Wymierzanie sprawiedliwości w starożytności dziś uznajemy za bardzo okrutne. Jednak w minionych czasach kamieniowanie, odcinanie kończyn, wyłupywanie oczu lub ukrzyżowanie było czymś zupełnie normalnym.

Już słynny kodeks Hammurabiego, który powstał za panowania króla Babilonu w latach 1792-1750 p.n.e. jasno określał, jak należy postępować przeciwko danej zbrodni. Słynne „oko za oko, ząb za ząb”, czyli prawo talionu jasno głosiło, że sankcje powinny być identyczne, jak skutki przestępstwa.

Szkielet kobiety pochodzi sprzed 3000 lat. Prawdopodobnie była niewolnicą

Nie inaczej było w starożytnej Azji, chociaż istnieje znikoma liczba dowodów archeologicznych, na rodzaje wymierzanych kar. Jednak w trakcie ostatnich badaniach szczątek kobiety z czasów starożytnych Chin, badacze odkryli ślady nietypowej amputacji stopy.

Szkielet został odnaleziony w 1999 roku, w grobowcu w Zhouyuan w północno-zachodniej, chińskiej prowincji Shaanxi. Pochodzi sprzed ok. 2800–3000 lat. Historycy zwracają uwagę na to, że w dawnych czasach region ten był jednym z ważniejszych w starożytnych Chinach.

Badacze stwierdzili, że w chwili amputacji, kobieta była zdrowa 

Archeolodzy próbowali rozwiązać tajemnicę odciętej stopy. Stan reszty kości nie wskazywał na fakt, żeby zachodziły kliniczne podstawy do amputacji. Kobieta była zdrowa i nic nie wskazywało na to, żeby w jej organizmie doszło do groźnego zakażenia.

Uczeni analizowali dokładnie szkielet, aby dowiedzieć się, w jaki sposób kobieta straciła stopę. Brali pod uwagę wszelkie wypadki, urazy wojenne lub zabiegi chirurgiczne.

Autorzy badań wyjaśniają, że po wielu miesiącach badań, jedynym racjonalnym wyjaśnieniem wydaje się amputacja na skutek kary. Naukowcy twierdzą, że ślady w okolicy rozcięcia kości wskazują, że pozbawienie kończyny było bardzo brutalne i okrutne.

Kobieta została poddana jednej z popularniejszych chińskich kar w starożytności – yuè

Badaczom udało się również ustalić wiek kobiety. W chwili śmierci miała ok. 30–35 lat. Uczeni twierdzą, że poza brakującą stopą, nie cierpiała na inne poważne dolegliwości. Analiza anatomiczna wykazała, że po amputacji żyła jeszcze ok. 5 lat. Wnętrze grobu, w którym została pochowana świadczy o tym, że była bardzo uboga.

Li Nan, archeolożka z Uniwersytetu Pekińskiego i główna autorka badań twierdzi, że kaźń, której została poddana kobieta to tzw. „yue”. Chodzi o ucięcie stopy. Ten rodzaj wymierzania sprawiedliwości był stosowany w starożytnych Chinach przez blisko 1000 lat. Karę ostatecznie zniesiono w II w p.n.e.

Prof. Li Nan zwraca uwagę na to, że na amputację stopy skazywano za ok. 500 różnych przestępstw i wykroczeń. To m.in. kradzież, bunt, oszustwo, a nawet chodzenie w zabronione miejsca. Uczona podkreśla jednak, że nie wiadomo, jaką zbrodnię mogła popełnić kobieta.

Czym był system pięciu kar?

W starożytnych Chinach wymiar sprawiedliwości zmieniał się na przestrzeni lat. Jednak przez bardzo długi czas jego filarem był tak zwany system „pięciu kar”. Niektóre zakładały kary cielesne lub ostracyzm, a najgorsze – śmierć. Wszystkie kary stosowane były głównie wobec niewolników.

Pięć kar w starożytnych Chinach:

  • Mò (墨) – nieusuwalny tatuaż na twarzy, który dożywotnio przypomina wszystkim o przestępstwie,
  • Yì (劓) – odcięcie nosa,
  • Yuè (刖) – amputacja lewej lub prawej stopy,
  • Gōng (宮) – kastracja,
  • Dà Pì (大辟) – wyrok śmierci.

Za drobne przestępstwa karano zazwyczaj chłostą. Jeżeli niewolnik popełnił poważniejsze wykroczenie, stawał przed specjalnym sądem, który decydował, na jaką karę zasłużył. W najgorszym wypadku mógł zostać skazany na Dà Pì, czyli śmierć. Decydowano wówczas, czy niewolnik zostanie pozbawiony głowy, czy zostanie spalony żywcem.

To nie jedyne tak przerażające odkrycie z czasów starożytnych Chin w ostatnim czasie. W ubiegłym roku archeolodzy w okolicy miasta Anyang odkryli kompleks 24 grobowców. Okazało się, że wojownicy, którzy byli tam pogrzebani, w chwili pochówku jeszcze żyli.

Źródło: Acta Anthropoligica Sinica.