• Powierzchnia: cały archipelag Lofotów liczy ponad 1 200 km2. Największą wyspą jest Austvagoy z miastem portowym Svolvar.
  • Ludność: ok. 25 tys.
  • Waluta: korona norweska (NOK); 1 korona = ok. 50 gr. Prawie wszędzie można płacić kartami kredytowymi.



  • Aby zobaczyć orki, najlepiej wybrać się w listopadzie i zaklinać dobrą pogodę.



  • Norwegia nie należy do UE, ale obywatele Polski nie podlegają obowiązkowi wizowemu.



  • Samolotem z Warszawy przez Oslo do Bodo, a następnie do Svolvar, koszt ok. 2 700 zł w obie strony. www.norwegian.no), a następnie 3,5-godzinna podróż szybkim promem do Svolvar (www.ovds.no), koszt 130 zł w jedną stronę.



  • Mimo pojawiających się ofert wstępnych jeszcze nigdy żaden wyjazd grupowy z polskim biurem podróży na nurkowanie z orkami nie doszedł do skutku.
  • Warto wykupić miejsce u jednego z doświadczonych touroperatorów norweskich. Tygodniowe safari na łodzi organizuje m.in.: www.lofotdykk.no. Koszt safari od 6 500 zł, uczestnicy powinni mieć własny sprzęt nurkowy. W cenie pełne wyżywienie, noclegi, szkolenie dotyczące orek i wszystko, co niezbędne do nurkowania. Wypożyczenie suchych skafandrów i innego sprzętu nurkowego jest możliwe po zrobieniu wcześniejszej rezerwacji. Koszt wynajęcia suchego skafandra to ok. 170 zł/dzień, ok. 500 zł za tydzień, a całego sprzętu nurkowego razem ze skafandrem ok. 1 250 zł za tydzień.
  • Jednodniowe wycieczki na podglądanie orek kosztują od 470 zł. W cenie prezentacja dotycząca orek w Norwegii, wycieczka łodzią i posiłek po powrocie. Aby zanurkować podczas takiej wycieczki, trzeba wydać prawie dwa razy więcej, bo ponad 850 zł. Cena obejmuje szkolenie i posiłek, ponadto grupy są mniejsze, a łodzie przystosowane do nurkowania. W przypadku sztormowej pogody warto przed przyjazdem upewnić się, czy wyprawa dojdzie do skutku.
  • www.lofoten-opplevelser.no



  • Baza hotelowa w Svolvar jest bardzo zróżnicowana. Do wyboru są dobrze wyposażone domki przypominające chaty pierwszych wielorybników – np. Svinoya Rorbuer (www.rica-lofoten.no), to wydatek od 490 zł od osoby za noc. Tańszą opcją jest Svolvar Sjohuscamp zlokalizowany w samym porcie – pokój 2-os. kosztuje od ok. 220 zł za noc.



  • Chętni do oglądania waleni z pokładu łodzi powinni zabrać ze sobą ciepłe i wodoodporne ubrania. Wskazane są specjalne termoizolacyjne kombinezony.
  • W listopadzie noce na Lofotach są długie, ale zamiast spać, lepiej wypatrywać zórz polarnych.



  • Nurkować mogą osoby posiadające certyfikaty organizacji nurkowych. Zwyczajowo każdy nurek wypełnia przed rozpoczęciem wyprawy ankietę, w której oświadcza, że jest zdrowy, przeszkolony i będzie przestrzegał dopuszczalnych reżimów nurkowych. Jeżeli przebył wcześniej choroby mogące przeszkadzać w nurkowaniu albo ukończył 50 lat, organizator safari może zażądać zaświadczenia o zdolności do nurkowania.