Dlaczego tak bardzo kochamy Włochy? Wiele osób na pierwszym miejscu stawia włoską kuchnię, inni nade wszystko cenią sobie Alpy i Dolomity na północy i plaże na południu. Nie można jednak zapominać o wyjątkowych zabytkach. Tu prym wiedzie... Rzym. Chyba każdy chociaż raz w życiu widział Koloseum, przynajmniej na zdjęciu. Poza nim nie mniejszą popularnością wśród turystów cieszy się Panteon. Jak to możliwe, że budowle, które liczą prawie 2 tys. lat przetrwały do dziś mimo wojen, powodzi i innych zagrożeń?

Koloseum – niezniszczalny symbol Rzymu

Koloseum, znane również jako amfiteatr Flawiuszów, otwarto uroczyście w 80 r. n. e. Blisko 2 tys. lat później owalna, 4-piętrowa konstrukcja wciąż jest największym amfiteatrem na świecie. Około 40 lat później wybudowano Panteon. Pomimo upływu wieków słynna kopuła z oknem przypominającym źrenicę  również wydaje się niemal nietknięta przez ząb czasu. Już 2 tys. lat temu Rzymianie musieli bardzo dobrze znać się na budownictwie. W przeciwnym razie Koloseum i Panteon najprawdopodobniej nie stałyby do dziś.

Na czym polega sekret rzymskich budowli? Naukowcy i inżynierowie wskazują na połączenie pomysłowego projektu z innowacyjną recepturą betonu, niezwykle trwałego i elastycznego materiału, który do dziś jest używany na całym świecie. Co prawda Rzymianie nie wynaleźli betonu, ale potrafili wykorzystać go jak nikt inny wcześniej. To dzięki niemu architekci mogli uzyskać prawie każdy kształt, jaki sobie wymarzyli. Ograniczały ich jedynie umiejętności konstruowania drewnianych form niezbędnych do podtrzymania łuków.

Zwiedzanie Koloseum i Panteonu

Beton wykorzystany do budowy Koloseum czy Panteonu różnił się recepturą od współczesnego. Naukowcy twierdzą, że składniki miały zapewniać fenomenalną odporność na degradację. Obecnie beton składa się przede wszystkim z cementu portlandzkiego – mieszanki piasku krzemionkowego, wapienia, gliny, kredy i innych minerałów – oraz kawałków skały lub piasku nazywanych kruszywem. Dwa tysiące lat temu materiał tworzyła mieszanka wapna z wypalania i kruszenia skał wapiennych oraz kruszyw wulkanicznych różnego rodzaju. Jak wiadomo, nie brakowało ich w okolicach Rzymu. Te minerały są wysoce reaktywne, a powstały beton pozostawał chemicznie aktywny przez wieki po pierwszym stwardnieniu. Ciągła reaktywność pozwala betonowi z czasem stać się trwalszym. Długotrwałe reakcje chemiczne zapobiegają między innymi rozprzestrzenianiu się pęknięć.

W przypadku Koloseum to nie beton był najważniejszym budulcem, ale zdecydowanie odegrał kluczową rolę w jego przetrwaniu. W końcu grube na 12 metrów fundamenty są wykonane właśnie z betonu. Innym dowodem na wyjątkowość ówczesnej architektury jest to, że gdyby teraz ktoś chciał zbudować kopię Panteonu tą samą metodą, byłoby to niebezpieczne i niezgodne z przepisami. To dlatego, że słynna kopuła nie jest dodatkowo wzmacniana.

Z taką wiedzą zwiedzanie Kolosem i Panteonu będzie smakowało jeszcze lepiej.

Źródło: BBC Travel