Reklama

Spis treści:

  1. Z Krakowa pociągiem do „miasta aniołów”
  2. Bajkowa miejscowość rzut beretem od Warszawy
  3. Z Poznania do „krainy parowozów”

Ponad 407,5 mln – tyle osób podróżowało koleją w Polsce w 2024 roku. Tak wynika z danych przedstawionych przez Urząd Transportu Kolejowego. Podróże pociągiem stają się coraz popularniejsze, mimo to nadal jest wiele nieoczywistych tras pomijanych przez podróżnych.

Nie da się ukryć, że z kolei korzysta coraz więcej osób. Z podsumowania 2024 roku opublikowanego przez Urząd Transportu Kolejowego wynika, że w ubiegłym roku zanotowano najwyższą liczbę pasażerów pociągów w Polsce po 1997 roku. Dla miłośników tego typu podróży postanowiliśmy znaleźć nieoczywiste propozycje tras, które pozwolą zwiedzić mniej znane perły turystyczne naszego kraju.

Z Krakowa pociągiem do „miasta aniołów”

Kraków bez wątpienia jest w czołówce polskich miast najchętniej odwiedzanych przez turystów. Zwiedziwszy Wawel i największy średniowieczny rynek w Europie, warto wybrać się w dalszą podróż do mniej tłocznego miasteczka. Mowa o Lanckoronie, która bywa nazywana „miastem aniołów”. Wieś zachowała oryginalną drewnianą zabudowę z drugiej połowy XIX wieku, a to dopiero jeden z jej wielu atutów.

To właśnie tam odbywa się słynny Festiwal Aniołów wprowadzający mieszkańców w magiczną, świąteczną atmosferę. Zachwyca również słynny rynek, muzeum, wzgórza, wille, kościół czy zamek w Lanckoronie. Miejscowością zachwycił się także Robert Makłowicz, polski dziennikarz i krytyk kulinarny oraz – mniej oficjalnie – ulubieniec internautów. Na jednym ze swoich nagrań celebryta stwierdził, że Lanckorona „to jedna z najładniejszych wsi w Polsce”.

Z Krakowa Głównego dojedziemy tam w mgnieniu oka. Po około 30-minutowej podróży pociągiem Intercity wystarczy wysiąść na stacji „Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona”. Stamtąd do urokliwego rynku jest tylko 5 km. Bilet kosztuje 15 zł.

Boże Narodzenie w Lanckoronie
Pełne magii Boże Narodzenie w Lanckoronie. fot. Agnes Kantaruk/Shutterstock

Bajkowa miejscowość rzut beretem od Warszawy

Kolejna propozycja na nietypową wycieczkę pociągiem to podwarszawska miejscowość, która bywa niedoceniana. Bajkowe położenie nad Bzurą, sąsiedztwo kompleksów leśnych i postać Fryderyka Chopina – to filary, na których opiera się turystyczny potencjał Sochaczewa. Wyróżnia go także bogata przyroda. W bezpośrednim sąsiedztwie miasta znajduje się Puszcza Kampinoska i Kampinoski Park Narodowy uznane za Światowy Rezerwat Biosfery oraz Dolina Środkowej Wisły.

Sochaczew tętni zielenią, przecinają go rzeki – Bzura, Utrata i Pisia – znajdziemy tam również zalewy, stawy i parki. Historyczne okolice miejscowości pokryte były kompleksami lasów, z których pozostały dziś jedynie fragmenty o charakterze mieszanym i iglastym. Jeśli chodzi o zabytki, warto zwiedzić przede wszystkim Ratusz, sochaczewskie hale targowe, często nazywane kramnicami miejskimi, a także ruiny zamku Książąt Mazowieckich, które są najstarszym zabytkiem w okolicy. Nie sposób nie wspomnieć, że wybitny kompozytor i pianista Fryderyk Chopin urodził się w Żelazowej Woli (położonej 3 kilometry od granic Sochaczewa).

Pociągiem ze stacji Warszawa Centralna do Sochaczewa dojedziemy Intercity w 30 minut. Bilet kosztuje 20 zł.

malowniczy dworzec kolejowy w Sochaczewie
Malowniczy dworzec kolejowy w Sochaczewie. fot. Martyn Jandula/Shutterstock

Z Poznania do „krainy parowozów”

Z kolei z Poznania można ruszyć w podróż pociągiem i poznać jedno z najbardziej niezwykłych miast w Wielkopolsce. Mowa o Wolsztynie, który zachwyca klimatem i żywą tradycją kolejnictwa. Miasto powstało najpewniej około 1420 roku. Założone zostało przez Marcisza Sepieńskiego.

Obecnie jedna atrakcja zachwyca tam szczególnie. To Parowozownia Wolsztyn – jedyne w Europie miejsce, gdzie wciąż można poczuć magię prawdziwych, czynnych parowozów. Niemal codziennie wydawane są tam tego typu pojazdy do prowadzenia planowych pociągów pasażerskich. Codziennie od poniedziałku do piątku pociąg z lokomotywą parową kursuje na trasie Wolsztyn–Zbąszynek, w soboty na trasie Wolsztyn–Poznań. Można także spędzić noc w budynku dawnej noclegowni drużyn parowozowych Parowozowni Wolsztyn. To miejsce pełne historii i unikatowego klimatu. Będąc w Wolsztynie, warto odwiedzić Skansen Budownictwa Ludowego Zachodniej Wielkopolski i zachwycić się pięknem drewnianej architektury.

Do odwiedzenia tej miejscowości zachęca również prosty dojazd pociągiem. Z Poznania Głównego dojedziemy tam Kolejami Wielkopolskimi w około 1,5 godziny. Przejazd kosztuje niecałe 26 zł.

Wolsztyn
Do Wolsztyna łatwo dotrzeć z Poznania pociągiem. fot. monticello/Shutterstock

Źródło: Sochaczew.pl, Wolsztyn.pl

Nasza ekspertka

Wiktoria Szydło

Dziennikarka i miłośniczka dalekich wypraw rowerowych, okazjonalnie poetka. Z pasją pisze o ciekawych miejscach, zapomnianych szlakach oraz niestworzonych – i tych realnych – historiach.
Reklama
Reklama
Reklama