Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Pierwszy taki turniej
  2. Przyszłość walk robotów

Chiny nieustannie dążą do pozycji światowego lidera w nowoczesnych technologiach. Po sukcesie globalnych marek i aplikacji coraz większy nacisk kładą na rozwój sztucznej inteligencji i robotyki. W kwietniu humanoidalne roboty po raz pierwszy wzięły udział w półmaratonie w Pekinie, a kilka tygodni później w Hangzhou odbył się pierwszy na świecie turniej robotycznego kickboxingu.

Pierwszy taki turniej

Wydarzenie zorganizowane przez China Media Group w ramach „World Robot Competition – Mecha Fighting Series” zgromadziło cztery roboty G1 firmy Unitree Robotics. Te dwunożne maszyny o wysokości 132 cm i wadze 35 kg zaprojektowano z myślą o kontaktowej walce sportowej. Walki toczyły się na ringu, z zachowaniem zasad punktacji podobnych do ludzkiego kickboxingu. Choć wyglądały na autonomiczne, roboty były sterowane w modelu „human-in-the-loop”. W praktyce to człowiek wydawał komendy, a sztuczna inteligencja analizowała sytuację i planowała ruchy.

Systemy wizyjne robotów umożliwiały im także śledzenie przeciwnika i dopasowywanie reakcji do aktualnej sytuacji na ringu. Mimo to ich ruchy były wyraźnie wolniejsze niż ludzkie. Na obecnym etapie rozwoju AI roboty nie mogą jeszcze konkurować z zawodowymi fighterami.

Walczące humanoidy wyglądały jak żywcem wyjęte z filmu science fiction. W jednej z walk doszło nawet do widowiskowego nokautu. Wydarzenie było transmitowane na żywo w chińskiej telewizji. Władze zapowiedziały już kolejne zawody z udziałem robotów o jeszcze bardziej rozwiniętych umiejętnościach. W Shenzen mają zmierzyć się maszyny o pełnowymiarowej, ludzkiej posturze.

Przyszłość walk robotów

Wygląda na to, że sportowa rywalizacja może stać się nowym poligonem doświadczalnym dla badań nad sztuczną inteligencją. Walki robotów to nie tylko rozrywka, ale też testy biomechaniki, systemów stabilizacji, podejmowania decyzji w czasie rzeczywistym i współpracy człowieka z maszyną. Potencjalne zastosowania obejmują nie tylko roboty bojowe, ale też np. roboty rehabilitacyjne, które muszą dostosowywać ruchy do dynamicznie zmieniających się warunków.

Jak na razie walki robotów wzbudzają jednak skrajne emocje. Część widzów była zachwycona technologicznym pokazem. Pojawiły się też głosy krytyczne. Część komentatorów obawia się, że takie wykorzystanie sztucznej inteligencji może prowadzić do nieetycznych eksperymentów z automatyzacją przemocy.

Reklama

Źródło: CGTN

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.
Mateusz Łysiak
Reklama
Reklama
Reklama