Ten model momentalnie pokochało wielu kierowców, co pokazują świetne wyniki sprzedażowe. Samochód występuje w wersji benzynowej UX 200 oraz jako hybryda UX 250h. Dodatkowo, zelektryfikowana wersja może być opcjonalnie wyposażona w elektronicznie sterowany napęd na cztery koła E-Four, który nadaje modelowi cech rasowego SUV-a.

Tego lata na rynku pojawiła się poliftowa wersja z zupełnie nowymi multimediami i większą możliwością konfiguracji kolorów i tapicerek. Jednak najbardziej zaskakującą nowością jest pojawienie się wersji F SPORT Design.

Lexus UX z nowym systemem multimediów

Lexus to idealny przykład marki, który wsłuchuje się w komentarze swoich klientów. System multimedialny, który do tej pory był na pokładzie samochodu tej marki, nie był idealny, więc inżynierowie postanowili to zmienić. I właśnie to jest największa zmiana w poliftowej wersji Lexusa UX.

System pracuje szybciej, jest bardziej intuicyjny, funkcjonalny i dostosowany do potrzeb kierowcy. Ekran dotykowy zastąpi dotychczas stosowane rozwiązanie z touchpadem. W wersjach Elegance, Business i F SPORT Design zastosowany będzie wyświetlacz 8-calowy, a w wersjach Prestige, F SPORT i Omotenashi standardem będzie 12,3-calowy ekran.

Odświeżona wersja Lexusa UX będzie wyposażona w nowego asystenta głosowego Lexus Concierge, wywoływanego komendą „Hey Lexus”. Przy pomocy instrukcji głosowych można wykonywać połączenia telefoniczne, sterować systemem audio i klimatyzacją czy przeszukiwać internet. Lexus Concierge został zaprogramowany tak, by rozumieć naturalną mowę, a także rozpoznać komendy mimo hałasów w tle. System jest w stanie rozróżnić, czy mówi do niego kierowca czy pasażer.

Jazdę będzie umilało wyśmienite nagłośnienie. Standardem jest system audio z sześcioma głośnikami, wersje Prestige i F SPORT mają system audio z 10 głośnikami, a najwyższa wersja Omotenashi wyposażona jest w system audio Premium Mark Levinson® z 13 głośnikami.

UX w sportowym wydaniu

F SPORT Design to nowa wersja wyposażenia Lexusa UX. Auto otrzyma charakterystyczny dla linii F SPORT czarny grill ze wzorem kratki w kształcie litery L i chromowanym wykończeniem dolnej części. Ten sam wzór zastosowano w okolicy świateł przeciwmgielnych w przednim zderzaku, a wnęki również wykończono chromem. Tylny zderzak ma stylistykę znaną z linii F SPORT, a tylny spojler oraz listwy wokół kloszy lamp są czarne. Auto porusza się na 18-calowych felgach aluminiowych o 10 ramionach, które pokryto ciemnym metalicznym lakierem.

Lexus UX w wersji F SPORT otrzyma w standardzie adaptacyjne zawieszenie o zmiennej charakterystyce (AVS), a także wyczynowe drążki stabilizatora z przodu i z tyłu. Dzięki temu auto będzie prowadzić się pewnie i ze sportowym charakterem, utrzymując wysoki komfort jazdy na różnych nawierzchniach. System AVS został tak zestrojony, że płynnie zwiększa siłę tłumienia, gdy wymagają tego warunki na drodze. Tym samym, auto zachowuje się przez cały czas przewidywalnie. Dostrojenie systemu pozwoliło także na zredukowanie nadmiernych wibracji.

Zmianom poddano także układ kierowniczy, który daje jeszcze większą radość z jazdy. Górna część mocowania przekładni kierowniczej zyskała nowe, sztywne połączenie z zawieszeniem. Ponadto, siła tłumienia amortyzatorów została odpowiednio dostrojona.

Wydajne napędy to znak rozpoznawczy

Lexus UX występuje w dwóch sprawdzonych wersjach napędowych. UX 250h korzysta z czwartej generacji wydajnego napędu hybrydowego Lexusa, a system z dwulitrowym silnikiem generuje łącznie 184 KM (135 kW) mocy. Benzynowy UX 200 wykorzystuje ten sam silnik spalinowy co wersja hybrydowa. Jego moc wzrosła do 173 KM, a maksymalny moment obrotowy dostępny jest w szerszym zakresie. Ta jednostka napędowa słynie ze swojej wyjątkowej, 40-procentowej sprawności cieplnej, dzięki czemu auto ma niskie zużycie paliwa oraz niskie emisje CO2.

Lifting modelu UX na pewno wyszedł na dobre. Poprawiono i udoskonalono znane już funkcje oraz wprowadzono zupełnie nowe technologie, by nadal przodować na rynku samochodów hybrydowych. Lexus UX na pewno pozostanie sprzedażowym hitem, a wprowadzone zmiany na pewno przyciągną nowe grono wielbicieli.