Czy psy mogą mieć autyzm? Neuroróżnorodność to domena nie tylko ludzi
Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, jak bardzo możemy się od siebie różnić – jako ludzie. Zwracamy uwagę na diagnozy ADHD czy autyzmu i uczymy się, jak budować zróżnicowaną społeczność. Naukowcy zwracają jednak uwagę, że neuroróżnorodność może nie być przywilejem wyłącznie ludzi, a zwierzęta także mogą odmiennie doświadczać świata.

Wiemy, że zwierzęta potrafią mieć od siebie skrajnie odmienne charaktery – nawet w obrębie jednego miotu. Naukowcy pochylający się nad sprawą funkcjonowania ich mózgów wysnuwają hipotezę, że może wynikać to m.in. z neuroróżnorodności. Czy psy mogą być autystyczne?
Czym jest neuroróżnorodność?
Neuroróżnorodność to zróżnicowanie w zachowaniu ludzi i funkcjonowaniu ich mózgów. Jest wynikiem chemicznych różnic w naszych „komputerach pokładowych”, które sprawiają, że inaczej przetwarzamy otaczający nas świat i reagujemy na bodźce. Najbardziej znanymi przykładami neuroróżnorodności jest np. ADHD czy autyzm.
Nawet u ludzi występuje jednak problem z jej diagnozowaniem, a co dopiero u zwierząt. Te nie potrafią nam powiedzieć, jak postrzegają świat ani odpowiedzieć na typowe pytania diagnostyczne. Możemy opisać zachowanie zwierząt jedynie przez pryzmat własnego rozumienia: np. określając je jako impulsywne czy ze skłonnościami do izolacji. Jednak w przypadku niektórych ras może być to typowe zachowanie. Jak więc określić, co jest neuroróżnorodne?
Czy zwierzęta mogą być autystyczne?
Naukowcy opracowali zwierzęce modele autyzmu, by pomóc sobie zrozumieć czynnik związane ze zwiększonym ryzykiem neuroróżnorodności, a dzięki temu opracować potencjalne wsparcie terapeutyczne. Modele te powstały na podstawie selektywnie dobranych zwierząt i mogą nie w pełni odzwierciedlać typową różnorodność populacji, ale pomagają zrozumieć biologiczne podstawy m.in. autyzmu.
Co się okazało? Niektóre psy rasy beagle mają w genach mutację Shank3, która u ludzi jest powiązana z autyzmem i często charakteryzuje się trudnościami w interakcjach społecznych. Beagle z tą mutacją również wykazują słabą chęć do kontaktu z ludźmi. Wykazują również mniejsze sprzężenie neuronalne, czyli efekt, który u ludzi tworzy się podczas rozmowy z drugim człowiekiem czy opowiadania historii. Badania z 2024 roku dowiodły, że psy doświadczają podobnego efektu, gdy patrzą ludziom w oczy. Należy jednak pamiętać, że w rozwój mózgu i zachowania zaangażowanych jest wiele różnych czynników, a niektóre beagle są tylko przykładem tego, jakie mechanizmy mogą zachodzić w mózgach zwierząt.
Co zwierzęca neuroróżnorodność mówi o nas samych?
Badania nad genem Shank3 u psów dostarczyły również wskazówek na temat potencjalnych interwencji medycznych wspomagających leczenie autyzmu u ludzi. Psom z mutacją Shank3 podano pojedynczą dawkę psychodelicznego narkotyku LSD . Zaowocowało to zwiększoną uwagą i wzmocnionym sprzężeniem neuronalnym z ludźmi w ciągu pięciu dni. Modele zwierzęce mogą więc pomóc nam zrozumieć ukryte różnice w funkcjonowaniu mózgów osób neuroróżnorodnych.
Dowody sugerują, że podobnie jak my, zwierzęta mogą inaczej doświadczać świata i na niego reagować. Częściowo wynika to z naturalnych różnic osobowości, ale jest również prawdopodobne, że niektóre z naszych zwierząt domowych mają odmienne struktury i chemię mózgu. Pamiętajmy o tym podczas ich szkolenia czy codziennej opieki.
Źródła: The Conversation, Journal of Veterinary Behavior
Nasz autor
Jonasz Przybył
Redaktor i dziennikarz związany wcześniej m.in. z przyrodniczą gałęzią Wydawnictwa Naukowego PWN, autor wielu tekstów publicystycznych i specjalistycznych. W National Geographic skupia się głównie na tematach dotyczących środowiska naturalnego, historycznych i kulturowych. Prywatnie muzyk: gra na perkusji i na handpanie. Interesuje go historia średniowiecza oraz socjologia, szczególnie zagadnienia dotyczące funkcjonowania społeczeństw i wyzwań, jakie stawia przed nimi XXI wiek.

