Balaton się kurczy. „Węgierskie morze” zamienia się w kałużę
Tegoroczne lato może zapisać się w historii Balatonu jako przełomowe – i to w niepokojący sposób. Woda opada szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a jeśli trend się utrzyma, pod koniec wakacji w jeziorze będzie można co najwyżej brodzić.

Spis treści:
Balaton, nazywany „węgierskim morzem”, od dekad przyciąga turystów z całej Europy. Nad jeziorem chętnie wypoczywają też Polacy. Warszawa jest oddalona od Balatonu o około 850 km, co przekłada się na 9–10 godzin jazdy samochodem. Tego lata słynny akwen ponownie odwiedzą tłumy turystów. Sezon może jednak przebiegać w cieniu problemów środowiskowych. Co roku latem poziom wody obniża się średnio o 35 cm, ale tym razem proces postępuje znacznie szybciej.
Jezioro Balaton wysycha
To, co jeszcze w zeszłym roku zdarzało się dopiero w sierpniu, teraz dzieje się już w czerwcu. Średnia głębokość jeziora spadła poniżej metra, a dokładnie do 99 cm. W ciągu tygodnia poziom wody opadł o osiem centymetrów. To nienotowana dotąd dynamika. W poprzednich latach takie tempo obserwowano dopiero w drugiej połowie lata. Nikt nie pamięta, by kiedykolwiek tak wcześnie było tak płytko.
Jeśli obecny trend się utrzyma, do sierpnia poziom wody w Balatonie może spaść do rekordowo niskich 70 centymetrów. To realne zagrożenie nie tylko dla turystyki, ale również dla całego ekosystemu jeziora.
Balaton zasłynął jako popularne miejsce wypoczynku wśród Węgrów. Warto jednak zauważyć, że akwen jest też delikatnym ekosystemem. Jego utrzymanie zależy od odpowiedniego poziomu wody. Ten spada, co jest skutkiem wysokich temperatur. Węgry od tygodni borykają się z upałami i suszą. Temperatury powietrza oscylują wokół 30 st. Celsjusza, a temperatura wody dochodzi do 25. Parowanie prześciga naturalne uzupełnianie zbiornika.
Turystyczna perła Węgier
Mimo ekologicznych wyzwań Balaton pozostaje jednym z najatrakcyjniejszych kierunków wakacyjnych w Europie Środkowej. To idealne miejsce zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i miłośników sportów wodnych. Mowa w końcu o największym jeziorze nie tylko na Węgrzech, ale i w tej części Europy (zajmuje powierzchnię 592 km kw.). Rozwinięta linia brzegowa oferuje liczne atrakcje turystyczne.
Na południowym brzegu jeziora znajduje się kurort Siófok. To centrum rozrywki, znane z nocnego życia, letnich festiwali i szerokich kąpielisk. Z kolei Balatonfüred na północy to historyczne uzdrowisko z piękną promenadą i neoklasyczną architekturą. Kilka kilometrów dalej wznosi się półwysep Tihany, perła regionu – z barokowym opactwem benedyktynów i pachnącymi w lipcu polami lawendy.
Dotarcie nad Balaton jest proste i wygodne. Z Budapesztu kursują bezpośrednie pociągi regionalne i InterCity. Przejazd do głównych miejscowości – Siófoku, Balatonfüred, Keszthely czy Tapolcy – zajmuje do półtorej godziny.
Źródło: Polskie Radio
Nasz autor
Mateusz Łysiak
Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.