Osobom wymieniającym walory województwa regionu świętokrzyskiego, w pierwszej kolejności na myśl przychodzą malownicze góry i wspaniałe okazy flory. Nie można jednak zapomnieć, że w granicach tego niezwykłego polskiego regionu znajdziemy też wiele zabytków o ogromnej wartości historycznej.

Wśród nich są także świętokrzyskie zamki i pałace. Te nie są tak popularne jak ich małopolskie odpowiedniki, jednak nie sposób odmówić im uroku i niepowtarzalnego charakteru. Które zamki i ruiny w Świętokrzyskim warto odwiedzić, zwiedzając ten niezwykły region? 

Każde województwo zachwyca na swój indywidualny sposób. Świętokrzyskie urzeka niezbyt wysokimi, za to wyjątkowo pięknymi górami i obiektami sakralnymi, choć trzeba przyznać, że wiele do zaoferowania mają także jeziora w Świętokrzyskim.

Mylą się jednak ci, którzy twierdzą, że drugie najmniejsze województwo w Polsce polubią wyłącznie wielbiciele przyrody i starych kościołów. Atrakcje w Świętokrzyskim to także zamki - warownie i rezydencje, w których gościły koronowane głowy, oraz pałace i dworki, w tym posiadłości, w których natchnienia szukali najwybitniejsi polscy autorzy. Najciekawsze z nich wymieniamy w poniższym zestawieniu.

Zamek królewski w Chęcinach

Zaczynamy od obiektu, który bez cienia wątpliwości stanowi jedną z największych atrakcji regionu świętokrzyskiego. Monumentalna warownia, wyrastająca na skalistym wzgórzu, została wzniesiona na przełomie XIII i XIV wieku, z polecenia Władysława Łokietka. W zamierzeniu, forteca wybudowana na planie wieloboku pełniła rolę obronną, jednak na przestrzeni lat jej funkcja ulegała zmianie.

Zamek w Chęcinach był reprezentacyjną rezydencją, punktem zbioru oddziałów wyruszających na wojnę z Krzyżakami, więzieniem, w którym przetrzymywano jeńców wziętych do niewoli podczas bitwy pod Grunwaldem, a nawet skarbcem chroniącym majątek archidiecezji gnieźnieńskiej.

Zamek znacząco ucierpiał podczas potopu szwedzkiego. W kolejnych latach, zaczął popadać w ruinę, a miejscowa ludność rozbierała otaczające go mury, by pozyskać materiał do budowy domów. Jakiś czas temu obiekt poddano rewitalizacji i dziś można zwiedzać pięknie odrestaurowaną warownię. 

Zamek Krzyżtopór w Ujeździe

Kolejny na naszej liście jest zamek, który swoją potęgą i stylem przyćmiewa inne tego typu obiekty, nie tylko w okolicy, ale i w całej Polsce. Mowa o zamku Krzyżtopór, zlokalizowanym we wsi Ujazd.

O wybudowaniu monumentalnej rezydencji zadecydował Krzysztof Ossoliński - ówczesny wojewoda sandomierski. Prace rozpoczęły się w 1627 roku, a zakończyły - 17 lat później. W tym czasie plany były wielokrotnie zmieniane. Finalnie powstał zamek w stylu pallazo in fortezza. Aby ten zachwycający obiekt mógł powstać, konieczne było otwarcie dodatkowych kamieniołomów. 

Zamkowe wnętrza były urządzone z niebywałym przepychem. Salę jadalną wieńczył nie murowany strop a wielkie akwarium. Kunsztowne rzeźbienia wypełniały niemal każde pomieszczenie, nawet w stajniach umieszczono lustra, tylko po to, by mogły w nich przeglądać się konie. Dziś po tym zachwycającym obiekcie pozostały tylko ruiny, które swoją potęgą wprawiają w osłupienie każdego przyjezdnego.

Zamek królewski w Sandomierzu

Przenosimy się do Sandomierza. W miejscu, w którym wzniesiono zamek królewski, w XII wieku istniał drewniany gród obronny. Osadę wybudowano na wzgórzu otoczonym korytem Wisły. To właśnie lokalizacja stanowiła o wartości obronnej tego miejsca. Gdy Sandomierz stał się stolicą księstwa dzielnicowego (na mocy ostatniej woli Bolesława Krzywoustego), drewniany zamek zyskał rangę regularnej rezydencji władców tamtejszych ziem. 

W XIV wieku, w czasie panowania Kazimierza Wielkiego, na miejscu dawnej warowni wzniesiono nowy, murowany zamek. Obiekt utrzymany w stylu gotyckim został wybudowany na planie ośmioboku, a jego najbardziej charakterystycznym elementem była wysoka wieża obronna. W tamtym czasie, pełnił rolę siedziby królewskich starostów. 

Jak większość tego typu obiektów, zamek w Sandomierzu znacząco ucierpiał w trakcie potopu szwedzkiego. W stanie niemal nietkniętym zachowało się jedynie skrzydło zachodnie, które na polecenie Jana III Sobieskiego zostało przekształcone w budynek pałacowy, który zachował się do dziś. 

Zamek w Bodzentynie

Ruiny zamku w Bodzentynie nie są zbyt tłumnie odwiedzane przez turystów, a szkoda, bo obiekt ten ma swój niepowtarzalny urok. Warownia została wzniesiona w XIV wieku, z polecenia biskupa krakowskiego Floriana z Mokrska herbu Jelita. Wybudowano ją w miejscu, w którym wcześniej mieścił się biskupi dwór. 

W czasie swojej największej świetności, zamek Bodzentynie składał się z trzech skrzydeł otaczających piękny dziedziniec i wieży, która pełniła funkcję więzienia. Do warowni przylegały zabudowania gospodarcze. 

Zamek w Mokrsku Górnym

Początki zamku w Mokrsku sięgają początku XIV wieku, kiedy na polecenie Piotra herbu Jelita wzniesiona została warownia obronna w Mokrsku Dolnym. W drugiej połowie XIV wieku podjęto decyzję o budowie kolejnego obiektu, tym razem o charakterze mieszkalnym. Zamek został wzniesiony w Mokrsku Górnym.

Na przestrzeni lat, zamek przechodził z rąk do rąk, aż w  XVIII wieku został opuszczony. Dziś pozostały po nim jedynie ruiny.

Pałac w Kurozwękach

Kolejny obiekt na naszej liście został wzniesiony w drugiej połowie XIV wieku. W tym czasie, pełnił funkcję warowni rycerskiej. Następnie został przebudowany na dwór obronny, by finalnie stać się wspaniałą rezydencją utrzymaną w barokowym stylu.

Obecnie w pałacu w Kurozwękach mieści się Muzeum: Skarby i pamiątki rodu Popielów. Na terenie obiektu działa też hotel, restauracja, kawiarnia, stadnina koni i pierwsza w Polsce hodowla bizonów amerykańskich. Niewątpliwą atrakcją tego miejsca jest labirynt wyznaczony w polu kukurydzy.

Pałacyk Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku

Nasz kolejny obiekt to miejsce silnie związane z jednym z najznakomitszych polskich pisarzy. Piękny pałacyk został podarowany Sienkiewiczowi z okazji 25-lecia działalności literackiej.

Od tego czasu, obiekt pełnił funkcję letniej rezydencji wielkiego autora. To właśnie tam spod pióra Sienkiewicza wyszło wiele wybitnych dzieł, w tym "W pustyni i puszczy"

Współcześnie, w pałacyku w Oblęgorku mieści się muzeum, którego ekspozycja jest poświęcona życiu i twórczości wielkiego noblisty. Szczególną uwagę warto poświęcić parterowi, gdzie odtworzono mieszkanie pisarza.

Pałac we Włostowie

Z pięknie odtworzonej posiadłości przenosimy się do robiących ogromne wrażenie ruin. Pałac we Włostowie powstał w latach 1854-1860, na polecenie rodziny Karskich. Neorenesansową budowlę zaprojektował Henryk Marconi. Na przełomie XIX i XX wieku, obiekt doczekał się znaczącej przebudowy.

W trakcie II wojny światowej pałac został częściowo zajęty przez wojska Wermachtu. Już po wojnie mieściła się tam szkoła podstawowa i Państwowe Gospodarstwo Rolne. Wspaniały niegdyś obiekt zaczął popadać w ruinę. Do dziś zachował się tylko niewielki fragment budowli, a o jej świetności przypominają dwa kamienne lwy, pilnujące bramy wjazdowej. 

Dwór Niemojewskich w Lasocinie

Obiekt pochodzący z XIX wieku był określany mianem dworu, jednak ze względu na bogate zdobnictwo i wszechobecny przepych, zdecydowanie bliżej było mu do pałacu. Budowla o powierzchni 800 m kw. została wzniesiona na terenie pięknego parku. Poza budynkiem mieszkalnym, w skład zespołu pałacowego wchodziły zabudowania gospodarcze, stodoły i spichlerz. 

Dworek Mikołaja Reja w Nagłowicach

Ostatnim obiektem na naszej liście jest pochodzący z XVIII wieku, niezwykle klimatyczny dworek Walewskich. Wcześniej w tym miejscu mieścił się dwór rodu Rejów, który w XVI wieku odziedziczył nie kto inny, jak sam ojciec polskiej literatury - Mikołaj Rej.

Dworek jest otoczony pięknym parkiem w stylu angielskim, w którym rosną dęby sadzone ręką wielkiego pisarza. Obecnie mieści się tam muzeum poświęcone życiu i twórczości Reja.