Polska koncertowym rajem Europy. Te festiwale przyciągają gości ze świata
To już nie tylko koncerty, to cała kultura podróżowania. Festiwale przyciągają tłumy z zagranicy i budują markę Polski jako kierunku wakacyjnego. Zobacz, gdzie warto być tego lata.

Spis treści:
- Turyści przyjeżdżają do Polski po muzykę
- Warszawa stolicą polski i festiwali
- Turystyka festiwalowa w Europie
Dlaczego podróżujemy? Dla widoków, smaków, ludzi, a od jakiegoś czasu również dla muzyki. Festiwale muzyczne to dla wielu osób nieodłączny element lata. Przez to, że są organizowane w szczycie turystycznego sezonu, przyciągają nie tylko lokalsów, ale też przyjezdnych. Tak powstała turystyka koncertowa, nazywana też festiwalową. To dość młoda gałąź w branży, ale z ogromnym potencjałem.
Turyści przyjeżdżają do Polski po muzykę
O tym, że wydarzenia kulturalne mają spory wpływ na branżę turystyczną, przekonaliśmy się już wiele razy. Choćby rok temu latem, kiedy to Taylor Swift przez trzy dni z rzędu koncertowała na PGE Narodowym w Warszawie. Na stadionie bawiły się wówczas dziesiątki tysięcy fanów Amerykanki, a flagi na widowni wskazywały na to, że przyjechali nie tylko z Europy.
Napływ gości z całego świata przełożył się na wzrost kosztów noclegów. Według danych portalu WP Finanse, ceny wynajmu mieszkań na Airbnb w weekend koncertowy były nawet trzykrotnie wyższe niż tydzień wcześniej. W przypadku hoteli wzrost cen za pokój był jeszcze wyższy.
Szokujące? Niekoniecznie. Stali bywalcy Open'er Festival dobrze wiedza, że nocleg w Gdyni warto rezerwować nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Im bliżej koncertów, tym mniejszy będzie wybór. Swoją drogą, Open'er cieszy się ogromną popularnością nie tylko wśród Polaków. Co roku bawią się tam również Niemcy czy Skandynawowie. Festiwalowe ogłoszenia śledzą też Litwini. A jest co śledzić. Od lat już Gdynię odwiedzają artyści światowego formatu. I są to nie tylko gwiazdy popu. W tym roku na Open'erze zagrają m.in. Linkin Park, Muse, Camila Cabello, Doechii, J Balvin czy Lola Young.
Warszawa stolicą polski i festiwali
Warszawa również może pochwalić się własnym festiwalem muzycznym. Mowa oczywiście o Orange Warsaw Festival. Rozmiarami OWF ustępuje Open'erowi, ale to nie oznacza skromniejszego line-upu. W ubiegłych latach gwiazdami warszawskiego festiwalu były między innymi Lana Del Rey, Miley Cyrus i Nicki Minaj. Tegoroczna edycja OWF została zaplanowana na dwa ostatnie dni maja (30–31 maja). Tym samym Warszawa rozpocznie sezon festiwalowy nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Headlinerki, czyli Chappel Roan i Charxlie XCX, zaprezentują u nas premierowe występy.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Obie artystki triumfowały podczas tegorocznej gali wręczenia nagród Grammy. Zobaczyć na własne oczy, jak otwierają europejski sezon festiwalowy to nie lada gratka dla fanów koncertów. Możemy być pewni, że do Warszawy ponownie przyjadą turyści z zagranicy. Organizatorzy Orange'a dobrze wiedzą, jak wielkim wydarzeniem cieszy się impreza. Ułatwieniem dla uczestników będzie darmowa komunikacja miejska (za okazaniem festiwalowej opaski).
Turystyka festiwalowa w Europie
Mimo że polskie festiwale muzyczne w niczym nie odbiegają od organizowanych w innych krajach, Polacy chętnie uprawiają turystykę festiwalową również za granicą. Bo skoro można połączyć wakacje w ciepłym kraju z koncertami ulubionych gwiazd, to czemu nie? Dobrą pogodę gwarantuje Hiszpania i to właśnie tam, w Barcelonie, co roku odbywa się jeden z największych festiwali w Europie – Primavera Sound Barcelona. Chappel Roan i Charlie XCX prawdopodobnie pomkną tam prosto z Warszawy, bo festiwal w Barcelonie rusza już 4 czerwca.
Bywalcy europejskich festiwali z pewnością kojarzą też Sziget Festival w Budapeszcie. To aż sześć dni koncertów. W tym roku poza gwiazdami, które wystąpią na Orange'u i Open'erze w stolicy Węgier pojawią się też m.in. Shawn Mendes i A$AP Rocky.

Nieoficjalnym królem europejskich festiwali jest Glastonbury Festival. Kultowy status imprezy wynika z kilku powodów, w tym historii i skali. Słynny festiwal jest organizowany w angielskim hrabstwie Somerset już od ponad 50 lat. Co roku przyjeżdża tam około 200 tysięcy uczestników. Czeka tam na nich kilkaset koncertów na kilkunastu scenach. Można bawić się przy różnorodnych gatunkach muzycznych. Występ na Glastonbury Festival to ogromne wyróżnienie dla artysty. W 2025 roku dostąpią go m.in. Olivia Rodrigo, The 1975, Neil Young i Rod Stewart.
Źródło: National Geographic Polska
Nasz autor
Mateusz Łysiak
Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.

