Kochamy podróże i nie wyobrażamy sobie, żeby z wyjazdów (oprócz wspomnień i nowych doświadczeń) nie przywozić pamiątkowych zdjęć. Niektóre kadry przedstawiają najpopularniejsze miejsca w okolicy, inne uwieczniają nasze małe turystyczne odkrycia. Warto zadbać o to, żeby fotografowanie w podróży było jak najwygodniejsze. Tu na prowadzenie wychodzą smartfony. Dlaczego?

Zalety fotografowania smartfonem

  • Fotografuj, gdzie i kiedy chcesz. Każdy smartfon ma wbudowany aparat fotograficzny. Dzięki temu jesteśmy w stanie robić zdjęcia wszędzie. To szczególnie przydatne w podróży, kiedy spędzamy czas aktywniej niż na co dzień. Jednego dnia możemy zwiedzać muzeum, przejść trasę trekkingową, a na koniec spędzić wieczór w restauracji. Noszenie ze sobą sprzętu fotograficznego przez cały czas byłoby w tym przypadku bardzo uciążliwe. Na szczęście smartfon mieści się w kieszeni i możemy sięgnąć po niego w każdej chwili. Bez wybierania odpowiedniego programu, ustawiania ostrości i innych parametrów, zrobienie zdjęcia smartfonem będzie po prostu szybsze i bardziej dyskretne. Dodatkowy atut? Tryb selfie.

 

  • Szybka i prosta edycja.W smartfonowych aparatach mamy do wyboru wiele filtrów i nie tylko. Możemy kadrować zdjęcia, zmieniać jasność, ostrość, natężenie kolorów oraz wiele innych. Wszystko to zrobimy jednym palcem maksymalnie w kilkanaście sekund. W większości smartfonów znajdziemy też tryby ułatwiające fotografowanie ludzi, zwierzęta, krajobrazy czy żywność.

 

  • Pokaż swoje fotki innym. Umówmy się, zdjęcia robimy nie tylko dla siebie, ale też dla bliskich. Lubimy pokazywać kadry z podróży rodzinie i przyjaciołom. Dzięki połączeniu z Internetem możemy od razu przesłać fotografie lub publikować w mediach społecznościowych.

Sfotografuj te miejsca smartfonem

Jeśli kochasz robić zdjęcia, to pewnie już na etapie planowania wakacji wybierasz najbardziej fotogeniczne miejsca. Tych nie brakuje zarówno w Polsce, jak i w Europie. Podpowiadamy, gdzie uchwycisz najwięcej inspirujących kadrów.

City break wcale nie musi być za granicą. W pandemii wielu Polaków na nowo odkryło Polskę. Za najbardziej malownicze miasta uważa się Gdańsk, Kraków i Wrocław, o czym świadczą nie tylko turyści przyjeżdżający przez cały rok, ale też liczba zdjęć i hashtagów w mediach społecznościowych. Tylko na Instagramie Kraków został oznaczony ponad dwa miliony razy.

Niektóre miejsca, tak jak plenerowa galeria neonów we Wrocławiu, cieszą się szczególną popularnością wśród fotografujących smartfonami. Codziennie można tam spotkać zarówno przyjezdnych, jak i miejscowych, próbujących zrobić jak najbardziej oryginalne zdjęcie. Kolorowy najjaśniej świeci wieczorem, ale warto wybrać się tam również za dnia.

Gdzie w Europie szukać ciekawych miejsc do sfotografowania? Barcelona to prawdziwy raj dla miłośników oryginalnych budowli. To właśnie tam tworzył jeden z najbardziej ekscentrycznych architektów w historii, Antoni Gaudi. Zaprojektowane przez niego kamienice łatwo rozpoznać po nieregularnych kształtach i kolorach. Spacer po Park Guell może przypominać wizytę w Krainie Czarów z książek Carola Lewisa.

Jednym z symboli Barcelony jest kolorowy Park Guell. / fot. Getty Images

Grecką wyspę Santorini łatwo rozpoznać po charakterystycznej, białej zabudowie. Na pewno  pamiętacie ją ze zdjęć czy pocztówek. Każdy fotograf widzi ją jednak inaczej. To kwestia nie tylko pory dnia, ale też perspektywy czy wyobraźni. Nie bez powodu ten widok nie nudzi się podróżnikom i wciąż jest uwieczniany.

Islandia to absolutny turystyczny hit. Przy unikatowym krajobrazie wyspy wcale nie trzeba mieć ani wielkich zdolności fotograficznych, ani zaawansowanego sprzętu. Tam wychodzi w zasadzie każde zdjęcie. W takich okolicznościach przyrody smartfon raz jeszcze będzie miał przewagę. Z aparatem w kieszeni będzie nam po prostu wygodniej.