Czy zwierzęta odczuwają przyjemność z seksu? To pytanie długo nurtowało zoologów. Dziś już wiadomo, że w przypadku licznych gatunków stosunek płciowy ma służyć nie tylko prokreacji, ale również zaspokojeniu popędów. Prym wiodą szympansy bonobo i delfiny – zwierzęta te chętnie kopulują nie tylko ze swoimi partnerami, ale również w większych grupach i z osobnikami tej samej płci.

Jak przedłużyć gatunek bez rozmnażania?

Nie wszystkie zwierzęta mają jednak tak bujne życie erotyczne. Istnieją gatunki, dla których cała otoczka związana z godami jest tak męcząca, że zrezygnowały z seksu i na drodze ewolucji zaczęły rozmnażać się bezpłciowo. W przeciwnym razie groziłoby im wyginięcie. W przypadku Opiella nova – jednego z najliczniejszych lądowych stawonogów na świecie – sytuacja wygląda jeszcze inaczej.

Naukowcy porównali jego genom z genomem aktywnych seksualnie kuzynów O. subpectinata. Jak się okazało, te mikroskopijne żyjątka (mierzą około 220 mikrometrów) od milionów lat nie odbywają stosunków płciowych. Korzystają z innych sposobów na utrzymanie zróżnicowania genetycznego. Mowa o efekcie Messelsona. To założenie, według którego „pary chromosomów u organizmów rozmnażających się bezpłciowo ewoluują niezależnie od siebie, stając się z czasem mocno różne od siebie”. Można więc powiedzieć, że tak naprawdę Opiella nova nie rozmnażają się, a klonują.

Dodajmy, że to pierwszy raz, kiedy naukowcy zaobserwowali zwierzęta przedłużające swój gatunek wyłącznie na zasadach efektu Messelsona. Natura zna podobne przypadki, jednak zazwyczaj były to pojedyncze odstępstwa od normy. Kilka miesięcy temu naukowców na całym świecie zelektryzowała wiadomość o narodzinach rekina w akwarium, gdzie żyły tylko samice.

Można (prze)żyć bez seksu

Przeprowadzenie przełomowych badań nie było łatwe. W końcu Opiella nova mierzą zaledwie 1/5 milimetra. Aby je zidentyfikować, a następnie odszyfrować genomy naukowcy korzystali ze specjalistycznych programów komputerowych.

– W temacie ewolucji bez seksu nie wszystko jest jeszcze jasne. Te roztacza prawdopodobnie jeszcze nas zaskoczą – komentuje Jens Bast z Uniwersytetu w Lozannie w Szwajcarii.

Fakt, że Opiella nova istnieją od milionów lat bez rozmnażania fascynuje, jednak naukowcy podkreślają, że to odosobniony przypadek i nie można łączyć efektu Messelsona z innymi gatunkami. Przynajmniej na razie.

Źródło: PNAS