Nie USA, nie Chiny. Tylko jeden mały kraj może wyżywić się sam
Co by się stało, gdyby globalny handel żywnością się załamał? Jak wskazuje analiza ekonomistów z Niemiec i Anglii, tylko jedno państwo na świecie mogłoby samo wykarmić swoich obywateli. I nie jest to ani mocarstwo, ani żaden bogaty kraj Zachodu.

Spis treści:
- Tylko Gujana wyżywi się sama
- Siedem kluczowych grup żywności
- Jak wypadają inne państwa?
- Jak wypada Polska?
Naukowcy z Niemiec i Wielkiej Brytanii postanowili odpowiedzieć na pytanie, które kraje mogłyby same wyżywić swoich obywateli, gdyby załamał się międzynarodowy handel. Wyniki badania są nie tylko zaskakujące, ale i zatrważające. Tylko jedno państwo jest żywnościowo samowystarczalne.
Tylko Gujana wyżywi się sama
Świat ogarniają rosnące napięcia geopolityczne i zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw. Naukowcy z Uniwersytetu w Getyndze (Niemcy) i Uniwersytetu w Edynburgu (Wielka Brytania) przeanalizowali dane dotyczące żywności ze 186 krajów. Okazuje się, że tylko jedno państwo na świecie osiąga pełną samowystarczalność i jest w stanie zaspokoić potrzeby żywieniowe swojej ludności bez potrzeby importu.
Tym krajem jest niewielka Gujana położona w Ameryce Południowej. Jako jedyna spełnia warunki pełnej samowystarczalności żywnościowej we wszystkich siedmiu kluczowych grupach żywności.
Siedem kluczowych grup żywności
Cała ta siódemka jest niezbędna do pełnej niezależności i zbilansowanej diety potrzebnej naszemu gatunkowi. A wspomniane grupy to:
- Warzywa
- Owoce
- Mięso
- Ryby
- Nabiał
- Zboża
- Rośliny strączkowe, nasiona i orzechy
Jak wypadają inne państwa?
Na podium znalazły się jeszcze Chiny i Wietnam, które produkują wystarczająco żywności w sześciu z siedmiu analizowanych grup. Jednak większość krajów wypada znacznie gorzej: tylko około jedna siódma analizowanych państw była samowystarczalna w pięciu lub więcej grupach żywności, natomiast ponad jedna trzecia nie była w stanie samodzielnie zapewnić sobie nawet dwóch z siedmiu kategorii żywnościowych.
Szczególnie dramatyczna sytuacja panuje w sześciu krajach – Afganistanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Iraku, Makau, Katarze i Jemenie. Nie osiągają one samowystarczalności w żadnej z analizowanych grup żywności. To pełne uzależnienie od importu i wyjątkowa wrażliwość na zawirowania na międzynarodowych rynkach.
Ale to nie wszystko – nawet unie gospodarcze nie są samowystarczalne. Na przykład Rada Współpracy Zatoki Perskiej osiąga niezależność jedynie w produkcji mięsa. Unia gospodarcza krajów Afryki Zachodniej oraz państw Karaibów – tylko w dwóch kategoriach żywnościowych. Żadna z unii nie produkuje wystarczającej ilości warzyw na potrzeby swoich populacji. Połowa krajów zależy od jednego partnera handlowego, który jest źródłem ponad 50% importowanej żywności.
Jak wypada Polska?
Według załączonej przez badaczy mapy Polska wypada nieźle. Osiągamy samowystarczalność w czterech z siedmiu grup: mięsie, nabiale, owocach i zbożach. Jesteśmy w stanie wyprodukować tez ponad 80% potrzebnych nam warzyw. Najgorzej wypadamy w przypadku ryb oraz strączków, nasion i orzechów – pokrywamy nie więcej niż 20% naszych potrzeb.

Źródło: Nature Food
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.

