Reklama

Doskonałe warunki do uprawiania sportów wodnych, świetnie rozwinięte zaplecze turystyczne, piaszczyste plaże i kameralne zakątku, gdzie w ciszy i spokoju można napawać się wspaniałą przyrodą i piękną panoramą – Jezioro Śniardwy mają naprawdę wiele do zaoferowania. Nie można jednak nie wspomnieć, że wspaniałe jezioro nierzadko bywa kapryśne. Pogoda może zmienić się tam w ciągu krótkiej chwili, a na żeglarzy czyhają liczne pułapki, które mogą zaskoczyć nawet doświadczonych sterników i nawigatorów.

Reklama

Jezioro wśród pierwotnej przyrody Mazur

Mazurski Park Krajobrazowy bez wątpienia należy do najciekawszych w Polsce. Obszar, który ukształtował się podczas ostatniego zlodowacenia bałtyckiego, zachwyca niemal dzikim charakterem i dużą bioróżnorodnością. Nie można też nie wspomnieć, że miejsce to jest ostatnią ostoją pierwotnego krajobrazu mazurskiego. To właśnie w granicach MPK rozciągają się Śniardwy – największe jezioro w Polsce.

Imponujący akwen znajduje się na terenie dwóch powiatów: mrągowskiego i piskiego. Zachodnia cześć jeziora należy do gminy Mikołajki, natomiast wschodnia – do gminu Pisz. Północno-wschodni brzeg znajduje się w granicach gminy Orzysz, z kolei południowo-wschodni – gminy Ruciane-Nida.

Śniardwy
Jachty zacumowane w marinie nad Jeziorem Śniardwy – największym jeziorem w Polsce. fot. ewg3D/Getty Images

Nad malowniczymi brzegami Śniardw znajduje się osiem wsi:

  1. Popielno,
  2. Głodowo,
  3. Niedźwiedzi Róg,
  4. Okartowo,
  5. Nowe Guty,
  6. Zdręgowo,
  7. Łuknajno.

Jak duże jest jezioro Śniardwy?

Pojezierze Mazurskie obejmuje swoimi granicami ok. 2700 jezior o powierzchni przekraczającej 1 ha. Śniardwy nie należy do najgłębszych. Pod tym względem, nie zbliża się do czołówki, ale w kontekście powierzchni, nie ma sobie równych. Malownicze jezioro polodowcowe zajmuje aż 113,4 kilometra kwadratowego. To tylko jedna z wielu ciekawostek o Mazurach.

Linia brzegowa ciągnie się przez niemal 100 km. Jezioro osiąga długość 22, 1 km i szerokość 13,4 km. W najgłębszym miejscu mierzy 23,4 m, ale średnia głębokość Śniardw to zaledwie 5,3 m.

Co do zaoferowania ma największe polskie jezioro?

Śniardwy to kierunek nie tylko dla tych, którzy lubią aktywny wypoczynek. Dobrze poczują się tam także wszyscy, którzy urlop spędzać spędzać na plaży. Nie wszystkie jeziora mazurskie oferują rozbudowaną infrastrukturę turystyczną, ale Śniardwy należą do tych, które są doskonale przygotowane na przyjazd letników. Nad malowniczym brzegiem znajduje się wiele piaszczystych plaż, restauracji i barów, a to nie koniec atrakcji, które czekają tam na przyjezdnych.

Coś dla piechurów i rowerzystów

Jezioro rozciąga się w otoczeniu gęstych lasów sosnowych i świerkowych Puszczy Piskiej. Nie brakuje tam tras pieszych. Niektóre wiodą lasami, wśród wspaniałej mazurskiej przyrody, inne prowadzą wprost do wspaniałych zabytków i punktów widokowych.
Także rowerzystów Śniardwy nie pozostawią z niedosytem. Wokół jeziora przebiega trasa rowerowa długości niemal 100 km.

Coś dla miłośników sportów wodnych

Śniardwy to miejsce uwielbiane przez miłośników kajakarstwa, windsurfingu i żeglarstwa. Na jeziorze panują wymarzone warunki do uprawiania właściwie każdej wodnej aktywności. Nic więc dziwnego, że nie brakuje tam miejsc, gdzie można wypożyczyć niezbędny sprzęt.
Coś dla wędkarzy

Polskie jeziora to raj dla wędkarzy. Nie inaczej jest w tym przypadku. Śniardwy to jedno z najpopularniejszych łowisk. Mimo dużej presji wędkarskiej i intensywnej gospodarki rybackiej, należy do najbardziej zarybionych akwenów w Polsce. Pływają tam między innymi okonie, szczupaki, leszcze, sandacze, węgorze i płocie. Wielu wędkarzy właśnie ze Śniardw wyciągnęło swój największy okaz.

Wyspy na jeziorze Śniardwy

Ponad lustro największego jeziora w Polsce wybija się aż osiem wysp o łącznej powierzchni 32 ha. Największą popularnością wśród turystów cieszy się Czarci Ostrów. Nie bez powodu. W dawnych czasach, wyspa była miejscem pogańskiego kultu, gdzie odprawiano pradawne rytuały. W czasach pruskich, znajdował się tam port i twierdza.

O popularności wyspy decydują też warunki naturalne. Jest dość wysoka, a przez to – mniej podmokła od pozostałych.

Plaże nad Śniardwami

Brzegi jeziora są niewysokie i bagniste, a szeroki pas roślinności brzegowej czyni je trudno dostępnymi. Nie oznacza to jednak, że miłośnicy słonecznych kąpieli i beztroskiego plażowania nie mają tam czego szukać. Przeciwnie, właściwie w każdej wsi otaczającej jezioro znajdują się piaszczyste plaże. Większość jest dobrze zagospodarowana i oferuje rozbudowaną infrastrukturę.

Jedna z najciekawszych znajduje się we wsi Nowe Guty. W całości pokrywa ją drobny piasek, a zejście do wody jest łagodne. To sprawia, że idealnie nadaje się dla rodzin z dziećmi. W okolicy nie brakuje lokali gastronomicznych, wypożyczalni sprzętu wodnego, domów wypoczynkowych, pensjonatów i hoteli.

plaża nowe guty
Plaża we wsi Nowe Guty nad Jeziorem Śniardwy. fot. Lukasz Pawel Szczepański/Shutterstock

Punkty widokowe na jezioro

Skąd najlepiej podziwiać Śniardwy? Punkt widokowy, który zapewnia najlepszy widok na jezioro, znajduje się w osadzie Łuknajno. Z wieży obserwacyjnej rozpościera się fantastyczna panorama, jednak platforma znajduje się na terenie prywatnym, więc można z niej skorzystać tylko po uiszczeniu opłaty.

Alternatywą jest wieża widokowa w Nowych Gutach. Wznosi się tuż przy Mazurskiej Pętli Rowerowej. Ciekawy punkt widokowy znajduje się także w Niedźwiedzim Rogu. Z wysokiego brzegu dawnej bindugi rozpościera się wspaniała panorama jeziora. Można stamtąd podziwiać dwie wyspy: Pajęczą i Czarci Ostrów.

Miasta i wsie nad Śniardwami

Nad Śniardwami znajduje się kilka ciekawych miejscowości wypoczynkowych. Największą popularnością bez wątpienia cieszą się Mikołajki. Nie bez powodu. To niewielkie miasto skrywa wiele atrakcji. Muzea, zabytki sakralne, bunkry pamiętające II wojnę światową, znajdujące się w pobliżu miasta zamki – to tylko niektóre z nich. Szczególnie dużą popularnością cieszy się Muzeum Reformacji Polskiej i tamtejszy port.

Ci, którzy wolą nieco kameralniejszą atmosferę, powinni odwiedzić Popielno, XVII-wieczną wieś. Malownicza osada na Półwyspie Popielniańskim jest otoczona czterema mazurskimi jeziorami. Są nimi: Śniardwy, Bełdany, Jezioro Mikołajskie i Warnołty. Do dziś można tam podziwiać tradycyjną mazurską zabudowę, która jest coraz rzadszym widokiem w regionie. Znajduje się tam także Stacja Badawcza PAN, słynąca z hodowli konika polskiego. To nastrojowe miejsce warto odwiedzić także dla tamtejszych ścieżek przyrodniczych.

Lokalna kuchnia

Świeżo wyłowione z jeziora ryby są głównym przysmakiem w tamtejszych restauracjach. Głównym, ale nie jedynym. Lokalna kuchnia ma do zaoferowania więcej frykasów. Wypoczywając nad Śniardwami, warto spróbować wyśmienitych pierogów z kaszą gryczaną i ze skwarkami. Znanym i cenionym przysmakiem są także kartacze, czyli owalne kluski ziemniaczane z mięsnym farszem.

Ciemna strona Śniardw

Mazury to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych regionów w Polsce. Tamtejsza przyroda zachwyca, ale piękno krajobrazu nie powinno usypiać czujności. W starciu z naturą, człowiek często bywa bezradny.

Śniardwy oferują doskonałe warunki do żeglugi, ale należy pamiętać, że są akwenem niezwykle wymagającym. W wielu miejscach, pod powierzchnią wody znajdują się głazy narzutowe. Niektóre sięgają niemal samego lustra. Nie brakuje tam także płycizn, które są pułapką dla niedoświadczonych żeglarzy. Zatem, oznaczenia na mapie i wodzie trzeba tam traktować z najwyższą powagą.

To jeszcze nie wszystko. W okolicach akwenu często wieją silne wiatry. Fale na jeziorze osiągają kilkadziesiąt centymetrów wysokości, ale w przypadku nagłego wzrostu siły wiatru, mogą osiągać 150, a nawet 200 cm. Pogoda w obszarze jeziora może zmienić się w ciągu zaledwie chwili. Wystarczy przypomnieć tragiczny wtorek 21 sierpnia 2007 roku. Wiejący przez około dziesięć minut huraganowy wiatr wywrócił ponad 60 jednostek i zatopił 15. Zginęło wówczas 12 osób.

Reklama

Źródło: National Geographic Traveler

Reklama
Reklama
Reklama