To już trzeci tydzień tunezyjskiej kwarantanny narodowej, która ma powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. W Tunezji stwierdzono już 574 przypadki zachorowań na Covid-19, a oficjalne źródła mówią o 22 ofiarach śmiertelnych.

Zgodnie z najnowszymi obostrzeniami wszyscy obywatele zobowiązani są do pozostania w domach. Mieszkanie można opuścić jedynie ze względów medycznych lub w celu zrobienia koniecznych zakupów.

Przebieg kwarantanny od kilku dni kontrolują policyjne roboty. Urządzenia patrolują okolice Tunisu i egzekwują od mieszkańców stosowanie się do zasad bezpieczeństwa.

 

Jak działa robot?

Roboty zwane PGuards, podchodzą do przechodniów spacerujących odludnymi ulicami i pytają o powód wyjścia z domu. „Przyłapani” muszą okazać dokumenty tożsamości przed wbudowaną w „ciało” robota kamerą, która następnie wysyła obraz do pracujących zdalnie funkcjonariuszy. Takie rozwiązanie ma chronić policjantów przed nadmiernym narażaniem się na zakażenie.

Czterokołowy PGuard korzysta z kamery termowizyjnej i technologii Lidar, która działa jak radar (umożliwia określanie odległości), ale zamiast fal radiowych wykorzystuje światło.

Nie jest jasne, ile robotów wyjechało na tunezyjskie ulice.  Producent sprzętu - Enova Robotics, odmówił odpowiedzi na to pytanie. Nie ujawnił też ceny sprzętu. „Sprawa jest poufna” – odpowiedział prowadzącej dochodzenie redakcji BBC.

Tunezyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych opublikowało na Facebooku film o swojej futurystycznej misji:

 

Hit czy kit?

Zdania na temat robo-rozwiązania są podzielone. Niektórzy z zadowoleniem przyjęli ten pomysł, inni są sceptyczni i twierdzą, że robot „porusza się zbyt wolno”, aby był skuteczny.

W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się filmy ukazujące spotkania z PGuards. Na jednym z  nich robot zatrzymuje mężczyznę, pyta, czy ten zdaje sobie sprawę, że obowiązuje kwarantanna. Gdy mężczyzna wyjaśnia, że chce kupić papierosy, robot odpowiada: „OK, kup tytoń, ale zrób to szybko i wracaj do domu”.

 

Sztuczną inteligencją w koronawirusa

Firma z siedzibą w Sousse zapowiedziała, że pracuje nad produkcją medycznego robota, który będzie dokonywał  wstępnej diagnozy  i używał swoich czujników do pomiaru pewnych wskaźników.  Pomogłoby to zminimalizować fizyczny kontakt między pracownikami medycznej a zarażonymi. Istnieją spore szanse, że taki robot trafi wkrótce będzie do szpitala w Tunisie.

Nowe technologie, w tym sztuczna inteligencja (AI), są coraz częściej wykorzystywane w walce z koronawirusem. Ten trend zaobserwowano najpierw w Chinach, które zastosowały m.in. roboty dezynfekujące czy drony wyposażone w kamery termiczne.

 

Źródło: bbc.com