Najwyższy w Europie pomnik Matki Boskiej ma stanąć w Polsce. Wszystko za sprawą miliardera
Jeszcze do 2022 roku Polska mogła się szczycić największym statuą Jezusa Chrystusa na świecie. Teraz do świebodzińskiego pomnika ma dołączyć najwyższa w Europie figura Matki Boskiej. Brytyjski magazyn „Financial Times” już nazwał ten projekt „ogromnym, niemal faraońskim”.

Nowa statua Matki Boskiej powstaje we wsi Konotopie w województwie kujawsko-pomorskim. Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy – nieopodal, w miejscowości Kikół, swój dom ma Roman Karkosik, miliarder i fundator pomnika. Przedsiębiorca już wcześniej finansował inne sakralne inwestycje w regionie, np. odbudowę Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Konotopiu.
Jak przebiega budowa pomnika?
Budowa ruszyła w marcu 2025 roku, czego symbolicznym aktem było wmurowanie aktu erekcyjnego 12 marca. W uroczystości wzięli udział m.in. fundatorzy – Grażyna i Roman Karkosikowie – oraz przedstawiciele lokalnych władz.
„Financial Times” relacjonuje, że obecnie konstrukcja zaczyna nabierać ostatecznych kształtów dzięki pracy dwóch ogromnych żurawi budowlanych. Figura ma zostać zwieńczona piedestałem w formie korony, na której ulokowany zostanie taras widokowy. W ten sposób obiekt nabierze wartości nie tylko religijnej, ale i turystycznej, pozwalając przyjezdnym na podziwianie okolicy z kompletnie nowej perspektywy. Koniec prac zaplanowany jest na wakacje przyszłego roku, a dokładniej na 15 sierpnia, czyli święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Jakie są powody budowy figury?
Aby odpowiedzieć na pytanie dotyczące powodów budowy figury Matki Boskiej, należy poznać lepiej postać fundatora pomnika. Jak opisuje „FT”, Roman Karkosik stoi za stworzeniem konglomeratu Boryszew – olbrzymiej struktury przemysłowej, zatrudniającej 9 tysięcy pracowników. Chęć stworzenia pomnika ma być kolejnym przejawem wyjątkowego przywiązania biznesmena do wiary.
Miejscowa ludność nie ukrywa entuzjazmu związanego z budową. W rozmowie z „FT” proboszcz lokalnej parafii, ksiądz Marek Mrówczyński, mówi o znaczeniu miejsca, w którym powstaje statua. – To serce Polski, miejsce, gdzie naprawdę bije serce naszego kraju. (…) Niezależnie od tego, czy jesteście wierzący, czy nie, kiedy tu przyjedziecie, będziecie patrzeć w niebo, by zobaczyć naszą Matkę Bożą – podkreśla duchowny.
Brytyjski dziennik zwraca również uwagę na rolę nowej budowli jako turystycznego magnesu dla całego regionu. Wielu mieszkańców Konotopia liczy na to, że powstanie figury ożywi turystykę pielgrzymkową i pozytywnie wpłynie na lokalne firmy.
Nowy pomnik na tle świata
Nowy pomnik Matki Boskiej ma mieć około 55 metrów wysokości. To wynik przewyższający o kilka metrów słynnego Chrystusa ze Świebodzina (licząc również kopiec, na którym stoi figura), a także aż o 20 metrów dotychczasowy europejski rekord – najwyższą statuę Matki Boskiej w Bułgarii. Nadal jednak figura z Konotopia odstawać będzie wysokością od tej najwyższej na świecie, która znajduje się na Filipinach i osiąga niemal 100 metrów.
Źródło: PAP
Nasz autor
Olaf Kardaszewski
Absolwent Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie student magisterskiego kierunku Studiów Miejskich na tej samej uczelni. Interesuje się społecznymi i kulturowymi aspektami zmieniającego się świata, o czym chętnie pisze w swoich pracach. Współprowadzący projekt „Podziemna Warszawa” w National Geographic Polska. Uwielbia podróże, w trakcie których zawsze stara się obejrzeć mecz lokalnej drużyny piłkarskiej.

