Czy psy w Ameryce udomowiono wcześniej, niż sądzono? Dowodem mają być ryby
Z analiz szczątków zwierząt z rodziny psowatych odkrytych w Ameryce wynika, że dużą część ich diety stanowiły łososie. Zdaniem badaczy to dowód na bliskie relacje człowieka z czworonogami. Być może nawet na ich udomowienie.

Spis treści:
- Kontakty z psowatymi wcześniej, niż sądzono
- Czyje to kości? Psa czy wilka?
- Piszczel niczym dymiący pistolet
Archeolodzy dyskutują od lat, kiedy nasi przodkowie oswoili wilka i od kiedy czworonogi na stałe związały się z ludźmi. Wnioski płynące z różnorodnych analiz są rozbieżne.
Na podstawie pomiarów czaszek wskazywano, że stało się to już 30 tys. lat temu. Jednak zdaniem większości badaczy miało do tego dojść zdecydowanie później, około kilkunastu tysięcy lat temu. Dzikie psowate mogły zostać udomowione niezależnie w różnych częściach świata. Teraz badacze z USA uzyskali nowe dowody na ten temat z Alaski.
Kontakty z psowatymi wcześniej, niż sądzono
Z artykułu opublikowanego właśnie na łamach czasopisma „Science Advances” przez naukowców z Uniwersytetów w Arizonie i Alasce wynika, że do udomowienia psa na kontynentach amerykańskich mogło dojść nieco wcześniej, niż sądzono. Nie 10 tysięcy lat temu, ale dwa tysiące lat wcześniej.
– Mamy teraz dowody na to, że psowate i ludzi łączyły bliskie relacje wcześniej, niż wiedzieliśmy, że tak było w obu Amerykach – powiedział główny autor badania dr François Lanoë ze Szkoły Antropologii na Uniwersytecie Arizońskim.
Ekspert zwrócił uwagę na to, że wśród badaczy, którzy zajmują się tematyką pierwszego zaludnienia obu Ameryk, trwa dyskusja nad tym, czy ci migranci przeszli przez Cieśniną Beringa (łączącą Azję z Ameryką) kilkanaście tysięcy lat temu wraz z czworonogami.
Czyje to kości? Psa czy wilka?
W 2018 roku dr Lanoë wraz ze swoimi współpracownikami odkrył kość piszczelową dorosłego zwierzęcia z rodziny psowatych na stanowisku archeologicznym na Alasce o nazwie Swan Point. Miejsce to zlokalizowane jest ponad 110 km od Fairbanks.
Naukowcy poddali ten ekofakt datowaniu radiowęglowemu. Okazało się, że zwierzę żyło około 12 tysięcy lat temu, czyli pod koniec epoki lodowcowej. W kolejnych latach archeologom udało się odkryć kolejne szczątki psowatego, które wykazują oznaki możliwego udomowienia, na pobliskim stanowisku Hollembaek Hill. Te są jednak zdecydowanie późniejsze, bo mają nieco ponad 8 tysięcy lat.
Archeozoolodzy mają poważny problem z rozróżnieniem kości należących do wczesnych psów. Różnice w budowie wilków i pierwszych najlepszych przyjaciół człowieka są naprawdę niewielkie, dlatego naukowcy szukają innych dowodów. Często pośrednich. Tak też było i w tym przypadku.
Piszczel niczym dymiący pistolet
Eksperci postanowili wykonać analizy chemiczne obu tych kości. Wykazały znaczny udział białek łososia. Oznacza to, że te czworonogi regularnie spożywały ryby. Zdaniem badaczy, taka dieta nie była typowa dla alaskańskich psowatych w tamtym czasie.
– To jest dymiący pistolet, ponieważ tak naprawdę [psowate – przyp. red.] nie polują na łososia na wolności – zauważył współautor badania Ben Potter, archeolog z University of Alaska Fairbanks.
Według badaczy wówczas psowate polowały prawie wyłącznie na zwierzęta lądowe. Dlatego naukowcy uważają, że najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem takiego składu chemicznego kości psowatych jest ich uzależnienie od ludzi. Według tej koncepcji były one podkarmiane przez ludzi, być może resztkami albo tymi częściami ryb, które nie były spożywane przez naszych przodków.
Czy są to dowody na wcześniejsze oswojenie wilka w Ameryce? Autorzy badania są ostrożni. – Behawioralnie wydają się być jak psy, ponieważ jadły łososia dostarczonego przez ludzi. Ale genetycznie nie są spokrewnione z niczym, co znamy – zastrzegł dr Lanoë.
Być może potrzebne będą dalsze badania i poszukiwania pośrednich śladów. Pewnym tropem byłaby analiza kości spożywanych zwierząt z obozowisk pierwszych ludzi w Ameryce. Gdyby były obgryzione przez psowate, mógłby być to dowód na to, że rzucono je udomowionym czworonogom.
Śladów po takich praktykach jakiś czas temu poszukiwali polscy badacze prof. Jarosław Wilczyński i prof. Piotr Wojtal z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN na stanowiskach na Morawach sprzed 30 tys. Tylko pojedyncze kości były obgryzione, co uznali za niedostateczny dowód na wczesne udomowienie wilka w naszej części świata.
Źródło: Science Advances
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.