Wielka Piramida, czyli monumentalny grobowiec faraona Cheopsa, znajduje się na płaskowyżu Giza niedaleko stolicy Egiptu, Kairu. To najpotężniejsza piramida egipska. Od lat budzi też sporo emocji. Związane są z nią liczne legendy.

Były minister ds. starożytności Egiptu, dr Zahii Hawass ogłosił na łamach „The Sun”, że zamierza kontynuować badania tej zagadkowej konstrukcji.

Enigmatyczne tunele w Wielkiej Piramidzie

W piramidzie Cheopsa znajdują się cztery wąskie tunele, które prowadzą z dwóch komór w jej wnętrzu, tzw. komory króla i komory królowej. To nazwy nadane w czasach arabskich. Królowa była bowiem pochowana w niewielkiej piramidzie obok. W przypadku komory króla wiadomo, że tunele znajdują swoje ujście w zewnętrznych ścianach grobowca. 

Tunele oznaczone cyfrą 7 zakończone są sekretnymi „drzwiami” / Rys. Franck Monnier/domena publiczna/Wikimedia Commons

Zagadkowe są natomiast dwa szyby prowadzące z komory królowej. Spenetrowano je kilkukrotnie za pomocą samobieżnych robotów, ponieważ są zbyt wąskie, by mógł wejść do nich człowiek. Są kwadratowe w przekroju i mają około 20 na 20 cm. Ciągną się kilkadziesiąt metrów pod ostrym kątem w górę.

Sekretne drzwi w piramidzie Cheopsa

Po trzech dekadach badań wiemy, że oba szyby po kilkudziesięciu metrach są zakończone „drzwiami”, a raczej blokami. Widać na nich po dwa miedziane uchwyty lub rączki. 

W 2002 roku w ramach działań pod patronatem National Geographic za pomocą robota przewiercono się przez blok w południowym szybie. W otwór wsadzono kamerkę. Widoczna była niewielka 20-centymetrowa pusta przestrzeń zakończona kolejnych blokiem. Tym razem bez miedzianych uchwytów.

W tej maleńkiej komorze znajdują się też napisy wykonane czerwoną farbą. Zapewne pozostawili je architekci, bo dotyczą szczegółów technicznych budowy piramidy.

Nowe badania dr. Hawassa

Z zapowiedzi egiptologa można wywnioskować, że zamierza zbadać, co znajduje się za „drzwiami” w północnym szybie wiodącym z komory królowej. Być może zatem użyty zostanie nowy robot wyposażony w wiertło i kamerkę.

Pytany o to, czy kiedykolwiek napotkał w czasie swoich badań na coś, co pozostawiło go z większą liczną pytań niż odpowiedzi, odpowiedział: – Myślę, że do tej pory sekretne drzwi, które znalazłem w Wielkiej Piramidzie, są w rzeczywistości odkryciem wymagającym wielu pytań i odpowiedzi.

– 5 grudnia poprowadzę zespół, który ma zobaczyć, odkryć i odpowiedzieć na pytania dotyczące tych drzwi – dodał dr Hawass.

Co może być za „drzwiami”?

Archeolodzy od lat spierają się o to, jaka była funkcja wąskich tuneli w Wielkiej Piramidzie. Z pewnością były za małe, by prowadziły do jakichś pomieszczeń.

Sądzono, że to szyby wentylacyjne, ale para wiodąca od komory królowej jest przecież skutecznie zablokowana. Dlatego nie mogły dostarczać świeżego powietrza do wnętrza grobowca.

Naukowcy skłaniają się do ich symbolicznej funkcji. Miały pomóc zmarłemu faraonowi w drodze w zaświaty, ku gwiazdom i bogom egipskim. Natomiast bloki z miedzianymi rączkami miały symbolizować drzwi do niebios.

Co prawda od „drzwi” do zewnętrznej ściany piramidy jest w płaszczyźnie poziomej około 15 m, ale jest raczej niewielka szansa na to, że znajduje się tutaj ukryta komora. Tym bardziej że tak wysoko i blisko ścian w piramidach nigdy ich nie konstruowano. Niebawem być może dowiemy się, jaka jest naprawdę.

Źródło: The Sun

Szukasz więcej fascynujących informacji na temat świata roślin i zwierząt, odkryć archeologicznych i nieskończonego Wszechświata? Zaprenumeruj magazyn „National Geographic Polska". Najnowszą ofertę znajdziesz na tej stronie.