Podlaskie cieszy się sławą jednego z najbardziej zielonych województw w Polsce. Nic dziwnego, że to właśnie lasy, puszcze i jeziora na Podlasiu są wymieniane jako największe atrakcje tego regionu. Nie można jednak zapomnieć, że nieodłącznym elementem tamtejszego krajobrazu są też zamki i pałace. Wiele z tych obiektów zasługuje na to, by poznać je nieco bliżej. Najciekawsze z nich wskazujemy w poniższym zestawieniu.

Pałac Branickich w Białymstoku

Naszą listę otwiera nie zamek, a pałac, za to nie byle jaki. Pałac Branickich w Białymstoku to jedna z najbardziej charakterystycznych wizytówek regionu. Późnobarokowy obiekt jest jedną z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich, pochodzących z epoki saskiej.

Historia pałacu rozpoczyna się w XVI wieku. W tym czasie, na tamtejszych ziemiach istniał dwór sekretarza królewskiego Mikołaja Raczkowicza. Po jego śmierci, owdowiała Katarzyna Wołłowiczówna wyszła ponownie  za mąż, za Piotra Wiesiołowskiego. To z jego inicjatywy powstał gotycko renesansowy zamek o dwóch kondygnacjach. Po bezpotomnej śmierci Krzysztofa Wiesiołowskiego - syna Piotra, rodzinne dobra zostały przekazane administracji państwowej. 

W trakcie I wojny światowej, w pałacowych murach mieścił się szpital polowy. Obiekt przetrwał konflikt zbrojny bez większego uszczerbku. Po wojnie, mieściła się tam siedziba urzędu wojewódzkiego i jednocześnie - posiadłość wojewody. 

W 1944 roku pałac został niemal całkowicie zniszczony przez przypuszczające odwrót wojska niemieckie, a później - przez Armię Czerwoną. W 1946 roku rozpoczęły się prace remontowe, mające na celu przywrócenie obiektowi XVIII-wiecznego stanu. Renowację zakończono 14 lat później, jednak skąpa dokumentacja nie pozwoliła na wierne odtworzenie wnętrz. W 1990 roku odbudowy doczekała się wchodząca w skład zespołu pałacowego kaplica oraz Pawilon Toskański. Od 2006 roku na bramie znów widnieje herb Branickich Gryf, a w 2011 roku zakończono odbudowę Pawilonu pod Orłem. Obecnie pałac jest siedzibą rektoratu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Zamek w Tykocinie

Żadna lista obejmująca atrakcje Podlasia nie będzie kompletna bez zamku w Tykocinie. Gościły tam koronowane głowy, a zamkowe mury są niemym światkiem mniejszych i większych konfliktów zbrojnych. 

Zanim na narwiańskiej wyspie stanął murowany zamek, mieściła się tam drewniana warownia, wzniesiona na polecenie litewskiego rodu Gasztołdów. Waśnie z Radziwiłłami sprawiły, że obiekt przetrwał zaledwie kilkadziesiąt lat - pożar strawił go doszczętnie. Kiedy ród Gasztołdów wygasł, pokaźny majątek możnowładców przypadł w udziale polskim i litewskim władcom. Pokaźny spadek pozwolił Zygmuntowi Augustowi zbudować murowany zamek, w miejscu, w którym wcześniej stała drewniana warownia. Ze względu na swoje położenie, twierdza stała się niezwykle istotnym elementem linii obronnej, a na przestrzeni lat gościło tam wielu władców.

Historia tego obiektu pamięta wiele konfliktów zbrojnych - najazd Szwedów, wojnę o sukcesję polską czy powstanie styczniowe. Warownię w Tykocinie próbowano zdobyć cztery razy, w wyniku czego aż dwukrotnie ulegała niemal całkowitemu zniszczeniu. Zrujnowany obiekt przez lata popadał w zapomnienie, jednak na przełomie XX i XXI wieku zapadła decyzja o rozpoczęciu prac rekonstrukcyjnych. Dzięki temu, dziś możemy podziwiać południowe i zachodnie skrzydło warowni.

W zamkowych podziemiach prezentowana jest wystawa traktująca o fascynujących dziejach tego obiektu. Możemy też podziwiać tam obszerną kolekcję historycznej broni. Sporą atrakcją tego miejsca jest ogromny piec kaflowy, największy w przedrozbiorowej Polsce. Warto też wejść na szczyt wieży więziennej, skąd rozpościera się piękny widok okolicy. 

Zamek w Liwie

Historia kolejnego zamku z naszej listy rozpoczyna się w XV wieku, kiedy murator Niclos wybudował twierdzę na sztucznej wyspie, wynurzającej się z bagiennych terenów Liwca. Była to jedna z sześciu murowanych warowni, wybudowanych z polecenia księcia Janusza I Starego. Zamek składał się z dwóch równoległych budynków, które przedzielał dziedziniec. W zamierzeniu, warownia miała być znacznie okazalsza, jednak książę mazowiecki nie doczekał końca budowy. Prace zostały zakończone dopiero w czasie panowania jego wnuka - Bolesława IV, jednak pierwotny plan został wyraźnie ograniczony. Wzmocnienie warowni nastąpiło w XVI wieku, kiedy tamtejszym ziemiom zaczęły zagrażać najazdy tatarskie.

Kolejna rozbudowa miała miejsce w czasie, gdy Liw znajdował się pod rządami królowej Bony Sforzy. Z czasem, forteca straciła na znaczeniu i zaczęła podupadać. W czasie najazdów szwedzkich zamek został dwukrotnie spalony. W 1942 roku, niemiecki okupant podjął decyzję o rozbiórce ruin. Pozyskany w ten sposób materiał posłużył do budowy obozu koncentracyjnego w Treblince. Zamek szybko odbudowano, za sprawą Otto Warpechowskiego. Polski archeolog przekonał ówczesnego starostę, Ernsta Gramssa, że obiekt był twierdzą krzyżacką. Niemieckie władze z czasem zaczęły wątpić w historię przedstawioną im przez Warpechowskiego, a on sam musiał się ukrywać. Odbudowę udało się ukończyć dopiero w 1961 roku. Od 1963 roku, obiekt jest siedzibą Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie

Pałac Ludwika Michała Paca

Ostatni obiekt na naszej liście to pałac w Dowspudzie. W 1820 roku jego budowę rozpoczął Ludwik Michał Pac - generał w armii napoleońskiej. Luksusowa rezydencja została ukończona 3 lata później. Pałac onieśmielał przepychem. To właśnie wtedy narodziło się powiedzenie: "wart Pac pałaca, a pałac Paca".

Niestety, zasłużony generał nie cieszył się zbyt długo sowimi dobrami. W 1830 roku, ziemie wraz z pałacem zostały mu odebrane na rozkaz carski, w ramach kary za udział w powstaniu listopadowym

Po tym wydarzeniu, pałac przechodził z rąk do rąk, stopniowo popadając w ruinę. Dziś zostały po nim jedynie nieliczne ślady, ale i tak warto odwiedzić ten obiekt, choćby ze względu na jego niezwykle malownicze położenie.