Deception Island lub inaczej Wyspa Zwodnicza jest położona u wybrzeży Antarktydy w archipelagu Szetlandów Południowych na Oceanie Południowym. To jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie statki mogą wpłynąć bezpośrednio do środka zatopionej kaldery.

Kaldera to zagłębienie w szczytowej części wulkanu. Powstaje wskutek gwałtownej eksplozji niszczącej górną część stożka wulkanicznego lub zapadnięcia się stropu komory pomagmowej razem ze stożkiem wulkanicznym. Dlaczego jeszcze to miejsce tak bardzo fascynuje eksploratorów?

Na Deception Island czas stanął w miejscu

Przez wiele lat na wyspę pływali łowcy fok i wielorybów oraz badacze. Niektórzy twierdzą, że to właśnie z Deception Island Nathaniel Palmer po raz pierwszy zobaczył Antarktydę w 1840 r. Złote czasy tego miejsca skończyły się ponad 100 lat temu. W czasie Wielkiego Kryzysu baza naukowa British Antarctic Survey została opuszczona.

Nie tylko ekonomia zadecydowała o dalszych losach wyspy. Podczas erupcji wulkanu w 1967 r. (kolejnej już w historii) ewakuowano ludzi. Dwa lata później naukowcy podjęli próby otworzenia nowych stacji na Zwodniczej Wyspie. Chilijskie Pedro Aguirre Cerda i Gutierrez Vargas to już wspomnienia, po których zostały ruiny. Do dziś stoją tam chaty, silosy, elementy maszyn czy widoczne z daleka kotły grzewcze.


fot. Andrew Peacock/Getty Images

Wyspa Zwodnicza nadal jest jednak miejscem atrakcyjnym naukowo. Zamieszkują ją między innymi pingwiny antarktyczne, uchatki i mewy. Na Deception Island w sezonie letnim czynne są dwie stacje badawcze: hiszpańska Gabriel de Castilla oraz argentyńska Decepción.

Ich przyszłość nie jest pewna. Wszystko zależy od wulkanu i tego, kiedy ponownie wybuchnie. Nie bez powodu w bazach badana jest przede wszystkim aktywność sejsmiczna wyspy.

Nie daj się zwieść!

Co z nazwą? Dlaczego Wyspa Zwodnicza? I na to jest wytłumaczenie - ba, niejedno. W relacji dla BBC amerykański dziennikarz Mark Johanson pisze, że na Deception Island nic nie jest takie, jakim się wydaje. Chociażby Port Foster, który z portem ma niewiele wspólnego. To wspomniana wcześniej zalana kaldera wulkanu. Szacuje się, że powstała około 100 tys. lat temu.


fot. Bob Krist/Getty Images

Klimat na wyspie jest określany jako polarny. Temperatury wahają się od 11°C do minus 28°C, a średnia roczna temperatura powietrza wynosi minus 3°C. Mimo to nie wszędzie jest zimno, choć nie czuć tego i nie widać na pierwszy rzut oka. Przykładowo woda pod czarnym piaskiem na plaży w zatoce Whalers Bay jest „ciepła jak popołudniowa herbata”.

Wyspa Zwodnicza jest jak polarne Pompeje

Deception Island jest porównywana do kapsuły czasowej, w której można znaleźć pamiątki po odkrywcach, wielorybnikach, naukowcach i wreszcie marzycielach. Dopiero niedawno z wyspy uprzątnięto wrak samolotu z historycznego pierwszego lotu transantakrtycznego w 1928 r.

Inne równie trafne porównane to polarne Pompeje. Po erupcji wulkanu w latach 60. ubiegłego wieku Wyspa Zwodnicza opustoszała praktycznie z dnia na dzień. Zostały na niej budynki dosłownie zamrożone w minionej epoce.


fot. Holger Leue/Getty Images

Zwiedzanie, a właściwie eksplorację, Deception Island można porównać do żywej lekcji historii. Czy pozostałości po bazach naukowych i innych zabudowaniach nie powinny jednak trafić do muzeum? Po pierwsze, więcej ludzi mogłoby poznać historię tego miejsca. Po drugie, rozkładające się maszyny zawierają azbest, szkodzący powracającym na wyspę zwierzętom.

Źródło: BBC Travel