Reklama

Spis treści:

  1. Jakie pomniki powstały do tej pory?
  2. Jaki pomnik wzbudził kontrowersje?
  3. Dzika turystyka

Od paru lat w Krynicy zaczęły powstawać kolejne rzeźby przedstawiające zwierzęcych „obywateli” miejscowości. Metalowe dziki wpisały się na stałe w nadmorski krajobraz. Wybór akurat tych zwierząt spowodowany jest ich regularnym występowaniem na krynickich ścieżkach. W internecie możemy natrafić na mnóstwo filmików przedstawiających spotkania ludzi z tymi zwierzętami. Dziki tak bardzo wryły się w obraz miasta, że władze postanowiły udokumentować obecność zwierząt w postaci serii pomników.

Jakie pomniki powstały do tej pory?

Charakter rzeźb związany jest ze stylem życia nadmorskich wczasowiczów. W nadmorskiej scenerii Krynicy możemy dostrzec chociażby „Dzika ratownika”, który znajduje się na bulwarze Słonecznym lub „Dzika policjanta” przy ulicy Portowej. Cała seria dzików stała się wyjątkową atrakcją turystyczną miejscowości. Karykaturalne figury zyskały sympatię wczasowiczów, którzy w pozytywny sposób wypowiadają się na temat nowych pomników.

W aplikacji Google Maps natrafić można na liczne pozytywne opinie wystawiane przez turystów. Niektórzy starają się nawet skompletować zdjęcia ze wszystkimi metalowymi zwierzętami. Spacerujący zwracają przede wszystkim uwagę na skuteczną próbę zaznaczenia „dzikiej” obecności w Krynicy Morskiej.

Jaki pomnik wzbudził kontrowersje?

Najnowszy pomnik nie spotkał się jednak z jednogłośnym pozytywnym przyjęciem. „Dzika loszka” – bo tak nazywa się najnowsza rzeźba – przedstawia leżącą na leżaku kobietę z głową dzika. Sposób przedstawienie figury spotkał się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami.

Na facebookowym profilu „Na Mierzeję”, promującym turystykę w tamtym regionie, można przeczytać pokaźną liczbę nieprzychylnych opinii dotyczących nowej rzeźby. Internauci zwracają przede wszystkim uwagę na wygląd pomnika, który – w opinii niektórych – stanowi obrazę kobiet. Oliwy do ognia dolewa oficjalna nazwa figury, która przez niektórych może być traktowana jako pejoratywne określenie kobiety. Pojawiają się również komentarze dotyczące bezsensowności budowy dzikiej loszki, zamiast której w tym miejscu mogłaby powstać bardziej zachęcająca turystów atrakcja.

Mimo hejtu, można natrafić również na komentarze przychylne, które apelują o zdrowy dystans i poczucie humoru. Tak czy inaczej, popularność rzeźby może wpłynąć na to, że o krynicznych dzikach zrobi się w Polsce jeszcze głośniej.

Dzika turystyka

Już teraz dziki w Krynicy wpisały się na dobre w turystykę miejscowości. Na nadmorskich straganach możemy kupić tradycyjne turystyczne pamiątki – pocztówki, magnesy – ozdobione wizerunkiem tych zwierząt. Na okolicznych bramach i furtkach często można dostrzec tabliczki apelujące o zamykanie drzwi przed dzikimi „przechodniami”.

Na popularność dzików w Krynicy Morskiej wpływa parę czynników. Przede wszystkim Krynica leży w samym środku lasu, który jest naturalnym środowiskiem życia dla tych zwierząt. W połączeniu z łatwym dostępem do jedzenie zostawianego przez turystów, miejscowość staje się idealnym miejscem dla tych wszystkożernych ssaków.

Przy spotkaniu z tymi zwierzętami należy pamiętać o zachowaniu spokoju i spokojnym oddaleniu się od dzików. Nie wolno przede wszystkim krzyczeć, gwałtownie uciekać ani podchodzić do zwierzęcia – wszystkie te zachowania mogą wywołać u dzików reakcje obronne lub agresywne.

Źródło: Onet

Nasz autor

Olaf Kardaszewski

Absolwent Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie student magisterskiego kierunku Studiów Miejskich na tej samej uczelni. Interesuje się społecznymi i kulturowymi aspektami zmieniającego się świata, o czym chętnie pisze w swoich pracach. Współprowadzący projekt „Podziemna Warszawa” w National Geographic Polska. Uwielbia podróże, w trakcie których zawsze stara się obejrzeć mecz lokalnej drużyny piłkarskiej.
Olaf Kardaszewski
Olaf Kardaszewski
Reklama
Reklama
Reklama