Jajka podnoszą cholesterol? To mit. W odpowiednim towarzystwie nawet go obniżają
Nowe badanie australijskich naukowców dowodzi, że jajka nie są winowajcą podniesionego poziomu „złego cholesterolu” LDL. Mało tego – są wręcz korzystne, jeśli tylko pilnujemy, z czym je spożywamy.

Spis treści:
- Nowe spojrzenie na cholesterol i jajka
- Jak badano wpływ jajek na cholesterol?
- Tłuszcze nasycone: prawdziwy winowajca
Przez wiele lat spożycie jajek budziło kontrowersje, głównie za sprawą dawno nieaktualnego przekonania, że podwyższają poziom cholesterolu we krwi. Nie zmienia to jednak faktu, że wśród badań nad jajkami nadal panuje rozgardiasz. Jedne sugerują ich negatywny wpływ na zdrowie, inne zachwalają ich wartość odżywczą, w tym wysoką zawartość białka. To się jednak zmienia.
Nowe spojrzenie na cholesterol i jajka
Najnowsze badanie opublikowane w „The American Journal of Clinical Nutrition” dostarcza kolejnych dowodów na to, że jajka są bezpieczne, a nawet korzystne dla zdrowia, szczególnie jeśli chodzi o poziom tzw. „złego” cholesterolu (LDL). Może będzie to impuls do ostatecznego rozprawienia się z mitem, że jajka podwyższają cholesterol.
Naukowcy z Uniwersytetu Australii Południowej, pod kierunkiem Jonathana Buckleya, przeanalizowali osobno wpływ tłuszczów nasyconych i cholesterolu zawartego w diecie na poziom LDL we krwi. Ich celem było sprawdzenie, czy to faktycznie jajka odpowiadają za wzrost „złego” cholesterolu, czy może winne są inne składniki diety.
Jak badano wpływ jajek na cholesterol?
Badaniem objęto 61 dorosłych uczestników z podobnym poziomem wyjściowym LDL. Przez 15 tygodni byli kolejno poddawani trzem różnym dietom, po 5 tygodni każda. A były to:
- dieta wysokocholesterolowa, ale niskotłuszczowa, zawierająca dwa jajka dziennie,
- dieta niskocholesterolowa, ale bogata w tłuszcze nasycone – bez jajek,
- dieta bogata zarówno w cholesterol, jak i tłuszcze nasycone – z jednym jajkiem tygodniowo.
Spośród 61 uczestników, 48 ukończyło cały program. Wyniki wykazały, że dieta bogata w tłuszcze nasycone powodowała wzrost poziomu LDL. Natomiast dieta z dużą ilością cholesterolu, ale niską zawartością tłuszczów nasyconych – mimo że zawierała jajka – skutkowała obniżeniem poziomu LDL. Z kolei dieta bogata zarówno w cholesterol, jak i tłuszcze nasycone prowadziła do wzrostu LDL.
Tłuszcze nasycone: prawdziwy winowajca
Oznacza to, że sam cholesterol w jajkach nie jest głównym winowajcą wzrostu LDL – za ten efekt odpowiadają przede wszystkim tłuszcze nasycone. Skoro dieta bez nich, za to aż z dwoma jajkami dziennie, skutkowała obniżeniem poziomu LDL – to jednoznacznie wskazuje, że jajka nie tylko nie przyczyniają się do wzrostu LDL, ale nawet go obniżają.
Tłuszcze nasycone to rodzaj tłuszczów, które nie zawierają podwójnych wiązań między atomami węgla w łańcuchu kwasów tłuszczowych – wszystkie miejsca są „nasycone” atomami wodoru. W temperaturze pokojowej mają zazwyczaj formę stałą i są odporne na utlenianie. Występują głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego, takich jak masło, smalec, tłuste i przetworzone mięsa, sery i śmietana, ale także w niektórych roślinnych tłuszczach, np. w oleju kokosowym czy palmowym. Zaleca się ich umiarkowane spożycie.
Buckley podsumowuje: „Można powiedzieć, że dostarczyliśmy twardych dowodów na obronę jajka. Przy śniadaniu to nie jajka powinny budzić niepokój, a raczej dodatkowa porcja boczku, masła czy kiełbasy”. Wnioski z badania mogą znacząco wpłynąć na zalecenia dietetyczne – jeszcze bardziej rehabilitują jajka jako bezpieczny i zdrowy element codziennej diety. O ile nie towarzyszą im duże ilości tłuszczów nasyconych.
Źródło: The American Journal of Clinical Nutrition
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.

