Badania archeologiczne podważają dietę paleo. „Przetworzoną” żywność roślinną jemy już od bardzo dawna
Wielu zwolenników tzw. diety paleo wierzy, że opiera się ona na wiernym odwzorowaniu jadłospisu naszych paleolitycznych przodków – mieli oni rzekomo preferować mięso i unikać „przetworzonych” produktów roślinnych. Ale najnowsze badania archeologiczne chyba właśnie pogrzebały ich teorię.

Ludzie ewoluowali przez tysiące lat, a jedną z części naszego globalnego sukcesu było stanie się naprawdę elastycznymi konsumentami – jesteśmy w stanie czerpać węglowodany i tłuszcze zarówno ze źródeł roślinnych, jak i zwierzęcych.
Nowe badania archeologiczne opublikowane w czasopiśmie „Journal of Archeological Research” ujawniają, że wczesnym ludziom z epoki kamienia daleko było jednak do paleolitycznych mięsożerców, jak niektórzy próbują ich przedstawiać. A pożywali oni szeroką gamę pokarmów roślinnych, które sprytnie „przetwarzali”. Czy powinniśmy zrewidować pogląd na dietę paleo?
Przetwarzanie i spożywanie roślin przez ludzi epoki kamienia
Dieta paleo, w jej popularnym współczesnym rozumieniu, kładzie nacisk na mięso i ogranicza spożycie produktów roślinnych, co według jej zwolenników ma być zdrowsze, bo lepiej przystosowane do naszej ewolucji. Jednak badania archeologiczne prowadzone w ostatnich latach wyraźnie pokazują, że nasi przodkowie byli niezwykle elastyczni pod względem wyboru pokarmów.
Badacze wykazują, że już setki tysięcy lat temu ludzie nie tylko zbierali, ale i aktywnie przetwarzali rozmaite produkty roślinne: od dzikich zbóż, przez bulwy, orzechy czy pestki. Przetwarzanie to obejmowało między innymi mielenie, gotowanie oraz usuwanie toksyn, co pozwalało na pozyskiwanie większej ilości kalorii oraz składników odżywczych.
– Często rozmawiamy o użytkowaniu roślin tak, jakby nabrało ono znaczenia dopiero wraz z pojawieniem się rolnictwa – zaznacza dr Anna Florin, jedna z autorek badania. Zwraca ona uwagę, że odkrycia archeologiczne z całego świata dowodzą przetwarzania „dzikiej” żywności roślinnej już tysiące lat przed rozwojem upraw.
Mit mięsożernego człowieka pierwotnego
Archeologiczne analizy kamienia nazębnego z jaskini Qesem (Izrael, 400–300 tys. lat temu) wykazały obecność mikroskopijnych granulek skrobi. Pochodziły one między innymi z dzikich migdałów i lilii wodnej, a także orzechów piniowych bogatych w wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Skrobia odgrywała ważną rolę w dostarczaniu energii, kluczowej dla rozwoju dużego mózgu ludzkiego. Według naukowców przetwarzanie roślin (np. gotowanie bulw) ułatwiało przeżycie w różnorodnych środowiskach.
Na wielu stanowiskach archeologicznych, zarówno w Europie, jak i w Azji, odkryto narzędzia służące do rozdrabniania, kruszenia i mielenia roślin. Znaleziska z Ohalo II czy stanowisk na Bliskim Wschodzie potwierdzają, że nasi przodkowie używali kamiennych żaren do produkcji mąki z dzikich zbóż już ponad 23 tysiące lat temu. Te technologiczne innowacje znacznie zwiększyły dostępność i wartość energetyczną pożywienia.
Porównanie diety człowieka pierwotnego i współczesnej diety paleo
Współczesna dieta paleo, promowana przez wielu zwolenników zdrowego odżywiania (a przynajmniej tak im się wydaje), zazwyczaj eliminuje zboża, rośliny strączkowe oraz produkty przetworzone. Tymczasem dowody archeologiczne wskazują, że już w paleolicie człowiek wykorzystywał przetworzone produkty roślinne – nie tylko spożywał je, ale także poddawał obróbce cieplnej i mechanicznej. To podważa ideę, jakoby naturalna dieta człowieka była głównie oparta na mięsie. Szeroki wachlarz wykorzystywanych pokarmów był raczej regułą niż wyjątkiem.
W codziennym menu paleolitycznych społeczności znajdowały się zarówno mięso dużych zwierząt (np. mamuty w Ameryce Północnej), jak i liczne gatunki roślin, owoce, nasiona czy orzechy. Analizy naukowe pokazują, że to właśnie elastyczność w wyborze pokarmów była kluczowa dla przetrwania. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe z orzechów i nasion uzupełniały białko zwierzęce, zapewniając zbilansowaną dietę. To elastyczność żywieniowa pozwoliła człowiekowi opanować niemal wszystkie kontynenty.
Źródło: Journal of Archeological Research, National Library of Medicine
Nasz autor
Jonasz Przybył
Redaktor i dziennikarz związany wcześniej m.in. z przyrodniczą gałęzią Wydawnictwa Naukowego PWN, autor wielu tekstów publicystycznych i specjalistycznych. W National Geographic skupia się głównie na tematach dotyczących środowiska naturalnego, historycznych i kulturowych. Prywatnie muzyk: gra na perkusji i na handpanie. Interesuje go historia średniowiecza oraz socjologia, szczególnie zagadnienia dotyczące funkcjonowania społeczeństw i wyzwań, jakie stawia przed nimi XXI wiek.

