Umiejętność ta wynika z indywidualnej odporności osobniczej, z tzw. psychicznej siły, która pozwala przezwyciężać i przetrwać najtrudniejsze doświadczenia, a przede wszystkim pokonać stres. Wprawdzie obecny stan badań nie wskazuje, by stres był czynnikiem wyzwalającym np. raka, ale odgrywa jednak znaczną rolę we wzroście guzów lub nawrotach choroby, podwyższając poziom kortykoidów i przyczyniając się do redukcji aktywności limfocytów NK(natural killers), które zapobiegają przerzutom. Jak twierdzi prof. Perrin – W dobrym humorze tkwi uzdrawiająca siła. To dlatego zapewnienie rozrywek dzieciom chorym na raka może mieć istotną wartość terapeutyczną, a wszelkie formy aktywności oraz zabawy z nimi np. występy klownów, mają tak zbawienny wpływ na ich psychikę, a więc i proces zahamowania choroby. Warto wiedzieć, że do metod pomagających w opanowywaniu stresu należą również: wysiłek fizyczny, kontrola oddychania, zdrowe odżywianie i dbanie o wygląd. Tekst: Agnieszka Budo