Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Historia kolejki na Gubałówkę
  2. Dane techniczne kolei linowo-terenowej na Gubałówkę
  3. Ciekawostki o kolejce na Gubałówkę
  4. Co robić na Gubałówce po wyjeździe kolejką?

Zaledwie 168 dni wystarczyło, by w 1938 roku na zboczach Gubałówki powstała jedna z najważniejszych inwestycji turystycznych w regionie. Niedawno kolejka na Gubałówkę obchodziła swoje kolejne urodziny. Kolej linowo-terenowa, wzorowana na rozwiązaniach szwajcarskich, umożliwiła szybki dostęp na szczyt i zapoczątkowała nową erę w rozwoju infrastruktury górskiej. Z czasem stała się nie tylko środkiem transportu, lecz także ikoną Zakopanego, stale modernizowaną i dostosowywaną do rosnących potrzeb odwiedzających.

Historia kolejki na Gubałówkę

Kolej linowo-terenowa na Gubałówkę została uruchomiona 20 grudnia 1938 roku po zaledwie 168 dniach budowy. Powstała z inicjatywy Ligi Popierania Turystyki jako druga tego typu budowa w Polsce po zbudowanej 2 lata wcześniej kolejce na Górę Parkową w Krynicy-Zdroju. Obie inwestycje były odpowiedzią na rosnące zainteresowanie turystyką górską i potrzebę łatwego dostępu do popularnych punktów widokowych. Ponadto budowę kolejki na Gubałówkę przeprowadzono w ramach przygotowań do Mistrzostw Świata FIS w narciarstwie klasycznym, które odbyły się w Zakopanem w 1939 roku.

W pierwszych latach działalności wykorzystywano szwajcarskie wagoniki firmy Von Roll Berno. W czasie II wojny światowej kolejka działała jedynie sporadycznie, jednak po wojnie szybko odzyskała znaczenie turystyczne. Przez kolejne dekady kolejka była kilkukrotnie modernizowana – ostatnia duża przebudowa zakończyła się w grudniu 2001 roku. Obecnie kursują tu nowoczesne wagony z przeszklonym dachem wyprodukowane przez Garaventa i Mostostal Czechowice. Współczesna wersja pozwala nie tylko na szybki wjazd na szczyt, ale również na podziwianie panoramy Tatr już w trakcie przejazdu.

Dane techniczne kolei linowo-terenowej na Gubałówkę

Kolejka na Gubałówkę działa przez cały rok. Warto jednak wiedzieć, że jesienią i wiosną mają miejsce zazwyczaj kilkudniowe przerwy w jej funkcjonowaniu z uwagi na przeprowadzane w tym terminie przeglądy techniczne. To typowa kolej linowo-terenowa z jednym torem i mijanką w mniej więcej połowie trasy. System obsługuje dwa wagony, z których każdy mieści 120 pasażerów.

Trasa ma 1301 metrów długości, a różnica poziomów między stacją dolną a górną wynosi 299 metrów. Stacja początkowa znajduje się na wysokości 822 m n.p.m., a końcowa – na 1121 m n.p.m. Czas przejazdu wynosi około 3,5 minuty.

zimowy widok na Gubałówkę
Zimowy widok na Gubałówkę w Zakopanem. fot. ewg3D/Getty Images

Zdolność przewozowa kolei to nawet 2000 osób na godzinę. W dni o dużym natężeniu ruchu (na przykład w sezonie letnim czy w ferie zimowe) wagoniki jeżdżą praktycznie bez przerwy – wystarczy 10 pasażerów, by kolejka ruszyła. W przypadku mniejszego zainteresowania kursy odbywają się co 15 minut.

Infrastruktura kolejki na Gubałówkę jest dostosowana do potrzeb niepełnosprawnych – możliwy jest transport osób na wózkach inwalidzkich. Na stacji dolnej znajduje się parking, dzięki czemu można zostawić samochód bezpośrednio pod kolejką na Gubałówkę. Można również zabrać ze sobą psa, jednak z zastrzeżeniem, że dla komfortu wszystkich podróżujących pupil musi być prowadzony na smyczy i mieć założony kaganiec.

Ciekawostki o kolejce na Gubałówkę

Choć wiele osób traktuje Gubałówkę jako punkt widokowy lub początek spaceru grzbietem w kierunku Butorowego Wierchu, sama kolejka ma ciekawą historię i kilka interesujących faktów technicznych. Na przykład, tabor sprzed modernizacji w 2001 roku nie został zezłomowany, lecz wykorzystano go do budowy kolejki na górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim.

Przy górnej stacji znajduje się miejsce o znaczeniu sportowym – to właśnie tutaj zaczyna się legendarna trasa narciarska. Niestety, z powodu braku zgody właścicieli gruntów trasa jest od lat zamknięta, co uniemożliwia pełne wykorzystanie potencjału narciarskiego Gubałówki. Obecnie działa tam tylko krótki wyciąg orczykowy.

Co ciekawe, budynek restauracji znajdujący się na szczycie został wybudowany niemal równocześnie z kolejką – od dekad służy turystom i narciarzom jako miejsce odpoczynku. W sezonie zimowym na Gubałówce odbywa się także popularna atrakcja „Kraina Światła”, czyli iluminacja składająca się z ponad miliona lampek ledowych.

Co robić na Gubałówce po wyjeździe kolejką?

Gubałówka to nie tylko przystanek, ale punkt startowy do dalszego odkrywania Podhala. Po dotarciu na szczyt warto po prostu zatrzymać się na tarasie widokowym – przy dobrej pogodzie rozciąga się stąd rozległa panorama gór. Tatry o świcie oglądane z Gubałówki to jedno z bardziej niezapomnianych doświadczeń dla osób, które zdecydują się wyjechać pierwszym kursem.

Na Gubałówce funkcjonuje zjeżdżalnia grawitacyjna, która jest niezapomnianą atrakcją dla dzieci i wielu dorosłych. Trasa serpentynowa pozwala zjechać wózkiem z prędkością nawet 23 km/h. Zjeżdżalnia działa przez cały rok, z wyjątkiem dni deszczowych, kiedy ze względów bezpieczeństwa zostaje tymczasowo zamknięta.

Na szczycie znajdziesz też szeroką ofertę gastronomiczną. Liczne bary i restauracje, w których można spróbować dań kuchni góralskiej. Latem przy górnej stacji rozkładane są leżaki i teren zamienia się w niebanalną plażę. W sezonie wakacyjnym odbywają się tu występy lokalnych artystów i zespołów folkowych. Można też oczywiście kupić góralskie pamiątki – od wełnianych kapci po oscypki.

Jesień w górach to czas, kiedy na Gubałówce panuje nieco spokojniejsza atmosfera. Na jej szczyt dociera mniej turystów, a ci, którzy się wówczas pojawiają, mają okazję podziwiać ciepłe światło, które nadaje krajobrazowi niepowtarzalny charakter. To dobry moment, by zrobić zdjęcia i nacieszyć się widokiem Zakopanego oraz gór już nieco spokojniejszych niż w szczycie sezonu letniego czy zimowego.

Reklama

Źródło: National Geographic Traveler

Reklama
Reklama
Reklama