O hydrologicznym bogactwie Podlasia decyduje jego położenie - region jest usytuowany wzdłuż Niziny Podlaskiej i polskiego fragmentu Pojezierza Litewskiego. W granicach województwa wyodrębnia się trzy mezoregiony obfitujące w wody stojące: Pojezierze Zachodniosuwalskie, Pojezierze Wschodniosuwalskie i Równinę Augustowską, będącą jednostką wspomnianego wcześniej Pojezierza Litewskiego. Wszystko to decyduje o wyjątkowej atrakcyjności turystycznej regionu. Tamtejsza przyroda ujmuje pierwotnym pięknem, a do tego należy doliczyć także walory kulturowe, pod wieloma względami wyjątkową architekturę i nieliczne zabytki (zamki na Podlasiu mają niepowtarzalny klimat). Może nie jest to region tak kompletny, jak choćby Małopolska, ale pod względem liczby jezior, klasyfikuje się w ścisłej czołówce w kraju. Które z nich warto odwiedzić? Zapraszamy na wycieczkę wzdłuż najpiękniejszych akwenów Podlasia.

Jezioro Wigry

Zaczynamy od akwenu, który jest bodaj najbardziej wyrazistą wizytówką Podlasia. Jezioro Wigry, bo o nim mowa, osiąga długość 17,5 km i szerokość 3,6 km. Powierzchnia zbiornika to 21,7 km kw. W najgłębszym punkcie osiąga 73 m, a średnia głębokość przekracza 15 m.

Atuty tego miejsca można wymieniać w nieskończoność, ale wśród największych należy wymienić dwa - krystalicznie czystą wodę i niezwykle malownicze położenie. To jedno z najczystszych jezior, nie tylko na Podlasiu, ale i w całej Polsce. Ponad 80 proc. urozmaiconej linii brzegowej porastają lasy Puszczy Augustowskiej. Wszystko to sprawia, że w tym miejscu można zakochać się od pierwszego wejrzenia. 

Urozmaicona jest nie tylko sama linia brzegowa, gdzie niskie, bagienne fragmenty kontrastują ze wzgórzami morenowymi, zatokami i półwyspami, ale i dno jeziora. Nie brakuje tam płycizn, które przeplatają się z podwodnymi dolinami.

Jezioro leży na terenie Wigierskiego Parku Narodowego, więc nie należy oczekiwać, że na miejscu zastaniemy mocno rozwiniętą infrastrukturę turystyczną, przeciwnie. To oaza spokoju, gdzie obowiązuje ścisła strefa ciszy. Po tafli jeziora nie mogą poruszać się łodzie i inne pojazdy silnikowe. Biwakowanie jest dozwolone wyłącznie w wyznaczonych do tego celu miejscach, podobnie jak rozpalanie ognisk. 

Wigry wydaje się być wprost stworzone do żeglowania i uprawiania sportów wodnych (oczywiście tych niewykorzystujących łodzi i skuterów motorowodnych). Jezioro stanowi fragment słynnego szlaku kajakowego im. Jana Pawła II, prowadzącego wzdłuż Czarnej Hańczy.

Jezioro Pomorze

Kolejnym niebywale atrakcyjnym miejscem jest Jezioro Pomorze, położone w gminie Giby. Jego długość to niemal 5 km, maksymalna szerokość - 1,4 km. Powierzchnia akwenu to niemal 3 km kw. W najgłębszym punkcie, Pomorze osiąga 23,5 m.

Urozmaiconą, ale łatwo dostępną linię brzegową porastają sosnowe bory Puszczy Augustowskiej. Panujące tam warunki sprawiają, że jezioro świetnie nadaje się do uprawiania sportów wodnych, zwłaszcza żeglarstwa.

Przyjezdni mogą zatrzymać się w ośrodku wypoczynkowym, oferującym noclegi w klimatycznych domkach letniskowych. Na miejscu działa wypożyczalnia sprzętu pływackiego, są też lokale gastronomiczne, boiska sportowe i place zabaw dla dzieci.

Osobom szukającym ciszy z całą pewnością spodobają się dzikie plaże - te są zlokalizowane wzdłuż niemal całej linii brzegowej Pomorza. Jest też strzeżone kąpielisko, gdzie bezpieczeństwa pilnują ratownicy. 

Jezioro Białe Augustowskie

Wymieniając atrakcje Podlasia, nie można pominąć Jeziora Białego Augustowskiego, zlokalizowanego obok wsi Przewięź. Akwen osiąga 6 km długości i 1,35 km szerokości. Jego powierzchnia to 4,8 km kw. Najgłębszy punkt mierzy 30 m, a średnia głębokość wody to 8 m.

W okolicy jeziora nie brakuje hoteli, ośrodków wypoczynkowych i pól namiotowych. Bogata jest też oferta kwater prywatnych, a i zaplecze gastronomiczne nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. 

Krystalicznie czysta woda stwarza doskonałe środowisko dla ryb i roślin, a tym samym - zachęca do nurkowania. Na osoby eksplorujące podwodny świat czeka niespodzianka, a właściwie dwie niespodzianki - spoczywające na dnie wraki statków.  

Większość osób odwiedzających to miejsce gromadzi się na plaży zwanej Patelnią. Skąd wzięła się ta dość specyficzna nazwa? To proste - nawiązuje do panujących tam warunków. Kąt, pod którym padają tam promienie słońca czyni ją najcieplejszym miejscem wzdłuż całej linii brzegowej jeziora. Należy też dodać, że zacienionych miejsc jest tam jak na lekarstwo, przez co w upalne dni rzeczywiście można poczuć się tam jak na patelni. Krem z wysokim filtrem i osłona głowy to podstawa, a dobrym pomysłem okaże się też zabranie parasola przeciwsłonecznego. 

Jezioro Gaładuś

Na koniec zostawiliśmy trzeci największy akwen Podlasia. Leżące na pograniczu polsko-litewskim, w pobliżu miejscowości Radzicie, Jezioro Gaładuś osiąga długość 10,6 km, szerokość 1,5 km i legitymuje się całkowitą powierzchnią 7,29 km kw., z czego 5,6 km kw. leży po stronie polskiej

Woda jest tam dość czysta (II klasa czystości), dno - regularne, a zejścia do wody - łagodne. Wzdłuż linii brzegowej nie brakuje piaszczystych plaż, w tym dzikich zakątków, do których nie dociera prawie nikt. Najmocniejszym atutem jeziora jest jego malownicze położenie w dorzeczu Niemna. To bez dwóch zdań jedno z najpiękniejszych (o ile nie najpiękniejsze) jezior ziemi sejnejskiej

To miejsce cieszy się dużą sympatią wczasowiczów, naturalne jest więc, że tamtejsza infrastruktura turystyczna, zwłaszcza baza noclegowa, jest świetnie rozwinięta. Warto jednak pamiętać, że w bezpośrednim sąsiedztwie akwenu brakuje sklepów, więc trzeba nastawić się na zakupy w nieco dalszej odległości.