Uważa się, że psy po raz pierwszy zostały udomowione nawet 20 tysięcy lat temu. Mieli dokonać tego mieszkańcy mroźnej Syberii, którzy potrzebowali silnych i wytrzymałych wilków siwych (Canis lupus) w polowaniach. W okresie prehistorycznym zwierzęta te wykorzystywano głównie w myślistwie. W starożytnym świecie psy pojawiły się m.in. w Sumerze, Egipcie, a także w Rzymie.

Psy w starożytnym Rzymie

W Rzymie psy odgrywały ważną rolę w życiu codziennym społeczeństwa. Hodowano je do różnych celów. Zwierzęta te były wykorzystywane jako psy obronne do pilnowania willi, gospodarstw rolnych i terenów publicznych. Historycy uważają, że w tym wielkim imperium istniały również psy myśliwskie, które wspierały Rzymian podczas polowań na dziki, jelenie, czy zające.

To nie wszystko. W starożytnym Rzymie pies również doczekał się rangi pupila i najlepszego przyjaciela człowieka. Zwierzaki te spędzały czas razem ze swoimi właścicielami w domostwach. Co ciekawe, było to bardzo popularne zwierzę, które doczekało się wielu odniesień w kulturze i sztuce. O tych czworonogach pisali m.in. Pliniusz Starszy, Cyceron, Columella lub Katon Starszy.

W Anglii odnaleziono szczątki rzymskiego psa

Teraz naukowcy znaleźli kolejne dowód na to, że psy były wszechobecne w Rzymie. Podczas wykopalisk archeologicznych w Wittenham Clumps w hrabstwie Oxfordshire badacze odkryli szczątki rzymskiego psa. Było to bardzo niewielkie zwierzę. Miało zaledwie 20 cm wysokości, co czyli go jednym z najmniejszych starożytnych psów, odnalezionych w Wielkiej Brytanii. Datowanie wykazało, że żyło ok. 1800 lat temu.

Szczątki zwierzęcia zostały odkopane na terenie starożytnej rzymskiej willi. Naukowcy uważają, że była to bardzo pokaźna budowla, którą prawdopodobnie zamieszkiwała bardzo bogata rodzina. Archeolodzy uważają, że zwierzę mogło być ukochanym pupilem rodziny, która tam mieszkała. Miejsce odnalezienia szczątek sugeruje, że właściciele domostwa mogli pochować psa w swoim ogrodzie.

– Chociaż możliwe jest, że ten pies był wykorzystywany w trakcie polowań, wiemy, że niektórzy Rzymianie w różnych częściach cesarstwa zaczęli hodować małe psy jako zwierzęta domowe – przekazała w oświadczeniu dr Hannah Russ, archeolożka, która analizowała szczątki zwierzęcia.

Maleńki piesek był prawdopodobnie rzymskim „psem kanapowym”

–Fakt, że ten piesek był tak niewielki sugeruje jednak, że prawdopodobnie nie był członkiem myśliwskich eskapad. Być może był to zwykły pies kanapowy lub zwierzę, które spędzało czas na kolanach u swojej pani lub pana – dodaje dr Russ. Co ciekawe, jeden z autorów stworzył szkic, aby zrekonstruować potencjalny wygląd zwierzęcia. Według badaczy pies mógł przypominać charakterystycznego jamnika, jednak był znacznie mniejszy.

Odkryta willa była zamieszkiwana przez stosunkowo zamożną rzymską rodzinę, która prowadziła gospodarstwo rolne. Co ciekawe, znaleźliśmy tam szczątki różnych zwierząt, a także kości typowych psów myśliwskich lub pasterskich – powiedziała Maiya Pina-Dacier z firmy DigVentures, która była odpowiedzialna za najnowsze wykopaliska.

Autorzy odkrycia przekazali, że wraz ze szczątkami zwierząt badaczom udało się odnaleźć szereg artefaktów nie tylko z okresu rzymskiego, ale również z okresu prehistorycznego. – To przedmioty należące do społeczności z epoki żelaza, które jako pierwsze zamieszkiwały ten region, a także rzeczy osobiste rzymskich rodzin, które później mieszkały w tym miejscu – przekazali archeolodzy w oświadczeniu.

Źródło: BBC