Paleontolodzy nieustannie mają ręce pełne roboty. Dzięki coraz bardziej zaawansowanym technikom badawczym nie tylko poznajemy nowe gatunki dinozaurów, ale też dowiadujemy się więcej o gatunkach dobrze znanych od lat. Niektóre fakty mogą zaskoczyć, a nawet zburzyć w głowie obraz prehistorycznych gadów. Jedno z ostatnich odkryć naukowych sugeruje, że dinozaury nie ryczały. Miały za to wydawać odgłosy podobne do innych, znacznie mniejszych zwierząt.

Oto kolejna paleontologiczna ciekawostka sprzed milionów lat. Roślinożerny gad lądowy nie miał sobie równych.

Najdłuższa szyja w królestwie zwierząt

Od innych gadów dinozaury różniły się przede wszystkim rozmiarami i to właśnie one do dziś elektryzują paleontologów. Po odnalezieniu największego odcisku łapy przyszedł czas na najdłuższą szyję. To rekord nie tylko wśród dinozaurów, ale też w całym królestwie zwierząt.

Jak ustalili badacze, tytuł posiadacza najdłuższej szyi należy do mamenchizaura. Jej długość oszacowano na około 15 metrów. Mniej więcej tylko samo mierzy przeciętny autobus komunikacji miejskiej w polskich miastach.

Wizualizacja przedstawiająca mamenchizaury. 162 miliony lat temu na terenie dzisiejszych Chin / fot. Corey Ford/Stocktrek Images/Getty Images

Mamenchizaur żył 162 milionów lat temu. Jego pierwsze ślady odnaleziono w 1987 roku w Chinach. Ponad 35 lat później na łamach „Journal of Systematic Paleontology” została opublikowana zaktualizowana analiza skamieniałości dinozaura. Paleontolodzy wykorzystali w tym celu skomputeryzowane skanowanie topograficzne. Trzy dekady temu technika nie była powszechnie odstępna. Dopiero teraz badacze mogli porównać M. sinocanadorum z innymi pokrewnymi zauropodami odkrytymi w ostatnich latach.

– Są ważne, ponieważ przesunęły granice długości szyi i były pierwszą linią zauropodów, która to zrobiła. Z 15-metrową szyją wygląda na to, że Mamenchisaurus sinocanadorum może być rekordzistą  – napisał główny autor badań, Andrew Moore, paleontolog i adiunkt na nowojorskim Stony Brook University w oświadczeniu prasowym.

Jak wyglądał mamenchizaur?

Paleontolodzy ustalili długość szyi gada na podstawie jego trzech zachowanych kręgów. Następnie porównali je z kośćmi szyjnymi blisko spokrewnionych dinozaurów.

Badanie zaskoczyło paleontologów również innymi szczegółami. Okazało się, że tak jak w przypadku ptaków, kości M. sinocanadorum były wypełnione powietrzem, a nie szpikiem. Skany CT wykazały, że powietrze stanowiło od 69% do 77% objętości kręgów szyjnych. Moore zwrócił uwagę na to, że gdyby były wypełnione szpikiem, cała szyja byłaby prawdopodobnie zbyt ciężka, aby nią swobodnie poruszać.

Badania biomechaniczne wskazały, że szyja mamenchizaur był w stanie unieść głowę pod kątem około 20 do 30 stopni. Nawet przy tym stosunkowo niskim nachyleniu, dzięki długości szyi, głowa mogła wznosić się na wysokość od 7,5 metra do 10 metrów nad ziemią. Autorzy badań tłumaczą, że taka budowa ciała sprzyjała codzienności mamenchizaurów. Zazwyczaj stały w miejscu, zajadając się otaczającą ich roślinnością. Maiły zmieniać położenie tylko w razie potrzeby.

Rekordowe szyje

– Dlaczego mamenchizaur wśród zauropodów miał stosunkowo dłuższe szyje? Może dzięki temu były bardziej wydaje... Trudno powiedzieć, ale z pewnością jest to coś kluczowego dla ich biologii – podsumowuje cytowany przez CNN Moore.

Najdłuższa kompletna szyja udokumentowana przez naukowców należy do skamieniałości dinozaura o nazwie Xinjiangtitan. Była o około 1,5 metra krótsza niż szyja M. sinocanadorum. Dla porównania szyja żyrafy mierzy maksymalnie „tylko” 2 metry.

Źródło: Journal of Systematic Palaeontology