjazmu po obawy. W XIX wieku ludzie bali się kolei, w XX wieku – komputerów, a dziś – sztucznej inteligencji, biometrii i utraty prywatności.
Przyszłość płatności jest tutaj
O ile AI jest już częścią naszej codzienności, o tyle o biometrii nadal mówi się niewiele. Tymczasem ta technika również staje się coraz bardziej powszechna. Opiera się ona na identyfikacji osób na podstawie ich unikatowych cech biologicznych lub behawioralnych. W tym celu wykorzystywane są takie metody jak rozpoznawanie twarzy, skanowanie tęczówki oka czy analiza głosu.
To właśnie biometria stała się ostatnio głównym bohaterem technologicznej innowacji testowanej w Polsce. Jej zastosowanie może na nowo zdefiniować sposób, w jaki płacimy za codzienne zakupy. Na początku maja WARS rozpoczął testy nowatorskiej metody płatności biometrycznej w swojej restauracji stacjonarnej przy Dworcu Zachodnim w Warszawie. Dzięki współpracy z polskim fintechiem PayEye klienci mogą teraz zapłacić za posiłek spojrzeniem. System rozpoznaje użytkownika na podstawie skanu tęczówki oka oraz twarzy, eliminując konieczność korzystania z gotówki, kart czy telefonu.
Jak zapłacić spojrzeniem?
Cały proces jest zaskakująco prosty. Wystarczy jednorazowo zarejestrować się w systemie PayEye, aby później płacić jedynie poprzez spojrzenie w specjalne urządzenie. Co więcej, technologia została przygotowana do integracji z aplikacją mObywatel. To w przyszłości może umożliwić m.in. automatyczne potwierdzanie pełnoletniości, na przykład przy zakupie alkoholu.
Choć na razie rozwiązanie testowane jest wyłącznie w jednej lokalizacji, pierwsze opinie klientów są bardzo pozytywne. Użytkownicy doceniają przede wszystkim szybkość i wygodę nowej metody płatności. Przedstawiciele WARS zapowiadają analizę wyników pilotażu i nie wykluczają rozszerzenia technologii na inne punkty swojej działalności, w tym także na wagony restauracyjne w pociągach dalekobieżnych.
Wprowadzenie biometrycznych płatności przez WARS wpisuje się w szerszy, globalny trend cyfryzacji usług. To także wyraźny sygnał, że przyszłość transportu publicznego i obsługi klienta zmierza w kierunku większej automatyzacji i integracji technologicznej. Dla pasażerów oznacza to mniej barier, większą wygodę, ale też nowe pytania o bezpieczeństwo danych oraz granice prywatności.
Źródło: Kolejowy Portal
Nasz autor
Mateusz Łysiak
Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.

