Kto lubi podróże po Polsce i po Europie, na pewno zauważył, że coraz więcej połączeń międzymiastowych obsługują nie tylko samoloty, ale też pociągi. Renesans kolei trwa już od kilku lat. Co roku europejscy przewoźnicy informują o zmianach w rozkładach jazdy.

Podróże pociągiem po Europie

Tylko w 2022 r. siatka połączeń poszerzyła się o nowe trasy między innymi we Francji, Hiszpanii, Austrii czy Czechach. Podróżnych przyciągają nie tylko nowe kierunki, ale też promocyjne ceny. W ostatnich miesiącach bilety w bardzo niskich cenach (a w niektórych przypadkach nawet i darmowe) można było nabyć w Niemczech i Hiszpanii.

Wiele wskazuje na to, że kolejowy trend będzie utrzymywał się w kolejnych miesiącach. Wielkim wydarzeniem zaplanowanym na 2023 r. jest powrót słynnego pociągu Orient Express. Również w Polsce PKP stawia na nowe połączenia, zarówno w krajowe, jak i międzynarodowe. Nowy rozkład jazdy, który obowiązuje od 11 grudnia, ucieszył podróżnych.

Nowy rozkład PKP. Co się zmieniło?

Dworzec kolejowy w Gdańsku. / Manfred Gottschalk/Getty Images

Mimo ryzyka opóźnień, podróże pociągami cieszą się rosnącą popularnością. To zasługa między innymi tego, że są bardziej ekologiczne od innych środków transportu. Pasażerowie bardzo cenią sobie również możliwość wstawania i przemieszczania między wagonami bez ograniczeń. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie podróżnych koleją, PKP dołożyły nowe połączenia do siatki.

Przełom 2022 i 2023 r. to czas, kiedy pociągów Express Intercity (EIC) będzie na torach jeszcze więcej niż do tej pory. Przewoźnik zwiększył liczbę Pendolino między Warszawą a Krakowem i Trójmiastem do 14.

To nie koniec. Na wiosnę z Pomorza do Bielsko-Białej będzie można dojechać przez Warszawę pociągiem Pendolino. W wybrane dni przez stolicę będzie kursował dodatkowy, wieczorny pociąg EIC Kaszub, kursujący na trasie Gdynia-Kraków.

Z Polski do sąsiadów pociągiem

Nowy rozkład PKP to nie tylko połączenia krajowe. Od 11 grudnia łatwiej jest dojechać na Litwę. Do tej pory pociąg TLK Hańcza (obecnie w kategorii IC) kursował między Krakowem a Suwałkami. Zgodnie z nowym rozkładem kursuje na wydłużonej  trasie aż do stacji Mockava na Litwie. Ze stacji Mockava średnia cena biletów kolejowych do Kowna wynosi 20 euro, a do Wilna 25 euro.

Podróżowanie pomiędzy polskimi a litewskimi miastami będzie więc możliwe z jedną przesiadką. Składy będą podstawiane na ten sam peron, co ułatwi pasażerom przejście między pociągami – informuje przewoźnik na łamach serwisu Strona Podróży.

Zgodnie z zapowiedziami PKP Intercity, z Poznania została uruchomiona kolejna, szósta już para pociągów łącząca Poznań z Warszawą i Berlinem. Podróż pociągiem z Poznania do Berlina trwa niewiele ponad 2,5 godziny. To krócej, i taniej, niż podróż samolotem, biorąc pod uwagę dojazd i czas spędzony na lotnisku.

Na koniec dobra wiadomość dla miłośników czeskiej Pragi. Do miasta można już dojechać pociągiem bezpośrednio nie tylko z Warszawy (przez m.in. Katowice), ale też z Krakowa.