Życie na Marsie? Mamy nowy, prosty sposób by go szukać
Istnienie życia pozaziemskiego to temat, który ekscytuje naukowców – i nie tylko – na całym świecie. Zainteresowanie jest ogromne, a agencje kosmiczne poświęcają mnóstwo środków na poszukiwanie jego sygnałów. Dzięki nowatorskiej metodzie może okazać się to łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Naukowcy z Londynu opracowali prostą, ale innowacyjną metodę, która może pomóc w wykryciu życia na Marsie. Co ciekawe, wykorzystuje ona sprzęt, który już znajduje się na przemierzających Czerwoną Planetę łazikach. Szansa na jej wdrożenie może nastąpić szybciej, niż ktokolwiek przypuszczał.
Nowa metoda wykrywania życia
Do przełomu doszedł doktorant Solomon Hirsch we współpracy ze swoim promotorem, profesorem Markiem Sephtonem z Wydziału Nauk o Ziemi i Inżynierii angielskiego Imperial College London. Zauważyli oni, że sprzętu zamontowanego w marsjańskich łazikach można używać do wykrywania oznak życia, ponosząc ułamek kosztów wysyłania nowych urządzeń w kosmos.
Jak to działa? Wymyślili oni nowe zastosowanie chromatografu gazowego ze spektometrem mas (GC-MS), który jest instalowany w sondach już od połowy lat 70.
Ustalili, że można użyć go do wykrywania wiązań chemicznych w cząsteczkach błon komórkowych występujących zarówno u żywych, jak i niedawno zmarłych organizmów. Do tej pory łatwo można było je przegapić. Wyniki swoich badań wyniki opublikowali w czasopiśmie „Space Exploration”.
Czy to przełom w poszukiwaniach pozaziemskiego życia?
– Agencje kosmiczne, takie jak NASA i ESA, nie wiedzą, że ich sprzęt już to potrafi – chwali się profesor Septhon. Według niego nowa metoda pozwala szybko i niezawodnie wykrywać unikalne wiązania cząsteczkowe w żywych bakteriach. To stanowi wyraźny wskaźnik istnienia życia.
To idealny sposób na wstępną selekcję próbek, np. z misji Mars Sample Return. Jej najbardziej przełomową cechą jest przede wszystkim to, że wykorzystuje dostępną już technologię, obecną w misjach Viking, Curiosity czy ExoMars.
Nie tylko Mars
Nowa metoda sprawi, że szybkie wykrywanie życia będzie możliwe nie tylko na Marsie, ale także w innych częściach Układu Słonecznego, np. lodowych księżycach na jego zewnętrznych rubieżach. Kilka z nich, np. obiegające Jowisza Europa i Ganimedes mają potencjał do podtrzymania życia. Na Europę juz leci sonda wyposażona do wykrywania pozaziemskiego życia - Europa Clipper.
Znalezienie aktywnego życia poza naszą planetą – chociaż nadal będzie karkołomnym zadaniem – właśnie stało się prostsze.
Źródło: Space Exploration
Nasz autor
Jonasz Przybył
Redaktor i dziennikarz związany wcześniej m.in. z przyrodniczą gałęzią Wydawnictwa Naukowego PWN, autor wielu tekstów publicystycznych i specjalistycznych. W National Geographic skupia się głównie na tematach dotyczących środowiska naturalnego, historycznych i kulturowych. Prywatnie muzyk: gra na perkusji i na handpanie. Interesuje go historia średniowiecza oraz socjologia, szczególnie zagadnienia dotyczące funkcjonowania społeczeństw i wyzwań, jakie stawia przed nimi XXI wiek.

