Morze Bałtyckie może wydawać się Polakom tak dobrze poznane, że aż nudne. A jednak. Przez ostatnie kilka lat naukowcy zastanawiali się, czym są dziwaczne plamy wirujące na powierzchni Bałtyku. Anomalie najlepiej widać na zdjęciu satelitarnym wykonanym w maju 2018 r. w Zatoce Gdańskiej. Barwne smugi wirowały pod wpływem prądów morskich i fal.

Nie było jednak wiadomo, z czego powstają. Początkowo badacze zakładali, że to zasługa zakwitów glonów. Okazało się jednak, że przyczyna pochodzi nie z wody, a z lądu.

Morze Bałtyckie a kolorowe wiry. Jak powstają?

Autorzy badań opublikowanych na łamach czasopisma naukowego „Remote Sensing of Environment” odkryli, że tajemnicza substancja na powierzchni Bałtyku to... pyłek sosny. Potwierdziły to późniejsze obserwacje miejscowych specjalistów. To też nie przypadek, że najbardziej wyraźne zdjęcie wirów zostało wykonane w maju. Właśnie wtedy zaczynają pylić sosny. Gehenna alergików kończy się dopiero w połowie czerwca.

A dlaczego to właśnie sosny odpowiadają za plamy na Bałtyku? Cóż, spośród wszystkich drzew rosnących w Polsce mają na to największe szanse. Jest ich najwięcej. Według Lasów Państwowych sosny porastają ponad połowę lasów w naszym kraju. Do tej pory nie spodziewano się jednak, że ich pyłki są wywiewane tak daleko od brzegu.

Lasy, w których rosną sosny, można spotkać w całej w Polsce. Również nad morzem / fot. PATSTOCK/Getty Images

Niespodziewane następstwa zmian klimatu

Po przeanalizowaniu historycznych zdjęć archiwalnych naukowcy zauważyli pewien trend. W latach 2000–2021 Morze Bałtyckie było upstrzone kolorowymi wirami 14 razy. Co istotne, zawartość pyłku w plamach rośnie z roku na rok. To kolejne następstwo zmian klimatu. Wraz z rosnącymi temperaturami rośnie też poziom pylenia drzew. Trend dotyczy nie tylko Europy. Z badań opublikowanych na łamach „Environmental Sciences” wynika, że w latach 1990–2018 w Ameryce Północnej poziom pyłków wzrósł o 21%.

Wpływ pyłków na oceaniczne ekosystemy może być znacznie większy niż tylko zabarwienia na powierzchni. To dlatego, że mają w sobie wysoką zawartość węgla organicznego. Aby w pełni ocenić ich rolę między innymi na rybołówstwo potrzebne będą jednak dodatkowe badania.

W kwestii zmian klimatu istotny jest również wzrost poziomu wody w Bałtyku. Według Polskiej Akademii Nauk, historyczne centrum Gdańska zostanie zalane za 100 lat. Miasto już przygotowuje się na ewentualne podtopienia. To oczywiście problem nie tylko Polski, ale też wielu innych krajów położonych nad morzami i oceanami, a przede wszystkim wysp.

Ciekawostki o Morzu Bałtyckim

Zasolenie Bałtyku jest znacznie niższe niż wód oceanicznych. To między innymi dlatego, że do morza wpływa wiele rzek z otaczających go lądów. Nie bez znaczenia jest też jego niewielka głębokość. Morze Bałtyckie w najgłębszym miejscu sięga 459 metrów, a średnia głębokość wynosi około 55 metrów.

Poznaj inne ciekawostki o Morzu Bałtyckim:

  • Morze Bałtyckie jest stosunkowo młode w porównaniu z innymi morzami. Powstało około 10 tys. lat temu.
  • Na dnie Bałtyku nadal zalegają tony broni z czasów II wojny światowej.
  • Największa wyspa na Morzu Bałtyckim to należąca do Szwecji Gotlandia. Jej powierzchnia wynosi 3140 km kw.
  • W Morzu Bałtyckim żyją cztery gatunki ssaków morskich: foka szara, foka pospolita, foka obrączkowa oraz morświn.
  • Po raz ostatni Bałtyk zamarzł całkowicie w pierwszej połowie XX w.

Źródła: Remote Sensing of Environment, Environmental Sciences.