Titanic to do dziś jeden z najbardziej znanych statków na świecie. Niestety nie ze względu na swoje osiągnięcia, lecz tragedię sprzed 110 lat. W nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku brytyjski transatlantyk podczas dziewiczego rejsu zderzył się z górą lodową i zatonął. W katastrofie zginęło około 1500 osób. Przeżyło ponad 700.

Wrak Titanica po 110 latach wciąż intryguje naukowców

Wrak statku nieustannie intryguje badaczy, którzy próbują z jego pozostałości odczytać przebieg tragicznego dnia. Od 1 września 1985 roku, czyli od odkrycia Titanica na głębokości 3802 m, zorganizowano kilka ważnych ekspedycji naukowych. Każda dostarczyła nowych informacji, również tych niepokojących, że znaczna część statku ulega zniszczeniu. Co istotne, eksperci szacują, że wkrótce po statku mogą zostać jedynie zdjęcia i wspomnienia.

We wrześniu 2022 roku odbyła się ostatnia ekspedycja Ocean Gate Expeditions, która miała na celu dokumentację transatlantyku. Naukowcom udało się pierwszy raz w historii nagrać wideo statku w jakości 8K. Film ujawnił nigdy wcześniej niewidziane szczegóły i części słynnego Titanica.

Titanic leży na dnie w towarzystwie wyjątkowego ekosystemu

Okazuje się jednak, że brytyjski statek pasażerski, skrywa więcej tajemnic, niż mogłoby się wydawać. Naukowcy postanowili zbadać sygnał, który został wykryty przez sonar 26 lat temu. Paul-Henri Nargeolet, nurek, który ma wieloletnie doświadczenie w badaniu wraku Titanica, wraz z kilkuosobową załogą wyruszył w tym roku na dno Atlantyku.

Ze względu na siłę sygnału sonaru, naukowcy spodziewali się, że odnajdą kolejny wrak, nieznanego wcześniej statku. Po dotarciu na miejsce, na głębokości 2900 metrów, odkryli coś zupełnie innego. Skalistą rafę powstałą z formacji wulkanicznej, która stała się domem dla zróżnicowanego ekosystemu. Nurkowie twierdzą, że zauważyli wiele gatunków niezwykłych stworzeń.

– Z biologicznego punktu widzenia, to odkrycie jest dużo bardziej fascynujące niż odkrycie wraku statku. Zwierzęta, które zamieszkują ten nieznany wcześniej ekosystem, różnią się od tych, które żyją w głębinach oceanicznych – twierdzi Murray Roberts, profesor biologii stosowanej i ekologii morskiej na Uniwersytecie w Edynburgu, który był członkiem ekspedycji.

Czym jest równina abisalna?

Eksperci zwracają uwagę, że formacja, którą odkrył zespół Nargeoleta, znajduje się na tak zwanej równinie abisalnej. Jest to rozległa strefa dna oceanicznego, rozciągająca się pomiędzy krańcem stoku kontynentalnego (na głębokości 3000–4000 m) a najgłębszą strefą oceanów do 6000 m. Szacuje się, że zajmuje ok. 42% dna oceanicznego. To jeden z największych ekosystemów na Ziemi.

Żyje tam wiele gatunków m.in. ryb głębinowych, koralowców i gąbek. Dodatkowo na pojedynczym stanowisku może występować do ok. 2000 gatunków bakterii, 50 gatunków pierwotniaków i 500 gatunków bezkręgowców. Fauna równin abysalnych wciąż jest w dużej mierze niezbadana.

Naukowcy twierdzą, że odkrycie tego siedliska może pomóc wyjaśnić wiele niewiadomych np. dotyczących tego, jakie odległości pokonują gąbki i koralowce na dnie oceanu. – Jeżeli takich skalistych raf w oceanie jest więcej, może uda nam się zrozumieć, jak wygląda rozmieszczenie podobnych gatunków w oceanach – przyznaje prof. Roberts. Naukowcy mają w planach dalsze badania w regionie nowo odkrytego ekosystemu.

Źródło: CNN