Reklama

Spis treści:

  1. Historia świeczek urodzinowych
  2. Jak świeczki stały się tradycją urodzinową
  3. Dlaczego zdmuchiwanie świeczek przetrwało wieki?
  4. Jak świeczki urodzinowe stały się tradycją globalną

To, co zaczęło się jako rytuał religijny, stało się jedną z najbardziej rozpowszechnionych tradycji imprezowych na świecie. Jeśli byłeś kiedykolwiek na przyjęciu urodzinowym, na pewno to widziałeś: tort zostaje wniesiony, świeczki zapalone, wszyscy śpiewają, a solenizant wypowiada życzenie i zdmuchuje płomienie. To chwila, nad którą zwykle się nie zastanawiamy — ale nie zawsze była tylko elementem zabawy.

Od księżycowych ofiar w starożytnej Grecji, po ochronne zaklęcia w średniowiecznych Niemczech, świeczki urodzinowe służyły niegdyś do przywoływania błogosławieństw, odpędzania nieszczęścia i symbolizowania kruchego balansu między życiem a śmiercią. Jak więc rytuał duchowy zamienił się w imprezowy trik? Oto jak różne kultury na przestrzeni dziejów wykorzystywały ogień, jedzenie i świętowanie, by zaznaczyć upływ czasu.

Historia świeczek urodzinowych

Często mówi się, że tradycja świeczek urodzinowych zaczęła się w starożytnej Grecji, choć nie istnieją bezpośrednie dowody na to, by świeczki umieszczano na ciastach ku czci bogów. Jednak niektórzy badacze, jak historyczka popkultury Marie Nicola, twierdzą, że pomysł ten wywodzi się z rytuałów związanych z Artemidą, grecką boginią księżyca.

– W czasie wykopalisk archeologicznych w Artemizjonie w Efezie, jednym z głównych świątyń Artemidy, odkryto okrągłe ciasta — znane jako noûton-gonosupahon — które były używane jako ofiary wotywne – mówi Nicola. Niektóre współczesne interpretacje sugerują, że wierni mogli zapalać płomienie, by naśladować blask księżyca i unosić modlitwy ku niebu podczas każdego miesiąca księżycowego, by oddać hołd Artemidzie.

Idea ognia jako boskiej obecności jest niezwykle stara i obecna w wielu kulturach. Systemy wierzeń indoeuropejskich wykorzystywały ogień w domowych ołtarzach i ceremoniach publicznych – dodaje Nicola. Wraz z rozprzestrzenianiem się greckich zwyczajów, Rzymianie przyswajali wiele z nich, wprowadzając okrągłe ciasta i ofiary ze świeczkami zarówno do rytuałów świątynnych, jak i prywatnych uroczystości, w tym urodzin elit. Gdy imperium rzymskie rozszerzyło się na Galię, Germanię i Brytanię, ich zwyczaje również. – Wraz z tym pojawiło się symboliczne użycie świec w obrzędach narodzin. A później także chrześcijaństwo – wyjaśnia Nicola.

Jak świeczki stały się tradycją urodzinową

Współczesny zwyczaj umieszczania świeczek na urodzinowych tortach często przypisuje się niemieckiemu Kinderfest — tradycyjnemu świętu dzieci. Według Margit Grieb, profesor germanistyki na Uniwersytecie Południowej Florydy, związek ten jest pośredni, ale znaczący.

– Wierzono, że dzieci są szczególnie podatne na działanie złych duchów w dniu swoich urodzin – tłumaczy Grieb. Zapalanie świeczek mogło służyć jako forma duchowej ochrony.

Zgodnie z The Oxford Companion to American Food and Drink, świeczki palono przez cały dzień aż do wieczornego posiłku, a ich dym miał przenosić życzenia dziecka do nieba. Chrześcijanie pierwotni odrzucali urodziny jako pogańskie i skupione na sobie — mówi Nicola. Choć świeczki, wykorzystywane do czczenia świętych, prowadzenia duchów i zaznaczania czasu świętego, zachowano w liturgii, ciast nie. Jednak w późnym średniowieczu ciasta powróciły jako element uczty, głównie w domach elit i w kontekstach świeckich.

– W XVII wieku w regionach protestanckich nastąpiło odejście od świąt ku czci świętych i rosnące zainteresowanie osobistymi wydarzeniami – wyjaśnia Nicola. – Urodziny, rocznice chrztów i bierzmowań stały się nowymi okazjami do świętowania.

Dlaczego zdmuchiwanie świeczek przetrwało wieki?

Jednym z najwcześniejszych odniesień do świeczek urodzinowych jest tekst niemieckiego pisarza Johanna Wolfganga von Goethego, który wspomina swoje 52. urodziny w Gotha, jako gość księcia Augusta von Sachsen-Gotha-Altenburg. W autobiografii Tage-Und Jahreshefte opisuje duży tort z około 50 płonącymi świeczkami — nie zostawiając miejsca na te symbolizujące kolejne lata, w przeciwieństwie do dziecięcych tortów.

Ten zapis, napisany przez protestanta, potwierdza, jak mocno rytuał zakorzenił się do połowy XVIII wieku – mówi Nicola. – Podczas gdy katolicy zapalali świeczki dla świętych, protestanci przekształcili ich znaczenie. W wielu tradycjach, w tym w mistyce wczesnochrześcijańskiej, oddech był utożsamiany z duszą. Zdmuchnięcie świeczki przy składaniu życzenia przypomina modlitwę wotywną — tylko że w domowym, dziecięcym i przyjemnie świeckim wydaniu – dodaje.

Przed XVIII wiekiem wspomnienia o tortach i świeczkach urodzinowych były rzadkie — świeczki najczęściej pojawiały się na dziecięcych tortach. – Nawet dziś tort urodzinowy ze świeczkami to bardziej popularny element dorosłych urodzin w USA niż w Niemczech – zauważa Grieb.

Symbolika się rozwinęła. Płonące świeczki zaczęły oznaczać wewnętrzne światło i osobisty rozwój, twierdzi Nicola. Torty dekorowano świeczkami — jedną na każdy rok życia oraz dodatkową, zwaną „światłem życia”. Inne źródła podają, że otaczające świeczki symbolizowały światło życia, a ta środkowa — „by rosnąć”. W Szwajcarii, badacze dla The Folk-lore Journal w 1881 roku opisali ten rytuał wśród klasy średniej. Nie odnotowano jednak wypowiadanych modlitw ani życzeń.

Tort urodzinowy miał zapalone świeczki dookoła, każda symbolizowała rok życia solenizanta. Świeczki gaszono przed krojeniem tortu. W przeciwieństwie do Niemców, Szwajcarzy nie pozwalali świeczkom dopalać się do końca. – The Folk-lore Journal to najwcześniejsze źródło dokumentujące pełen rytuał urodzinowy ze świeczkami – mówi Nicola – co potwierdza, że tradycja prawdopodobnie wywodzi się z Niemiec. Dodaje, że zwyczaj był praktykowany dekady wcześniej, ale nie został udokumentowany.

Jak świeczki urodzinowe stały się tradycją globalną

W XIX wieku niemieccy imigranci przywieźli zwyczaj świeczek na torcie do Stanów Zjednoczonych — mówi Nicola. Odniesienia do tego zwyczaju zaczęły pojawiać się w amerykańskich publikacjach, zwłaszcza niemieckojęzycznych gazetach takich jak Philadelphia Demokrat, New Yorker Staats-Zeitung i Milwaukee Herold, które publikowały ogłoszenia o Kinderfest.

Na początku XIX wieku istniała pewna odmiana rytuału — w niektórych regionach to goście, a nie solenizant, zdmuchiwali świeczki. Jednak do 1909 roku zwyczaj powrócił do pierwotnej wersji, gdzie to sam solenizant je zdmuchiwał. Wierzono, że życzenie spełni się tylko wtedy, gdy wszystkie świeczki zostaną zdmuchnięte jednym tchem.

Między 1900 a 1920 rokiem świeczki na torcie stały się normą wśród amerykańskiej i brytyjskiej klasy średniej. W latach 20. XX wieku świeczki w odpowiedniej liczbie, często sprzedawane z dopasowanymi podstawkami, weszły do masowej produkcji i stały się uniwersalnym elementem przyjęć urodzinowych. Można je było kupić w domach towarowych, takich jak Sears, Roebuck and Co.

Media również odegrały kluczową rolę w popularyzacji tego zwyczaju. W 1931 roku krótkometrażowy film Disneya „The Birthday Party” z udziałem Myszki Miki na trwałe wszedł do kultury masowej — obecny w kartkach z życzeniami, piosenkach urodzinowych i programach telewizyjnych.

Po II wojnie światowej amerykańska kultura konsumpcyjna wyeksportowała tradycję zdmuchiwania świeczek na całym świecie — poprzez turystykę, media dla dzieci i marki takie jak Hallmark i Betty Crocker. Japonia przyjęła ten zwyczaj już w latach 50., a amerykańskie produkcje rozrywkowe rozprzestrzeniły go dalej po świecie.

Źródło: National Geographic

Reklama
Reklama
Reklama