Za produkcję tirzepatydu odpowiada powstałe w 1876 roku amerykańskie przedsiębiorstwo farmaceutyczne Eli Lilly. Trzecia faza badań klinicznych SURMOUNT-1, w której udział wzięło ponad 2500 osób, wykazała, że ten lek na otyłość jest naprawdę skuteczny. Przy podaniu najwyżej dawki (15 mg), lek powodował utratę masy ciała nawet do 22,5%.

Substancja zawarta w tirzepatydzie sprawia, że odczywamy uczucie sytości

Tirzepatyd to lek, który podaje się w postaci cotygodniowego zastrzyku. Preparat zawiera syntetyczne substancje, które naśladują tzw. inkretyny GLP-1 i GIP. To hormony jelitowe, które zmniejszają poziom cukru we krwi zaraz po posiłku, a także regulują procesy metaboliczne związane z trawieniem. Dzięki takim substancjom po jedzeniu odczuwamy sytość.

GLP-1 jest podstawowym składnikiem semaglutydu. To przeciwcukrzycowy lek, który w ubiegłym roku został zatwierdzony przez Agencję Żywności i Leków. Już wtedy mówiło się o tym, że nowe lekarstwo dla diabetyków może być przełomem w leczeniu otyłości. Eksperci sugerują jednak, że prawdziwym „game-changerem” może być tirzepatyd.

Tirzepatyd powodował średnio 20% redukcję masy ciała

W trakcie najnowszego badania 2539 osób przez 72 tygodnie przyjmowało jeden zastrzyk tirzepatydu lub placebo raz na siedem dni. Eksperyment przeprowadzono na osobach dorosłych z otyłością lub nadwagą, u których zdiagnozowano przynajmniej jedną chorobę współistniejącą (z wyjątkiem cukrzycy typu 2).

Okazało się, że tirzepatyd powodował skuteczne zmniejszenie masy ciała. W przypadku najmniejszej dawki (5 mg) wynosiło ono 16%. Uczestnicy, którzy otrzymali dawkę podwójną, odnotowali spadek masy ciała rzędu 21,4%, natomiast przy potrójnej – aż 22,5%. U badanych, którzy przyjmowali jedynie placebo, odnotowano zaledwie 2,4-procentowy ubytek wagi.

Jeżeli lekarstwo zostanie oficjalnie zatwierdzone, może być najskuteczniejszym specyfikiem na rynku

Dla porównania, przeciwcukrzycowy semuglutyd dawał średnio ok. 17% utraty masy ciała.  – Tirzepatyd jest pierwszym lekiem, który w trzeciej fazie badań klinicznych zapewnia średnio ponad 20-procentową skuteczność – mówi Jeff Emmick, lekarz i wiceprezes ds. rozwoju produktów w firmie Eli Lilly. Naukowcy wskazują, że tirzepatyd może być równie skuteczny, jak chirurgia bariatryczna.

Tirzepatyd jest również badany jako lek przeciwko cukrzycy typu 2. Według przedstawicieli Eli Lilly, może sprawdzić się nawet w leczeniu niealkoholowego stłuszczeniowego zapalenia wątroby i niewydolności serca z zachowaną frakcją wyrzutową.

Otyłość to niebezpieczna choroba przewlekła, którą należy leczyć

Należy pamiętać, że nowy lek wciąż nie został zatwierdzony przez Agencję Żywności i Leków. Badania nie doczekały się również oficjalnej publikacji w żadnym czasopiśmie naukowym. Dlatego też warto poczekać z hurraoptymizmem.

Lek daje też efekty uboczne. W zależności od dawki nawet 30% osób, które w badaniach przyjmowały tirzepatyd, doświadczyło nudności, a ok. 20% uczestników – biegunki. W mniejszym stopniu u niektórych pojawiły się wymioty i zaparcia. 

Niemniej eksperci zwracają uwagę na to, że potrzebne są nowe i efektywne metody leczenia otyłości. Jest to choroba przewlekła, która zwiększa ryzyko m.in. nadciśnienia tętniczego, chorób serca i nowotworów. Według Światowej Organizacji Zdrowia na otyłość cierpi ponad 500 milionów dorosłych na całym świecie. Eksperci szacują, że do 2030 roku ta liczba może się podwoić.