Człowiek od wieków, jeśli nie od tysiącleci, marzy o tym, żeby wzbić się w przestworza i polecieć niczym ptak. Mit o Dedalu i Ikarze przypomina co prawda o tym, że nie możemy mieć wszystkiego, ale i z brakiem skrzydeł zdążyliśmy sobie poradzić. Samolotami podróżujemy już nie tylko na wakacje, ale też w służbowe delegacje czy w odwiedziny do bliskich. Niesłabnącą popularnością cieszą się również widokowe loty balonem organizowane z myślą o turystach. Z lotu ptaka zobaczymy między innymi Wilno.

W samolocie czy balonie trudno jednak poczuć się wolnym jak ptak. W końcu dookoła są inni pasażerowie, a to, że jesteśmy na pokładzie, dodatkowo odbiera poczucie niezależności. Myślę, że najbliżej spełnienia marzeń o lataniu byłem, zjeżdżając na najdłuższej tyrolce na świecie.

Ekstremalne tyrolki powstają w najpiękniejszych miejscach na Ziemi. Krótki zjazd dostarcza nie tylko niesamowitych widoków. Daje też zastrzyk adrenaliny – zwłaszcza, jeśli zjeżdżamy w pozycji leżącej, brzuchem do dołu.

Najdłuższa tyrolka na świecie

Najdłuższa tyrolka na świecie – Jebel Jais Flight – znajduje się w Ras al-Chajmie (Zjednoczone Emiraty Arabskie), wysoko w górach Al-Hadżar. Jej długość to prawie 3 kilometry (2830 metrów). Podczas zjazdu osiąga się prędkość około 150 km/godz. Cała przygoda trwa nie dłużej niż dwie minuty. Jeśli jedna tyrolka to dla nas za mało, możemy kontynuować na SkyTour – trasie złożonej z sześciu zjazdów. Najkrótszy ma 337 m, najdłuższy ponad kilometr.

Rekordzista może być tylko jeden? I tak, i nie. Najdłuższa tyrolka (nad wodą) na świecie nosi nazwę Dragons's Breath i jest w kurorcie Royal Caribbean w Labadee na Haiti. Odważni szybują w pozycji siedzącej na długości prawie 800 m, rozwijając przy tym prędkość około 70 km/godz.

Najwyższa tyrolka na świecie

La Tyrolienne, czyli najwyższa tyrolka na świecie, znajduje się w ośrodku narciarskim Val Thorens we Francji na wysokości ponad 3200 m. Pokonanie 1300 m zajmuje średnio minutę i 45 sekund. Wyjątkowa tyrolka to nie tylko atrakcja dla miłośników adrenaliny, ale też łącznik między Val Thorens a sąsiednim ośrodkiem narciarskim Orelle. Oczywiście zjeżdżać mogą nie tylko narciarze i snowboardziści.

Ekstremalne tyrolki

Selvatura Adventure Park w Kostaryce. / fot. Malena Barrios/Getty Images

Do niedawna najwyższe partie lasów mglistych mogli eksplorować tylko naukowcy i ptaki. W Selvatura Adventure Park w centrum przyrody w Monteverde w Kostaryce, każdy może szybować między drzewami. Park jest położony w paśmie górskim Cordillera de Tilarán, w pobliżu miejscowości Santa Elena. Cała trasa tyrolkowa ma ponad 3,5 km długości. Po drodze oprócz klasycznych zjazdów i platform widokowych czekają również specjalne atrakcje, np. huśtawka Tarzana.

Datanla Falls w Wietnamie. / fot. Matthew Micah Wright/Getty Images

Da Lat w południowym Wietnamie często jest nazywane Miastem Wiecznej Wiosny. To zasługa umiarkowanego klimatu. Turyści chętnie odwiedzają jednak region nie tylko ze względu na pogodę, a położenie i naturalne atrakcje, w tym wodospady Datanla Falls. Można podziwiać je w niemal w locie, zjeżdżając na jednej z tyrolek. W trakcie kilkugodzinnej zabawy parę razy będzie trzeba zmieniać pozycję z siedzącej na leżącą i odwrotnie. Na miejscu można zamówić lunch, jednak lepiej się nie objadać i wybrać coś lekkiego.

Tyrolka w Argentynie. / fot. Gonzalo Goldammer/Getty Images

Zupełnie innych widoków doświadczymy w Argentynie nad rzeką Mendoza. Trasa o długości 1400 metrów składa się z 6 odcinków. Najwyższa platforma znajduje się 48 metrów nad dnem doliny. Tam też zaczyna się najdłuższy zjazd, czyli 450 metrów nad rzeką. Na innych tyrolkach  można podziwiać spektakularne panoramiczne widoki na dolinę Potrerillos i pasmo górskie Cordon del Plata (ze szczytami sięgającymi 6100 m).