Reklama

Spis treści:

  1. Jedna z ostatnich granic kontynentalnej Europy
  2. Od panowania starożytnych ludów po brytyjskie zwierzchnictwo
  3. Jak dziś wygląda sytuacja Gibraltaru?

Pobyt na Gibraltarze to doświadczenie iście niezwykłe. Dookoła roi się od charakterystycznych czerwonych budek telefonicznych i pubów. Na ulicach widać piętrowe autobusy. Jednak pogoda nie ma nic wspólnego z brytyjską słotą. Roślinność też wydaje się jakby egzotyczniejsza, podobnie zresztą jak fauna. Bo gdzie na Wyspach Brytyjskich, poza ogrodami zoologicznymi, można spotkać małpy?

No i ten widok. Ląd, który rozpościera się w niedalekiej odległości, to przecież Afryka. Na niewielkim obszarze na południowym krańcu Półwyspu Iberyjskiego, będącym jednym z najdalej wysuniętych na południe punktów kontynentalnej Europy, od kilkuset lat łączą się wpływy dwóch państw. Mimo że znajduje się na terenie Hiszpanii, Gibraltar do dziś pozostaje brytyjskim terytorium zamorskim.

Jedna z ostatnich granic kontynentalnej Europy

Gibraltar, skalisty skrawek lądu na południowym wybrzeżu Półwyspu Iberyjskiego, znajduje się nad Zatoką Gibraltarską, w pobliżu Cieśniny Gibraltarskiej, gdzie Morze Śródziemne wychodzi na Ocean Atlantycki. Na północy półwysep o powierzchni około 6,7 kilometra kwadratowego graniczy z hiszpańskim regionem Campo de Gibraltar. Na wschodzie ograniczają go dwie zatoki: Sandy Bay i Catelan Bay, a na zachodzie – Zatoka Gibraltarska. Afryka Północna jest oddalona od Gibraltaru o zaledwie kilkanaście kilometrów.

Od panowania starożytnych ludów po brytyjskie zwierzchnictwo

Strategiczne położenie Gibraltaru sprawiło, że w swojej historii półwysep był wielokrotnie oblegany. Przez setki lat znajdował się pod panowaniem arabskim, aż w końcu znalazł się w granicach Hiszpanii. Dwa stulecia później stał się brytyjskim terytorium zamorskim i choć dziś po kolonialnej potędze imperium brytyjskiego pozostało tylko wspomnienie, niewielki półwysep nadal jest przedmiotem sporu obu państw.

Gibraltar w starożytności i średniowieczu

Najstarsze ślady osadnictwa na Gibraltarze pochodzą sprzed 50 tysięcy lat, ale historia tego miejsca zaczyna się około 950 roku p.n.e., gdy w miejscu, gdzie dziś rozpościera się San Roque, Fenicjanie założyli miasto Carteia. Wówczas jaskinia Gorham, zlokalizowana na południowo-wschodnim wybrzeżu, stała się miejscem kultu Genius loci.

W czasach rzymskich, obszar ten nazywano Mons Calpe. Z kolei Platon określał Skałę Gibraltarską mianem Słupa Heraklesa, co dla starożytnych oznaczało granicę wyznaczającą koniec znanego im świata.

Po upadku Cesarstwa Rzymskiego, kontrolę nad tymi terenami przejęły plemiona Wandalów i Gotów. Po nich rządy objęli Wizygoci. W drugiej połowie VI stulecia stracili panowanie na rzecz Cesarstwa Bizantyjskiego, ale później odzyskali kontrolę nad południową częścią Półwyspu Iberyjskiego. Władzą nie nacieszyli się jednak zbyt długo.

Arabski podbój

Prawdopodobnie w 711 roku na Gibraltarze rozpoczął się arabski podbój Półwyspu Iberyjskiego. Berberyjska armia pod dowództwem Tarika ibn Zijada odnosiła zwycięstwo za zwycięstwem. Podbitym terenom nadano nazwę Al-Andalus.

W 750 roku władzę w państwie Umajjadów przejęła dynastia Abbasydów. Wówczas wszystkie muzułmańskie lenna zjednoczyły się w niezależny Emirat Kordoby, który w 929 roku przekształcił się w Kalifat. Państwo przetrwało do 1031 roku. Po jego rozpadzie, Al-Andulas został podzielony na taify. Gibraltar znalazł się w granicach taifu Algeciras, ale już w 1056 roku miejsce to podbiła taifa Sewilli. W tym czasie powstała tam potężna twierdza, broniąca dostępu od strony Afryki Północnej.

W 1086 roku rozpoczęły się rządy Almorawidów. 60 lat później władzę objęli Almohadzi. W tym czasie na Gibraltarze powstała warownia Madinar al-Fath. Wybudowano też meczet i kilka pałaców. Całe miasto zostało otoczone potężnym murem z jedną bramą wjazdową – Bab al-Fath. Po rozpadzie państwa Almohadów, Gibraltarem rządziło jeszcze kilku sułtanów, aż do XIV wieku.

Walki o Gibraltar

W 1292 roku Sancho IV Odważny podbił Tarifę i mimo że Matynidzi przypuścili oblężenie portu, nie zdołali odbić miasta. Klęska skłoniła Abu Jusufa Jakuba do sprzedaży swoich pozostałych ziem na Półwyspie Iberyjskim władcy Emiratu Grenady.

Gdy w 1309 roku traktat pokojowy między Królestwem Kastylii a Grenadą stracił swoją moc, rozpętała się wojna. Juana Núñeza II de Lara i Alonso Péreza de Guzmána zdobyły Gibraltar po kilkumiesięcznym oblężeniu. Ferdynand IV Pozwany wygnał wówczas całą ludność muzułmańską do Afryki Północnej i sprowadził na ich miejsce chrześcijańskich osadników.

W 1331 roku sułtan Maroka Abu al-Hassan Ali I sprzymierzył się z Emiratem Grenady, by odbić Gibraltar z rąk chrześcijan. Dwa lata później 7-tysięczny oddział przedostał się ukradkiem przez Cieśninę Gibraltarską i w Algeciras połączył się z wojskami Muhammada IV. Gibraltar nie był przygotowany do odparcia ataku. 17 czerwca gubernator Vasco Perez poddał miasto i sam zbiegł do Afryki Północnej. Kastylijczycy próbowali odbić utracony obszar, ale bez powodzenia. W 1349 roku Alfons IX rozkazał rozpocząć kolejne oblężenie, ale jego oddziały zdziesiątkowała czarna ospa. Wśród zmarłych był również sam król. Kolejną nieskuteczną próbę Kastylijczycy podjęli dopiero w 1437 roku.

Zdobycie Gibraltaru i panowanie hiszpańskie

Dopiero 20 sierpnia 1462 roku miasto zostało ostatecznie zdobyte. Na czele zwycięskich wojsk stał Juan Alonso de Guzmán. Po podboju, Henryk IV przyjął tytuł króla Gibraltaru i włączył miasto do comarki Campo de Gibraltar. Dwa lata później, spiskujący możni i duchowni obalili władcę i osadzili na tronie jego brata Alfonsa, księcia Asturii. Po jego stronie stał także Juan Alonso de Guzmán, któremu książę obiecał akt własności Gibraltaru. Oblężenie zakończyło się sukcesem w lipcu 1467 roku, ale Henryk IV powrócił na tron już w 1469 roku i przyznał miasto książętom Medina-Sidona.

30 września 1478 roku Izabela Kastylijska przyznała Enrique de Guzmánowi, synowi Juana Alonso de Guzmána, tytuł markiza Gibraltaru. 2 stycznia 1502 roku miasto zostało przekazane koronie. 4 lata później Juan Alfonso Pérez de Guzmán, trzeci książę Medina-Sidonia, spróbował odzyskać miasto. Jego wojska oblegały Gibraltar, ale szturmu nie przypuściły. Po obu stronach nie doszło do rozlewu krwi.

Brytyjski atak na Gibraltar

Kluczowy moment w nowożytnej historii Gibraltaru nastąpił podczas wojny o sukcesję hiszpańską. 4 sierpnia 1704 roku angielsko-holenderska flota pod dowództwem admirała George’a Rooke’a zdobyła miasto. Ten akt wojny został sformalizowany 9 lat później traktatem w Utrechcie, który oficjalnie scedował „pełną i całkowitą własność miasta i zamku Gibraltar, wraz z portem, fortyfikacjami i fortami do niego należącymi” na Koronę Brytyjską „na zawsze, bez żadnych wyjątków i przeszkód”. W traktacie została zawarta również klauzula rewersyjna, według której Korona Brytyjska, jeżeli kiedykolwiek zechce zrzec się Gibraltaru, w pierwszej kolejności musi zaoferować go Hiszpanii.

Hiszpania kilkukrotnie próbowała odzyskać swoje terytorium. W 1717 roku zdołała odbić Sardynię, a rok później – także Sycylię, z rąk austriackich. W obliczu tych sukcesów Wielka Brytania zaoferowała Madrytowi zwrot Gibraltaru w zamian za gwarancję pokoju. Rokowania zakończyły się niepowodzeniem i w 1718 roku rozpętała się wojna, w której Hiszpania musiała stawić czoła koalicji angielsko-holendersko-francusko-austriackiej. Niepowodzenia w walce z czwórprzymierzem zmusiły jednak Filipa V do zawarcia pokoju.

Najbardziej spektakularną próbą odbicia Gibraltaru było tzw. wielkie oblężenie. Od 1779 do 1783 roku połączone siły hiszpańsko-francuskie oblegały miasto, jednak mimo że Brytyjczycy byli wówczas zajęci amerykańską wojną rewolucyjną, operacja zakończyła się niepowodzeniem.

Gibraltar w XIX wieku

W XIX wieku Gibraltar stał się kluczową bazą morską Wielkiej Brytanii. Wykorzystano go do blokady portów hiszpańskich i francuskich oraz jako punkt zaopatrzeniowy dla wojsk koalicji antyfrancuskiej.

W 1804 roku złe warunki sanitarne doprowadziły do wybuchu epidemii żółtej febry i cholery. W ich wyniku zmarła około jedna trzecia mieszkańców i wielu stacjonujących w garnizonie żołnierzy. Dopiero reformy gubernatora George’a Dona, który unowocześnił infrastrukturę, poprawiły panujące tam warunki.

W 1830 roku półwysep oficjalnie stał się kolonią królewską, a zarządzanie nim przeszło z Ministerstwa Wojny na Biuro Kolonialne.

Gibraltar w czasie wojen XX wieku

Następne stulecie przyniosło ogromne wyzwania. W trakcie I wojny światowej Gibraltar nie był główną areną walk. Jednak odegrał kluczową rolę w wojnie podwodnej, a tamtejsza baza morska stanowiła istotny punkt zaopatrzenia i naprawy okrętów alianckich.

W trakcie hiszpańskiej wojny domowej półwysep stał się schronieniem dla około 10 tys. uchodźców. Konsekwencją tego było znaczne przeludnienie i doprowadziło do wystąpienia kryzysu humanitarnego.

W trakcie II wojny światowej, w obliczu zagrożenia ze strony państw Osi, cała ludność cywilna Gibraltaru została ewakuowana. Półwysep stał się kluczowym punktem strategicznym dla operacji w Afryce Północnej i na Morzu Śródziemnym. Po zakończeniu wojny cywile powrócili, a terytorium zaczęło stopniowo zyskiwać na samorządności.

Referendum i zamknięcie granicy

W 1967 roku odbyło się referendum, w którym większość, bo aż 99,64% mieszkańców Gibraltaru opowiedziała się za pozostaniem Gibraltaru pod zwierzchnictwem brytyjskim. W odpowiedzi na ten wynik i wprowadzenie konstytucji (30 maja 1969 roku), Hiszpania na 16 lat zamknęła granicę lądową. Częściowe otwarcie przejścia (dla pieszych z brytyjskim paszportem i obywateli hiszpańskich) nastąpiło 15 grudnia 1982 roku, a pełne – 5 lutego 1985 roku.

Jak dziś wygląda sytuacja Gibraltaru?

Gibraltar
Gibraltar, fot. Getty Images

Kolejne referendum odbyło się 7 listopada 2002 roku. Mieszkańcy przytłaczającą większością odrzucili pomysł ustanowienia brytyjsko-hiszpańskiego kondominium. Za wspólnym podziałem suwerenności opowiedziało się zaledwie 1,03% głosujących.

Sytuacja Gibraltaru skomplikowała się jeszcze bardziej w 2020 roku, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską. Większość mieszkańców opowiedziała się za pozostaniem we Wspólnocie, jednak to nie zmieniło ogólnego wyniku. Nagle Gibraltar znalazł się poza strefą Schengen i wspólnym rynkiem, a tysiące ludzi, którzy każdego dnia przekraczali granicę, stanęło przed nowymi trudnościami.

Rozmowy w tej sprawie trwały aż 5 lat. Dopiero w czerwcu 2025 roku władzom Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej udało się osiągnąć porozumienie. Nowy układ przewiduje likwidację tzw. verji, czyli ogrodzenia oddzielającego Gibraltar i Hiszpanię, a także:

  • włączenie Gibraltaru do strefy Schengen,
  • oddanie kontroli granicznej w porcie i na lotnisku w ręce Hiszpańskiej Policji Narodowej,
  • utworzenie wspólnego systemu podatkowego i unii celnej,
  • zapewnienie ochrony pracownikom transgranicznym,
  • wspólne inwestycje w rynek pracy i edukację,
  • wspólne działania ekologiczne.

Nasz autor

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama