Po 80 latach milczenia „Mikołaj” wraca do Gdańska. To świadek historii miasta
Barokowy dzwon „Mikołaj”, symbol zapomnianej historii i duchowej siły miasta, znów rozbrzmi w kościele św. Mikołaja. Ale zanim to się stanie, musiał przejść długą, pełną zwrotów akcji drogę.

Spis treści:
Gdzie znajduje się serce Gdańska? Jedni wskażą pewnie Fontannę Neptuna, inna zabytkową Bramę Żuraw. Tymczasem jednym z najstarszych miejsc w mieście jest liczący ponad 800 lat kościół św. Mikołaja. I to właśnie tam znajdowało się serce barokowego dzwonu „Mikołaj”. Dzwon milczał przed 80 lat, ale po wielu dekadach nareszcie wróci do domu.
Zapomniany symbol Gdańska
Dzwon „Mikołaj” został odlany w 1697 roku przez gdańskiego mistrza Absaloma Wittwercka. Pierwotnie zawisł w dzwonnicy dominikańskiego kościoła św. Mikołaja. Świątynia jest związana z zakonem od XIII wieku. Słynny dzwon jest świadkiem trudnej historii Gdańska. Przetrwał wojnę, przetopienia i niemieckie parafie. XX wiek okazał się dla „Mikołaja” szczególnie dramatyczny.
W 1942 roku na mocy zbrodniczej ustawy Metallspende des deutschen Volkes III Rzesza masowo rekwirowała metalowe zabytki. Następnie przetapiano je na łuski i pociski. Właśnie wtedy ważący ponad tonę dzwon „Mikołaj” został zdjęty z wieży i przewieziony do Niemiec. Dwa inne dzwony z tego samego kościoła od razu trafiły do pieców hutniczych.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego Niemcy oszczędzili „Mikołaja”. Być może uratowała go artystyczna wartość. Na jego płaszczu widnieje relief fundatora, o. Justa Słowikowskiego. Mogła to być również kwestia przypadku.
Powrót do Polski
Po wojnie „Mikołaj” zyskał nowy dom w niemieckim Kassel. W 1952 roku zawisł na wieży kościoła Matki Bożej. Gdańszczanie nie zapomnieli jednak o swoim dzwonie. W 2017 roku rozpoczął się proces jego odzyskania. – To był czas intensywnego, ale owocnego dialogu – przyznaje o. Michał Osek, przeor gdańskich dominikanów. – Dziś możemy powiedzieć, że „Mikołaj” wraca do Gdańska na zawsze.
Powrót był możliwy dzięki porozumieniu między parafiami, a także wsparciu niemieckich ministerstw spraw wewnętrznych i zagranicznych oraz konsulatu w Gdańsku. Parafia w Kassel pokryje koszty demontażu dzwonu, natomiast klasztor dominikanów sfinansuje jego transport do Polski.
„Mikołaj” będzie dzwonił dla gdańszczan
Dzwon ma zostać przywrócony na swoje miejsce w czerwcu 2025 roku. Ponownie trafi do kościoła, który sam również podnosi się po latach kryzysu. W 2018 r. świątynia została zamknięta w całości z powodu zagrożenia katastrofą budowlaną. Obecnie budynek przechodzi intensywną rewitalizację. Jeszcze w grudniu planowane jest ponowne otwarcie południowej nawy.
Rok 2025 to nie tylko czas powrotu dzwonu. To również 270-lecie słynnych barokowych organów św. Mikołaja oraz początek obchodów 800-lecia obecności dominikanów w Gdańsku. W ramach obchodów zaplanowano koncerty, prezentacje historyczne oraz pielgrzymkę do Caleruegi – rodzinnego miasta św. Dominika w Hiszpanii.
Źródło: PAP, National Geographic Polska
Nasz autor
Mateusz Łysiak
Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.

