Czy psy mają mimikę? Czy potrafimy rozpoznać nastrój czworonogów po wyrazie ich… pyska. Okazuje się, że tak. Na to przynajmniej wskazują najnowsze badania opisane na łamach „Behavioral Processes”. Autorzy skupili się na tym, jak ludzie rozróżniają emocje psów.

Emocje psów, a zachowanie czworonogów. Jak je rozpoznać?

Właściciele psów często porównują swoich pupili do ludzi. I chodzi tu nie tylko o nazywanie ich swoimi przyjaciółmi. Ludzie często mówią do zwierzaków, a nawet zwracają uwagę na ich „mądre” lub „smutne” spojrzenia. Nastrój psa najłatwiej rozpoznać po merdaniu jego ogona, ale to niejedyny sposób, aby zrozumieć psijaciół.

Autorzy badań ustalili, że nawet tak drobne zachowania i zmiany jak rozszerzenie źrenic czy rolowanie języka mogą pomóc ludziom wyróżnić sześć różnych podstawowych emocji u psów – szczęście, smutek, ciekawość, strach, wstręt i gniew. Naukowcy pokazali grupie 105 studentów zdjęcia trzech ras psów: owczarka belgijskiego, dobermana i rodezjana. Slajdy przedstawiały różne ekspresje czworonogów.

Ludzie potrafią zrozumieć emocje psów dzięki ich mimice. Którą rasę najłatwiej rozszyfrować? / fot. Michelle Kelley Photography/Getty Images

Najłatwiejsza od odszyfrowania okazała się złość. W 78% badanych przypadków uczestnicy dobrze zrozumieli tę emocję. Cóż, zazwyczaj nie trudno domyślić się, że pies jest zły – zanim przechodzi do szczekania i podgryzania, najczęściej warczy i się pręży. Psy na zdjęciach były drażnione między innymi głośną dmuchawą do liści.
¾ uczestników badania poprawnie odszyfrowało też szczęście i smutek. Strach – 55%, wstręt – 51%, a zaskoczenie (rozumiane też jako ciekawość) 49%.

Na potrzeby badań psy uszczęśliwiano, proponując zabawę i rzucając piłkę. Z kolei, aby wyglądały na zdjęciach na smutne, dostawały reprymendę. Wstręt wywołała kiełbasa skropiona sokiem z cytryny. Doberman i owczarek belgijski wystraszyli się na widok obcinaczy do paznokci, a rodezjan zareagował lękiem na grożenie kijem.

Co „mówią” nam psy?

Autorzy badań spodziewali się, że dokładność identyfikacji emocji będzie niższa w przypadku dobermana ze względu na jego ciemniejsze ubarwienie, prawdopodobnie zakłócające rozpoznawanie subtelnych sygnałów emocjonalnych. Stwierdzono jednak, że najłatwiej odczytać emocje u owczarka belgijskiego, a najtrudniej u rodezjana.

– Nasze odkrycia sugerują, że ludzie mogą naturalnie zrozumieć emocje swoich psów na podstawie ich mimiki – tłumaczy autor badania Harris Friedman, emerytowany profesor psychologii na University of Florida.

Człowiek i pies – najlepsi przyjaciele

Według głównej autorki badań, Tiny Bloom, badaczki z Fundacji Floraglades, możemy tak dobrze zrozumieć uczucia psów, ponieważ żyliśmy z nimi przez bardzo długi czas i udało nam się stworzyć bardzo silne więzi międzygatunkowe. Już inne badania wykazały, że psiaki mają wpływ na nasze zdrowie psychiczne. 

– Posiadanie zwierząt domowych może również chronić przed spadkiem funkcji poznawczych – tłumaczy autorka badania, dr Tiffany Braley z University of Michigan Medical Center. Jak dodaje, zwierzę towarzyszące może również zwiększyć aktywność fizyczną właściciela, a ruch generalnie poprawia samopoczucie.

Badania nad rozumieniem czworonogów zyskały na popularności w ostatnich dekadach, kiedy to psy i koty zaczęły emigrować z podwórek na fotele. Obecnie czworonogi coraz częściej odwiedzają behawiorystów, fryzjerów czy dietetyków. Wiadomo, ile żyją poszczególne rasy oraz jak powinno się zdrowo karmić pupili.To naturalne, że chcemy wiedzieć o nich jak najwięcej. I tak na przykład niedawne badania wykazały, że psy są w stanie rozumieć ludzką mowę.

Źródło: Behavioural Processes