Burza śnieżna zachwyca tak samo, jak zawieszony w zimowym powietrzu pył diamentowy. Należy jednak pamiętać, że występujące zimą zjawiska burzowe są tak samo niebezpieczne jak te, których możemy doświadczyć latem.

O burzach zwykle mówimy w kontekście pory letniej. Nic dziwnego, bo to właśnie wtedy najczęściej występują intensywne opady z silnymi wyładowaniami atmosferycznymi. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że niebezpieczne zjawiska burzowe występują przez cały rok, także zimą. 

Burza śnieżna – co to jest?

Wiele osób utożsamia burzę śnieżną z intensywnymi opadami śniegu. Mimo że podczas zimowej burzy śnieg rzeczywiście pada obficie, to nie należy mylić tego zjawiska ze zwykłą śnieżycą, która w Polsce jest zjawiskiem dość powszechnym.

Żeby można było mówić o wystąpieniu burzy śnieżnej, w zimowej pogodzie muszą wystąpić wyładowania atmosferyczne – doziemne lub chmurowe. Zjawiskom tym towarzyszą intensywne opady śniegu (w niektórych przypadkach pojawia się także grad) i silny wiatr. Mogą rozwijać się jako pojedyncza komórka burzowa, burza wielokomórkowa i linia szkwału. Mówimy tu zatem o specyficznej (ze względu na towarzyszący jej opad atmosferyczny) odmianie burzy adwekcyjnej lub frontowej.

Czy burze śnieżne występują w Polsce?

W Polsce, burze śnieżne zwykle są traktowane jako anomalia pogodowa. Nic bardziej mylnego. Meteorolodzy podkreślają, że właściwie każdego roku występują u nas warunki dogodne do rozwoju tego zjawiska. Burze śnieżne w Polsce najczęściej można zaobserwować od października do kwietnia. Dane historyczne udowadniają jednak, że ta specyficzna pogoda może wystąpić także w maju.

Oczywiście w zimnych miesiącach burze występują wyraźnie rzadziej niż w ciepłych. Wynika to z faktu, że panujące zimą warunki atmosferyczne są wyraźnie stabilniejsze. Burze śnieżne nie występują często, nie oznacza to jednak, że wraz z końcem pory letniej możemy zapomnieć o gwałtownych wyładowaniach. Dlaczego więc mówi się o nich tak rzadko? Składa się na to kilka czynników:

  • zjawiska, o których mowa, najczęściej mają charakter pojedynczych wyładowań,
  • zwykle rozwijają się w północnej części kraju (ze względu na tzw. efekt jeziora),
  • towarzyszące burzy wyładowania atmosferyczne są trudne do dostrzeżenia (ze względu na intensywne opady śniegu, które znacząco ograniczają widoczność),
  • grzmoty są wyraźnie bardziej przytłumione niż te, które można usłyszeć w trakcie trwania burzy letniej (ponownie, ze względu na silne opady śniegu, które ograniczają zjawisko dyfuzji dźwięku).

Przytaczając przykłady burz śnieżnych w Polsce, należy wskazać na 2011 rok. W lutym ośrodek niskiego ciśnienia nad Białorusią przyczynił się napływu arktycznego powietrza nad Polskę. W rezultacie, w północnej i we wschodniej części kraju rozwinęło się kilka komórek burzowych. W maju, chłodny front atmosferyczny zapewnił burzę śnieżną w północnej części województwa śląskiego. W grudniu, rozległy układ niskiego ciśnienia znad Skandynawii doprowadził do wystąpienia układu konwekcyjnego na północy kraju. 

Najintensywniejsze burze śnieżne ostatnich lat można było zaobserwować w grudniu 2013 roku. Polska znalazła się wówczas w zasięgu dużego poziomego gradientu ciśnienia, co doprowadziło do napływu arktycznych mas powietrza. Wówczas silne wyładowania z intensywnymi śnieżycami pojawiały się na północy, w centrum i na południu kraju.

Śnieżyca połączona z błyskawicami. Skąd się wzięły burze śnieżne?

Burze śnieżne powstają w taki sam sposób jak te, które możemy zaobserwować wiosną i latem. Są następstwem chwiejności termodynamicznej i szybkiego spadku temperatury wraz ze wzrostem wysokości, czyli pionowego gradientu temperatury. Istotnym czynnikiem jest też duży gradient ciśnienia, sprowadzający zimne masy powietrza z zachodniej lub północnej części kontynentu. W takich warunkach rozwijają się wysoko wypiętrzone chmury Cumulonimbus, w których powstają wyładowania atmosferyczne.

Jak się zabezpieczyć przed burzami śnieżnymi?

Burza śnieżna może zachwycić jak zimowy pył diamentowy. Nie można jednak zapomnieć, że mówimy tu o niebezpiecznym zjawisku.

Aktywność elektryczna burzy w chłodnych miesiącach jest mniejsza niż w okresie letnim. Wówczas, rozwija się też mniej burz niż latem. W miesiącach zimowych, nasza aktywność na świeżym powietrzu jest ograniczona, częściej spędzamy czas w domu lub w pomieszczeniach. Z tego względu, ryzyko wystąpienia niebezpiecznego wypadku jest niższe w sezonie zimowym niż w letnim.

Nie zmienia to jednak faktu, że burza śnieżna także stanowi realne zagrożenie dla życia i mienia, nie tylko ze względu na silny wiatr, nagłe pogorszenie widoczności i warunków drogowych. Co robić, gdy rozwinie się to zjawisko?

Jeżeli burza śnieżna zastanie nas podczas prowadzenia samochodu, należy niezwłocznie poszukać bezpiecznego miejsca, w którym będziemy mogli zatrzymać pojazd. W trakcie śnieżycy przyczepność kół do nawierzchni gwałtownie spada, a widoczność często nie przekracza 100 m. W takich warunkach kontynuowanie jazdy jest niebezpieczne lub wręcz niemożliwe.

Osoby przebywające w domu muszą zadbać o zabezpieczenie zwierząt domowych i gospodarskich oraz luźnych przedmiotów znajdujących się w otoczeniu budynku, na balkonie lub tarasie. Jeżeli to możliwe, warto zamknąć okiennice lub opuścić rolety. 

Jeżeli znajdujesz się na zewnątrz, nie dopuść do wychłodzenia ciała i poszukaj schronienia. Zadbaj też o bezpieczeństwo towarzyszących ci zwierząt.