O recyklingu słyszał chyba każdy, ale upcycling wciąż jeszcze może brzmieć obco i niezrozumiale. Tak naprawdę, mamy z nim do czynienia już od najmłodszych lat, choć nie zdajemy sobie z tego sprawy.

W powszechnym przekonaniu upcycling w Polsce dopiero rozwija skrzydła. Otóż nic bardziej mylnego. Ta idea jest nam znana już od dawna, choć kiedyś nikt tego nie nazywał w ten sposób, a ponowne wykorzystanie niepotrzebnych przedmiotów było dyktowane względami bardziej ekonomicznymi niż ekologicznymi. Nie zmienia to faktu, że każdy z nas ma już pewne doświadczenie w dziedzinie upcyclingu. Co kryje się pod tym enigmatycznym pojęciem?

Czym jest upcycling?

Jeszcze nie tak dawno temu, większość osób żyła w przekonaniu, że Ziemia zniesie wszystko, a nasza działalność nie jest w stanie jej zaszkodzić. Dziś już wiemy, jak duży był to błąd. Emisja gazów cieplarnianych i wpływ tego zjawiska na postęp niekorzystnych zmian klimatycznych, gigantyczne hałdy i wyspy śmieci, degradacja środowiska naturalnego prowadząca do wymierania gatunków – takie przykłady można mnożyć niemal w nieskończoność. Nasza planeta nieustannie „bije na alarm”, że to ostatni moment, by powstrzymać zbliżającą się wielkimi krokami katastrofę ekologiczną.

Na szczęście, już od jakiegoś czasu można zaobserwować wiele pozytywnych zmian w stylu życia ludzi na całym świecie. Segregacja odpadów weszła w nawyk większości z nas. Plastik do plastiku, szkło do szkła, metal do metalu, papier do papieru – to naprawdę łatwe działanie, które nie wiąże się z żadnym wysiłkiem, a w istotny sposób wspiera recykling. Warto jednak wiedzieć, że ponowne wykorzystanie odpadów niejedno ma imię, a segregacja nie jest jedynym sposobem na to, by dać nowe życie starym i niepotrzebnym przedmiotom.

Mówiąc o upcyclingu, na myśli trzeba mieć proces przetwarzania wtórnego odpadów, w wyniku którego powstają przedmioty/produkty o wartości wyższej niż wartość pierwotnego surowca, czyli użytego do ich wytworzenia. Takie działanie pozwala zmniejszyć nie tylko ilość powstających śmieci, ale także zużycie surowców naturalnych. Nie można bowiem nie wspomnieć, że w ideę upcyclingu wpisane jest także ograniczenie wykorzystania energii elektrycznej, gazu i innych paliw kopalnych. Wynika to z faktu, że ta metoda przetwórstwa wtórnego zakłada wykorzystanie technik ręcznych i minimalne przetworzenie surowca bazowego.

Powyższa definicja wskazuje, że upcycling jest całkowitym przeciwieństwem downcyclingu. To pojęcie dotyczy procesu ponownego przetwarzania tworzyw lub materiałów, w wyniku którego powstają przedmioty o mniejszej wartości niż wartość surowca, który posłużył do ich wytworzenia. W praktyce, downcyclingiem jest większość form recyclingu przemysłowego, bo przecież prawie każdy surowiec można przetworzyć jedynie kilkukrotnie. Nawet najwyższej jakości papier o wysokiej gradacji, prędzej czy później skończy jako karton, bo pod wpływem obróbki, włókna celulozowe ulegają skróceniu. Podobnie wygląda to w przypadku plastiku, który przy którymś z kolejnych procesów recyklingowych też straci swoje właściwości. 

Warto zwrócić uwagę, że downcycling przemysłowy wymaga zaangażowania skomplikowanych procesów, które są realizowane przy zastosowaniu specjalistycznych maszyn, pochłaniających ogromne ilości energii. Tymczasem upcycling można wdrożyć we własnym zakresie, bez użycia żadnej technologii.

Upcycling pomysły

Wiedziały o tym już nasze babcie, które w puszkach po ciastkach trzymały przybory do szycia. To świetny przykład upcyclingu – z opakowania, które w swojej pierwotnej formie ma służyć tylko przez pewien czas, powstaje trwały pojemnik, który można wykorzystywać bez żadnych ograniczeń czasowych.

Kolejny przykład dawnego upcyclingu to solniczki i pieprzniczki ze zużytych (a właściwie opróżnionych) słoików. Czytelnicy, którzy pamiętają wczesne lata 90., doskonale wiedzą, jak wówczas wyglądały bary szybkiej obsługi. Ot, proste menu, cerata na stołach, a zamiast designerskich dozowników przypraw – słoiki z dziurkami wybitymi w wieczku. O ile taka „posypywaczka” nie wyglądała zbyt elegancko, to swoją funkcję spełniała bezbłędnie.

Wcześniej wspomnieliśmy, że z tą formą ponownego wykorzystania niepotrzebnych przedmiotów każdy z nas ma do czynienia od najmłodszych lat. Nie ma w tym nawet krzty przesady, bo lekcje plastyki w szkole podstawowej to właśnie taki upcycling dla dzieci. Kto z nas nie robił wazonów z pustych butelek? Kto nie zmieniał tekturowych pudełek w garaż dla resoraków lub domek dla lalek? 

Nie można nie wspomnieć, że na całym świecie upcycling jest stosowany na znacznie większą skalę. Oznacza to, że w tym duchu wytwarzane są nie tylko przedmioty, które nadają się do użytku domowego, ale także... domy. Nie chodzi tu tylko o prowizoryczne schronienia z pustych butelek, ale także o pełnowartościowe budynki, które wykazują wysoką odporność na działanie czynników atmosferycznych i mają dobre właściwości termoizolacyjne. Pierwszy dom z przetworzonych butelek powstał w 2019 roku, w Kanadzie. 

Inny przykład na to, jak przemysł wykorzystuje upcycling – torby i plecaki ze starych banerów reklamowych. Wykorzystując materiał, który teoretycznie nadaje się tylko do tradycyjnie pojmowanego recyklingu, wyspecjalizowane w tej dziedzinie firmy tworzą pojemne i funkcjonalne akcesoria, które charakteryzują się unikatowym designem. [upcycling pomysły]

Wróćmy jednak do upcyclingu, który może być praktykowany przez każdego. Poniżej przedstawiamy kilka ciekawych pomysłów na ponowne wykorzystanie rzeczy teoretycznie nadających się już tylko do wyrzucenia (oczywiście z zachowaniem zasad segregacji).

Meble z europalet

Co zrobić z europaletami, których nikt już nie potrzebuje? Można oddać je do skupu, ale można też dać im nowe życie i w ten sposób sprawić, że będą służyć nam przez lata. Nasz pierwszy pomysł na upcycling – meble z europalet. Łącząc je ze sobą, można zrobić garażowy regał na części i narzędzia, tarasowy stolik lub siedziska albo stojak na wina. Ze starych europalet można też zrobić ramę i stelaż łóżka. Wymaga to użycia podstawowych narzędzi i poradzi sobie z tym każdy, kto ma żyłkę majsterkowicza i jest obdarzony wyobraźnią. 

Świeczniki z pustych butelek

W co można zmienić puste butelki? Na przykład w gustowne świeczniki. Można posłużyć się najprostszą metodą barowo-restauracyjną, czyli umieścić świeczkę w otworze szyjki i pozwolić, by spływający wosk stworzył gustowne nacieki. Ale możne też włożyć w to nieco więcej pracy i w rezultacie stworzyć coś bardziej atrakcyjnego. Wystarczy tylko odciąć część butelki specjalnym nacinakiem do szkła, wygładzić krawędzie papierem ściernym, umieścić w środku świeczkę o odpowiedniej średnicy i przykryć odciętą częścią.

Szklanki z pustych butelek

Skoro mamy już pod ręką nacinak i puste butelki, warto zrobić też kilka gustownych szklanek. W jaki sposób? To łatwe: nacinakiem wykonujemy nacięcie na odpowiedniej wysokości, a następnie polewamy je naprzemiennie ciepłą i zimną wodą. Butelka pęknie w miejscu wyznaczonym nacięciem. Część z szyjką nie będzie nam już potrzebna. Dolną część dokładnie szlifujemy na krawędziach papierem ściernym, aż do idealnego wygładzenia powierzchni. 

Doniczki z pustych puszek

Nie wyrzucaj puszek po pomidorach lub brzoskwiniach, bo łatwo zrobisz z nich eleganckie doniczki. To łatwiejsze, niż myślisz. Na oczyszczoną puszkę nanieś odpowiednią ilość kleju na gorąco, a następnie owiń ją jutowym sznurkiem. W spodniej części wykonaj odpływ wody i gotowe!