W tym artykule:

  1. Jak obchodzi się święta Bożego Narodzenia w innych krajach?
  2. Japończycy w Boże Narodzenie zajadają się KFC
  3. W Korei Południowej święta obchodzi się podobnie jak w Europie
  4. W Chinach są ludzie, którzy nigdy nie słyszeli o Bożym Narodzeniu
  5. W Tajlandii klimat Bożego Narodzenia jest stworzony dla turystów
  6. W Wietnamie podczas Bożego Narodzenia jada się zupę Phó
Reklama

Boże Narodzenie jest chrześcijańskim świętem upamiętniającym narodziny Jezusa. Uroczystość w kościele rzymskokatolickim przypada 25 grudnia, natomiast grekokatolickim i prawosławnym święto obchodzi się 7 stycznia. Poprzedza je czas adwentu, który trwa od 23 do 28 dni. Jest to okres, w którym wierni przygotowują się duchowo na przyjście na świat Zbawiciela.

Tyle w teorii, bo w praktyce święta od wielu lat przypominają festiwal komercji i reklamowy szał. Zamiast Mesjasza przychodzi Mikołaj (zazwyczaj taki, który ma niewiele wspólnego z prawdziwym biskupem z Miry), który ma ze sobą worek pełen prezentów. Na każdym kroku widoczne są świąteczne reklamy zachęcające do kupowania najróżniejszych podarunków i wydawania pieniędzy.

Jak obchodzi się święta Bożego Narodzenia w innych krajach?

Na wigilijnym stole znajduje się mnóstwo potraw, które – jak pokazują badania – po świętach wyrzucamy do śmieci. Co roku w Polsce marnuje się 9 mln ton żywności, a w okresie świątecznym liczba ta może być nawet 3 razy większa. Wszechobecna aura „świąt” trwa i zaczyna się na długo przed adwentem.

Słowiańskie Boże Narodzenie. Czym były Szczodre Gody?

Większość z nas może nie zdawać sobie sprawy, że wiele polskich tradycji chrześcijańskich pochodzi z wierzeń i obrzędów słowiańskich. Szczodre Gody to święto, podczas którego celebr...
Koliada
fot. Wikimedia Commons

Na całym świecie ludzie różnią się od siebie, wierzą w różnych bogów i wyznają różne religie. Jednak cały świat połączyło jedno. Spopularyzowanie Bożego Narodzenia jako formy spędzenia czasu z rodziną i najbliższymi. Jak obchodzi się Boże Narodzenie w innych krajach? Sprawdźmy.

Japończycy w Boże Narodzenie zajadają się KFC

W Japonii święta Bożego Narodzenia nazywają się Kurisumasu. Wyznawców chrześcijaństwa jest tam zaledwie 1%, dlatego nie znajdziemy tam wizerunku Jezusa czy Maryi. 25 grudnia w kraju kwitnącej wiśni przypomina Walentyki. To czas, który Japończycy nazywają świętem szczęścia i miłości. Wigilia Kurisumasu jest uważana za jeden z najważniejszych dni w roku dla par.

Zakochani spotykają się w ten dzień, żeby wyznać sobie miłość i spędzić romantyczny wieczór. Niektórzy uważają również, że to wyjątkowy czas, aby oświadczyć się swojej drugiej połówce.

Japończycy przyozdabiają swoje domy typowymi świątecznymi światełkami, nie brakuje również kolorowych choinek. Podczas Kurisumasu podaje się kurisumasu keeki. To bardzo słodkie ciasto podawane w formie kolorowego, udekorowanego cukrowymi postaciami deseru.

Co ciekawe, popularnym daniem japońskiego Bożego Narodzenia jest pieczony kurczak. Najlepiej ten z KFC. Prawdopodobnie ta sieć fast foodów w ciągu jednej nocy w Japonii uzyskuje 20% rocznego dochodu. W samym 2018 roku od 20 do 25 grudnia amerykańska sieć fast-foodów w tym kraju zarobiła aż 63 miliony dolarów.

Gospodarka Japonii po II wojnie zaczęła się bardzo szybko rozwijać. Był to również okres fascynacji potęgą kulturową Stanów Zjednoczonych. W kraju otwarto wówczas mnóstwo amerykańskich sklepów i restauracji. W dekadzie 1970–1980 przemysł barów szybkiej obsługi powiększył swoje wpływy aż o 600%.

Boże Narodzenie w Japonii miało zawsze charakter świecki. W latach 70. praktycznie nie istniało coś takiego jak tradycyjne, rodzinne święta. Tę niszę postanowiło wykorzystać KFC. w 1974 roku sieć rozpoczęła świąteczną kampanię reklamową „Kentucky na Boże Narodzenie”. Wkrótce do grudniowej oferty weszły olbrzymie, imprezowe kubełki, które cieszą się popularnością do dziś.

W Korei Południowej święta obchodzi się podobnie jak w Europie

Jeśli chodzi o spędzanie Bożego Narodzenia Korea Południowa na tle innych krajów Azji, chyba najbardziej przypomina państwa zachodnie. Nic dziwnego, bo od lat 80. ubiegłego wieku przybywa tam coraz więcej chrześcijan. Dziś protestantyzm jest religią dominującą w tym kraju.

Tradycja obchodzenia świąt Bożego Narodzenia jest zatem stosunkowo młoda i trudno uciec od wrażenia, że ma wymiar bardziej komercyjny niż duchowy. W trakcie wigilii Koreańczycy jedzą dania tradycyjnej kuchni oraz piją soju, czyli popularny w tym kraju alkohol. Wierni po wieczerzy udają się na wieczorną mszę. 25 grudnia jest dniem wolnym od pracy. To też czas, w którym rodziny obdarowują się prezentami.

W Chinach są ludzie, którzy nigdy nie słyszeli o Bożym Narodzeniu

W Chińskiej Republice Ludowej dominują taoizm, konfucjanizm oraz buddyzm. Zadeklarowanych chrześcijan jest zaledwie ok 0,8%. Polityka komunistyczna od 1949 r. prowadziła działania nastawione na całkowite wykluczenie religii z życia społecznego. W latach 90. sytuacja uległa poprawie, a konstytucja teoretycznie pozwala na praktyki religijne.

Jednak zdarzają się prześladowania i represje władzy wymierzone w wyznawców praktycznie wszystkich religii. Tradycja zachodniego Bożego Narodzenia dotarła jedynie do większych chińskich miast. W tym okresie można czasem zobaczyć typowe dekoracje lub wizerunek Mikołaja, ale nie jest to popularne święto. W małych miejscowościach i wsiach raczej trudno szukać osób, które cokolwiek słyszały o narodzinach Jezusa.

W Tajlandii klimat Bożego Narodzenia jest stworzony dla turystów

W Tajlandii ponad 90% społeczeństwa to buddyści, ale w tym uwielbianym przez turystów kraju można poczuć klimat świąt Bożego Narodzenia. Nie jest to oficjalne święto Tajów, ale to naród, który bardzo lubi bawić się i spotykać ze znajomymi. W tym czasie mieszkańcy spotykają się, żeby grillować i imprezować.

Co najbardziej rzuca się w oczy, to feeria świątecznych lampek, figurki świętego Mikołaja i choinki. A to wszystko w egzotycznym anturażu, przy temperaturze, która sięga ponad 30 stopni Celsjusza. Warto zwrócić uwagę na to, że Tajowie są bardzo pragmatyczni. Wiedzą, że wielu turystów przylatuje do nich właśnie na Boże Narodzenie, więc wszechobecna atmosfera świąt jest raczej dla przyjezdnych. W ten sposób wilk jest syty, a owca cała.

W Wietnamie podczas Bożego Narodzenia jada się zupę Phó

Historia chrześcijaństwa w Wietnamie jest bardziej zawiła niż w innych krajach, głównie ze względu na polityczne walki o wpływy w przeszłości. Zarówno ze strony Francuzów, jak i później komunistów. Dochodziło tam również do konfliktów pomiędzy buddystami a fanatycznymi katolikami. Oficjalnie żyje tam ok 9% wyznawców religii chrześcijańskiej.

To czyni ich drugą co do liczebności wspólnotą tego wyznania w Azji. Boże Narodzenie trwa tam zaledwie kilka godzin, w Wigilię. W jej trakcie spożywa się tradycyjne potrawy, między innymi zupę z kurczaka Phó gà, indyka pieczonego oraz świąteczny pudding.

Reklama

Dla reszty Wietnamczyków święta te mają komercyjny wymiar. Są okazją do spotkań ze znajomymi, zakupów oraz imprez. Nie jest to jednak święto państwowe, a zatem ustawowo święto Bożego Narodzenia w Wietnamie nie jest dniem wolnym od pracy. W Wietnamie okres ten nazywa się Lễ Giáng Sinh.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama