Szokujące odkrycie: Twój kot ma dziś mózg 25 % mniejszy niż jego dzicy przodkowie
Mózgi udomowionych kotów uległy zmniejszeniu w porównaniu do ich dzikich przodków – dowodzą tego badania opublikowane przez naukowców z Austrii. To kolejny dowód na to, że proces udomowienia miał wpływ nie tylko na zachowanie, ale również na anatomię tych popularnych zwierząt domowych.

Spis treści:
- Domowe koty myślą inaczej? Mózg zmniejszył się przez udomowienie
- Czy domowe koty naprawdę mają się lepiej? Naukowcy nie mają złudzeń
Psy i koty należą do najczęściej wybieranych zwierząt domowych na całym świecie. Nic więc dziwnego, że regularnie trafiają pod lupę naukowców. Dotychczas udało się ustalić m.in., że psy potrafią rozpoznać średnio 89 słów, a muzyka wpływa na ich zachowanie. Tym razem badacze z Uniwersytetu Wiedeńskiego oraz National Museums Scotland skupili swoją uwagę na kotach.
Domowe koty myślą inaczej? Mózg zmniejszył się przez udomowienie
Dotychczasowe badania wykazały, że udomowienie psów, owiec i królików wpłynęło na zmniejszenie ich mózgów. To samo dotyczy udomowienia kotów około 10 tys. lat temu. W artykule opublikowanym na łamach czasopisma „Royal Society Open Science” autorzy badań ogłosili, że mózgi kotów domowych są znacznie mniejsze niż u ich przodków pochodzących z Afryki. Naukowcy odkryli to, porównując pojemność czaszki różnych osobników.
Badacze musieli rozpocząć pomiary od zera, ponieważ, jak zauważyli, wiele z poprzednich badań dotyczących zmniejszania się mózgu u udomowionych zwierząt było nieaktualnych lub niedokładnych.
W swojej pracy badacze zmierzyli pojemność czaszek udomowionych kotów średniej wielkości. Następnie porównali je z rozmiarami czaszek dzikich kotów afrykańskich, czyli przodków współczesnych Mruczków i Filemonów. Analiza wykazała, że mózgi udomowionych czworonogów są znacznie mniejsze. Żeby ustalić zależność między pojemnością czaszki a byciem zwierzęciem domowym, naukowcy zbadali również żbiki europejskie oraz koty mieszane. Ich mózgi były mniejsze od afrykańskich przodków, ale większe od udomowionych kotów.
Naukowcy zmierzyli dodatkowo wielkość podniebienia u wszystkich badanych kotów. Nie zauważyli jednak większych różnic, co przeczy badaniom mówiącym o tym, jakoby po udomowieniu pyski kotów także się zmniejszyły.
Czy domowe koty naprawdę mają się lepiej? Naukowcy nie mają złudzeń
Inne badania wskazują na to, że mózgi udomowionych kotów są mniejsze z powodu niższej liczby komórek grzebienia nerwowego, które odpowiadają między innymi na reagowanie na zagrożenia. To jak najbardziej ma sens. W końcu zwierzaki, które żyją w domach, są znacznie rzadziej narażone na zagrożenia niż te żyjące na wolności. Dodatkowo nie muszą też martwić się o miejsce do spania czy jedzenie. Mają również zapewnioną opiekę weterynaryjną.
W ostatnich latach życie naszych czworonogów mocno się zmieniło. Mało kogo dziwi dziś to, że psy czy koty chodzą do fryzjerów albo są na specjalnych dietach. Właściciele często tłumaczą, że robią to z miłości dla swoich pupilów – bywa jednak, że w rzeczywistości wyrządzają im krzywdę.
Źródło: Royal Society Open Science
Nasz autor
Mateusz Łysiak
Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Publikował m.in. w „National Geographic Traveler”. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.


