Światowy rekord padł na aukcji w Arandú w Brazylii. W czerwcu 2023 roku Viatina-19 FIV Mara Imóveis, imponująca biała krowa z charakterystycznym garbem na grzbiecie została wyceniona na kwotę 4,3 miliona dolarów. Inwestor kupił w niej jedną trzecią udziałów za równowartość 1,44 mln dolarów. To pokazuje, że najdroższa krowa jest traktowana jak lokata kapitału.

4,5-letnia Viatina-19 FIV Mara Imóveis to przedstawicielka wspaniałej brazylijskiej rasy nelore, potomkini starożytnego bydła domowego zebu. Osiąga ono wysokie ceny nie tylko z powodu jakości mięsa.

Rośnie popyt na wołowinę

Brazylia też bije rekordy jako największy na świecie eksporter wołowiny. Znalazła się na pierwszym miejscu trzy lata temu. Wówczas Chiny rozpoczęły import wołowiny z Brazylii po epidemii afrykańskiego pomoru świń. W jej wyniku zginęło 28 procent chińskiego pogłowia tych zwierząt.

– Brazylia zbudowała już cztery nowe rzeźnie, aby obsługiwać rynek chiński. Branża rośnie w siłę – mówi Carolina Arantes, fotografka i eksploratorka National Geographic. Udała się do miasta Uberaba w południowej Brazylii. Tam bydło króluje, a koronę nosi zebu. – Wszystko tutaj ma związek z zebu. Radio, restauracje – wylicza Arantes. Zajmuje się branżą wołową od ośmiu lat.

Bydło rasy NeloreBydło rasy Nelore / fot. Alf Ribeiro / Shutterstock.com

Od 65 lat hodowla bydła jest główną przyczyną wylesiania Amazonii. Brazylia ma obecnie 225 milionów sztuk bydła. Chce nadal dominować na rynku, który w ciągu najbliższych 20 lat ma wzrosnąć o 35 procent. Czy krowy warte miliony dolarów mogą coś tu zmienić?

Indyjskie krowy w Ameryce

Hodowla bydła to istota kultury i mitologii gauchos – kowbojów z południowej Brazylii. W połowie XX wieku rząd brazylijski chciał zwiększyć hodowlę bydła. Zachęcał do przenoszenia się na wieś i przekształcania lasów deszczowych w pastwiska. Wyzwaniem było znalezienie zwierząt, które byłyby w stanie przetrwać tropikalny klimat kraju. Krowy europejskie (Bos taurus), takie jak rasy hereford i angus, nie radziły sobie, a produkcja była niska.

Zebu indyjskie (Bos indicus), pochodzące z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki i Chin, okazało się bardziej odporne. Jest naturalnie przystosowane do wyższych temperatur dzięki dużym i licznym gruczołom potowym. Jego skóra jest gruba i pokryta gęstymi, puszystymi włosami, co czyni ją mniej podatną na ataki owadów, takich jak komary.

Krzyżowanie z rasą ongole z indyjskiego regionu Nellore dało jeszcze wytrzymalsze zwierzęta. Dziś są one znane jako krowy nelore. Charakteryzują się odpornością na wiele infekcji pasożytniczych. Mają wydajny metabolizm, łatwo się rozmnażają i nie wymagają dużo nadzoru ze strony człowieka w młodym wieku.

Mit ekologicznej krowy

Jednak, jak każde bydło, w czasie trawienia produkują metan. To gaz bardziej szkodliwy dla klimatu niż dwutlenek węgla. Dziś krowy odpowiadają za 14,5 procent wszystkich globalnych emisji gazów cieplarnianych. Wołowina jest uważana za najmniej ekologiczny produkt spożywczy.

Bydło zebu zaczęto uważać za bardziej przyjazne dla klimatu. Argumentem była odporność na wyższe temperatury i trudne warunki, np. suszę. Niektóre odmiany mają również więcej mięśni, co teoretycznie zmniejsza ich wpływ na środowisko – uzyskujemy więcej mięsa z mniejszej powierzchni pastwisk. Nelore reklamowano nawet przez jakiś czas jako ekologiczne bydło.

– To się skończyło, bo wyszło na jaw, że słynna krowa nie jest bardziej ekologiczna niż jakakolwiek inna rasa – mówi Robert Wilcox. To profesor na Uniwersytecie Północnego Kentucky i specjalista od brazylijskiej hodowli bydła.

Wylesianie Amazonii trwa

Tymczasem wylesianie Amazonii postępuje. Prezydent Luiz Inacio Lula de Silva zobowiązał się położyć kres praktyce, która w ciągu ostatnich sześciu dekad zniszczyła prawie jedną piątą lasów deszczowych w Brazylii. W pierwszym półroczu 2023 r. poziom wycinki ponoć znacznie spadł. W grudniu 2023 roku ruszyły inicjatywy mające na celu obowiązkowe monitorowanie bydła. W planach jest też ograniczenie liczby krów hodowanych na nielegalnie wylesionych gruntach.

Dopóki jednak popyt na mięso będzie wysoki, prof. Wilcox nie spodziewa się znacznego spadku hodowli i wylesiania Amazonii. Zebu, które kiedyś było uznawane za święte w Indiach, zyskało nowy status. – Zostało „świętym” zwierzęciem brazylijskiego handlu i kultury. Jest źródłem narodowej dumy – mówi Arantes.

Źródło: National Geographic.