Sezon na grzyby zaczął się niezwykle wcześnie – naukowcy wskazują powód urodzaju
Tegoroczny sezon grzybowy startuje wyjątkowo wcześnie. Grzybiarze są z pewnością zadowoleni – zdjęcia koszy pełnych borowików zalewają social media. Wiele osób zastanawia się jednak, jaki jest tego powód.

Sezon grzybowy zaczął się w tym roku już na początku sierpnia. Wyjątkowy jest nie tylko ten wczesny termin, ale także obfitość grzybów. W polskich lasach już nawet w lipcu spotkać można było prawdziwki czy podgrzybki, czyli gatunki zwykle pokazujące się dopiero we wrześniu.
Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu tłumaczą, czym spowodowany jest ten wyjątkowy urodzaj.
Kiedy jest sezon na grzyby?
Wielu doświadczonych grzybiarzy powie, że sezon grzybowy trwa właściwie cały rok. Nawet zimą w polskich lasach można znaleźć niektóre walczące z chłodem gatunki, takie jak huby czy płomiennice zimowe. To jednak wyjątki od reguły.
Klasycznie sezon przynosi dopiero ciepły oddech wiosny. Pierwsze ukazują się smardze – warto jednak pamiętać, że nie wolno ich zbierać w środowisku naturalnym. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by pozyskiwać je z własnego ogrodu.
Większość grzybów ukazuje się jednak zwykle we wrześniu lub pod koniec sierpnia.
Sezon grzybowy 2025
– To jeden z najwcześniejszych i najbardziej obfitych startów sezonu, jaki pamiętam Prawdopodobnie sprzyja temu fakt, że ubiegłoroczny sezon był słabszy, a grzybnia miała czas się zregenerować – donosi w oficjalnym komunikacie prof. Artur Gryszkin z Katedry Technologii Żywności i Przechowalnictwa UPWr.
Według mykologów wszystkie znaki wskazują na intensywny i różnorodny sezon grzybowy, który przyniesie wiele radości zarówno tym obeznanym ze sztuką ich zbierania, jak i dopiero poznającym jaj tajniki.
Gdzie zbierać grzyby?
Warto zapuścić się w głębokie lasy. Naukowcy ostrzegają, że te mieszczące się bezpośrednio przy często uczęszczanych drogach lub np. parki miejskie mogą nie być najlepszym wyborem. Grzyby w nich rosnące mogą bowiem kumulować zanieczyszczenia i metale ciężkie. Takie lasy kuszą łatwym dostępem, ale lepiej przemierzać dziksze okolice.
Godne uwagi grzybiarzy są szczególnie lasy sosnowe, bukowe czy mieszane. Oprócz gatunków drzew ważna jest także odpowiednia wilgotność, niezbędna do wzrostu grzybów mykoryzowych, oraz bogata ściółka.
Jakie grzyby zbierać?
Wszyscy eksperci mówią to samo: warte zbierania są wyłącznie te grzyby, które znamy. Gdy brak nam stuprocentowej pewności lub widzimy nietypowe grzyby, warto sięgnąć do dostępnych w Internecie atlasów grzybów czy skorzystać z coraz popularniejszych aplikacji, które pomogą nam w identyfikacji za pomocą aparatu telefonu.
Początkującym mykolodzy polecają ograniczanie się do zbioru grzybów rurkowych, czyli takich, pod których kapeluszami znajdziemy siateczkę dziurek, zamiast blaszek. Ryzyko tragicznej w skutkach pomyłki jest wtedy minimalne.
Źródło: UPWr
Nasz autor
Jonasz Przybył
Redaktor i dziennikarz związany wcześniej m.in. z przyrodniczą gałęzią Wydawnictwa Naukowego PWN, autor wielu tekstów publicystycznych i specjalistycznych. W National Geographic skupia się głównie na tematach dotyczących środowiska naturalnego, historycznych i kulturowych. Prywatnie muzyk: gra na perkusji i na handpanie. Interesuje go historia średniowiecza oraz socjologia, szczególnie zagadnienia dotyczące funkcjonowania społeczeństw i wyzwań, jakie stawia przed nimi XXI wiek.

